jewcia33
Fanka BB :)
Widzę że wiele z nas walczy z odparzonymi tyłeczkami u swoich dzieciaczków, mnie też to dziadostwo drażni. I jak już wydaje się lepiej, to odnowa dupcia czerwona i odparzona. Trudno z tym walczyć bo ciągle kupki, raz tylko trochę, a raz porządnie narobione i w efekcie dupcia ciągle styka się z kupką i podrażnia. Mam nadzieję że niedługo się to ustabilizuje i będzie można wyleczyć tyłeczki. Nawet jak przed spaniem ją przewinę to już się martwię bo pewnie popuściła przez sen i skóra ma znów kontakt z kupskiem, no ale przecież nie będę jej co chwile wybudzać i sprawdzać jak nawiedzona. No trudno trzeba to przeczekać. Dodam że staram się trzymać dietę i niejeść nic co opcjonalnie mogło by jej zaszkodzić.