reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maluchów

reklama
Dorotka strasznie skomplikowanie wygląda to wiązanie, będę cwiczyc na miśku:-). I jeszcze jedno: ten filmik dotyczy chusty elastycznej, a ja mam tkaną - czy wiąże się je tak samo? Ta elastyczna wydaje się byc łatwiejsza w obsłudze.
 
Bakalia też mój malec od wczoraj takie kreciki robi;-) Sama zastanawiałam się czy to normalne;) ale skoro mówicie, ze tak to dobrze;)
 
Dorotka strasznie skomplikowanie wygląda to wiązanie, będę cwiczyc na miśku:-). I jeszcze jedno: ten filmik dotyczy chusty elastycznej, a ja mam tkaną - czy wiąże się je tak samo? Ta elastyczna wydaje się byc łatwiejsza w obsłudze.

tu są filmiki dot. chusty tkanej i elastycznej, czyli na naszym etapie 1 filmik?
i która chusta lepsza tkana czy elastyczna?
http://www.1-szy.net/pentelka/index.php?p=1
 
Co do chust elastyczna czy tkana- to zależy dla kogo.
Ja mam taką i taką ale jak bym miała wybierać to wybrałabym tkaną bo daje więcej możliwości. Teraz, puki Jaś jest malutki używam elastycznej bo jest wygodniejsza i lżejsza, jak będzie cięższy to przyrzucę się na tkaną bo jest lepsza dla większych maluszków. Poza tym na lato chyba lepsza tkana bo mniej warstw jest na maluszku.

A wiązania wydają się kosmiczne ale to kwestia kilku prób
 
Ewelina ja właśnie tak Jasia noszę ale takie wiązanie nie jest dobre jeśli cokolwiek jest nie tak z bioderkami. U nas jest ok więc noszę ale nie za długo. Do chusty tkanej jest wiązanie dla noworodków w pozycji żabki, w której można nosić wszystkie maluszki. Jak znajdę to wrzucę.

O tak:
http://www.youtube.com/watch?v=ARXk-CROtFU
 
Ostatnia edycja:
Proponuję pisac w temacie własne doświadczenia, porady położnej dotyczące pielęgnacji naszych dzieciaczków

Na początek pierwsze pytanie czy warto stosować tzw. "podwójne pieluchowanie" słyszałam, ze się od tego odchodzi jak nei ma potrzeby tylko z drugiej strony czy nie lepiej zapobiegać?


Ja ostatnio usłyszałam bardzo cenną uwagę od Pani kosmetolog na temat pielęgnacji skóry dziecka zimą. Wiele z nas przed wyjściem smaruje buźkę dziecka tłustym kremem w celu ochrony skóry ( p.s ja używam cold cream, który jest świetny). Potem wieczorem jak już jesteśmy w domu buźka dziecka robi się silnie zaczerwieniona - ja miałam z tym problem i dowiedziałam się, że te kremy ochronne trzeba zmywać jak tylko wejdzie się do ogrzewanego pomieszczenia. Tworzą one na powierzchni skóry barierę, która ogranicza oddawanie ciepła.
 
Czym można smarowac buźkę dzidziusiów? Młodego kąpie w Oilatum Soft, a buźkę myję solą fizjologiczną. Ale mam problem: Młody ma suchą skórę. Ciałko smaruje jakimś balsamem Johnsons Baby i pomaga, ale nie wiem czy buźkę mogę też tym smarowac. A tak dokładniej to poniżej lini oczu Bartuś buźkę ma gładką jak pupcia niemowlaka:-), ale powyżej brwi skóra jest lekko szorstka, a jak Młody się tam drapnie to skóra się bardzo łuszczy. Tak samo na główce, jak wyczesujemy to sypie się tak jakby łupież. Czy to ciemieniucha? Już na czole?
 
reklama
Do góry