luandzia Ty chyba wczesniej pisałaś że dla swojej Malutkiej używałaś balsamu z Musteli zamiast oliwki...o ile dobrze pamiętam ;-) mi koleżanka z innego wątku na BB doradziła Mustela Hydra Bebe mleczko i też mam zamiar używać :-) miałaś może z nim do czynienia?
reklama
bosastopka
Fanka BB :)
Jejku ile tego wszystkiego jest i o wszystkim trzeba pamiętać!! Ja zakupiłam oliwkę, mydełko oraz krem i chusteczki z firmy bambino. Do pupy mam sudocrem i kupiłam też mydełko "biały jeleń". Zawsze się może przydać. Ale jeśli chodzi o pielęgnacje maleństwa to jestem zielona. Ostatnio dostałam od mamy książkę "Pierwszy rok życia dziecka" autorzy: Murkoff, Eisenberg, Hathaway i zaczynam naukę :-) Jest tam naprawdę dużo opisane.
luandzia1
Entuzjast(k)a
luandzia Ty chyba wczesniej pisałaś że dla swojej Malutkiej używałaś balsamu z Musteli zamiast oliwki...o ile dobrze pamiętam ;-) mi koleżanka z innego wątku na BB doradziła Mustela Hydra Bebe mleczko i też mam zamiar używać :-) miałaś może z nim do czynienia?
tak i jestem z niego bardzo zadowolona tak jak kiedyś pisałam u nas odpadaja wszelkie oliwki bo zatykają pory i małej robią się takie wielkie ropne wypryski
mleczko jest niestety bardzo drogie ale też dośc wydajne mi starczało chyba na ok 3 miesiące w tej chwili na dłużej bo już tak często Zuzi nie smaruje bo jest już duża i nie ma takiej potrzeby bo nie ma suchej skóry
tak i jestem z niego bardzo zadowolona tak jak kiedyś pisałam u nas odpadaja wszelkie oliwki bo zatykają pory i małej robią się takie wielkie ropne wypryski
mleczko jest niestety bardzo drogie ale też dośc wydajne mi starczało chyba na ok 3 miesiące w tej chwili na dłużej bo już tak często Zuzi nie smaruje bo jest już duża i nie ma takiej potrzeby bo nie ma suchej skóry
a oprocz tej musteli co jeszcze uzywasz??Bo to jest balsam do cialka tak..a co do mycia dziecka,jaki krem do buzi wszystko mialas z musteli??i dolaczam sie do pytania gdzie to najtaniej kupic bo jednak sam balsam ponad 50zl kosztuje
Ciemieniucha to nie ma nic wspólnego ze spłukiwaniem główki, to jest jakaś tam nieprawidłowa praca gruczołów łojowych czy jakos tam....
Zuzia dostała ciemieniuchy jak miala 1,5 roku
ale wystarczyło posmarować oliwką i po kąpieli powyciągać paskudztwo, zniknęło raz na zawsze
Zuzia dostała ciemieniuchy jak miala 1,5 roku


luandzia1
Entuzjast(k)a
a oprocz tej musteli co jeszcze uzywasz??Bo to jest balsam do cialka tak..a co do mycia dziecka,jaki krem do buzi wszystko mialas z musteli??i dolaczam sie do pytania gdzie to najtaniej kupic bo jednak sam balsam ponad 50zl kosztuje
kupuje w necie do mycia używam też z musteli takiego żelu do mycia ciała i włosów też jest bardzo wydajny co do innych produktów tej firmy z wyjątkiem tego szamponu na ciemieniuche to wydaje mi się że nie są aż tak rewelacyjne żeby za nie tyle płacić co nie znaczy że było z nimi coś nie tak do buzi używam zwykly krem bambino do pupy linomag(albo alantan) zamiennie z sudocremem chusteczki na początku pampers sensitive a jak córcia była starsza to już jakie akurat były na promocji

a jeszcze do musteli to jest też taki płyn do przemywania twarzy też bardzo dobry koleżanki córeczka miała takie brzydkie wypryski na buzi i nic nie pomagało dopiero właśnie ten płyn ale myślę że jak dziecko nie ma problemów ze skórą to nie ma konieczności kupować
R
rouż
Gość
Na ciemieniuche stosowalam(i stosuje) oliwke. Pol godziny przed myciem, potem wyczesywanie. Moj synek do tej pory ma z nia problem. Czesto wystepuje u dzieci alergicznych. Moj to wrazliwiec. Jak mial ok 1-2miesiecy to dostal takich lusek tlustych zoltych nie tylko glowie, ale rowniez baaaaardzo duuuzo za uszami i w pachwinach. Reakcja na zwykle mleko modyfikowane(byl dokarmiany) i musial miec hipoalergiczne.
Co do plesniawek nie mam zielonego pojecia co moze pomoc. Chyba tylko wizyta u lekarza. Odpukac-nigdy tego nie mial! I oby drugi synek tez przez to nie cierpial!
Co do plesniawek nie mam zielonego pojecia co moze pomoc. Chyba tylko wizyta u lekarza. Odpukac-nigdy tego nie mial! I oby drugi synek tez przez to nie cierpial!
reklama
luandzia1
Entuzjast(k)a
też słyszałam że u dzieci alergicznych częściej wystepuje cieminiucha i to nie tylko u tych malutkich oliwka u Zuzi jeżeli pomagała to tylko na chwilę i to dzxxxxxxxtwo niestety powracało a sporo się tą oliwką czy olejuszkiem nasmarowałam dopiero po tym szamponie jak ręką odjął i niech już tak zostanieNa ciemieniuche stosowalam(i stosuje) oliwke. Pol godziny przed myciem, potem wyczesywanie. Moj synek do tej pory ma z nia problem. Czesto wystepuje u dzieci alergicznych. Moj to wrazliwiec. Jak mial ok 1-2miesiecy to dostal takich lusek tlustych zoltych nie tylko glowie, ale rowniez baaaaardzo duuuzo za uszami i w pachwinach. Reakcja na zwykle mleko modyfikowane(byl dokarmiany) i musial miec hipoalergiczne.
Co do plesniawek nie mam zielonego pojecia co moze pomoc. Chyba tylko wizyta u lekarza. Odpukac-nigdy tego nie mial! I oby drugi synek tez przez to nie cierpial!
jeżeli plesniawek nie ma dużo to chyba nie trzeba zaraz do lekarza

jeżeli pleśniawek jest więcej to robi się taką miksturę z aftinu cebionu i z nystatyny (ale to jest na receptę) teraz jak moja Zuzia ma anginę to też muszę jej tym smarować
Ostatnia edycja:
Podziel się: