reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja maluszka

Używamy pampersów new born, tych w żółtym opakowaniu i jak na razie dają radę. Wypróbowaliśmy też happy (dostaliśmy w prezencie), ale są jakieś sztywne i szerokie i według mnie gorzej wchłaniają. Na szczęście Krzyś nie jest jakimś wrażliwcem i większych problemów nie było, ale te happy obtarły mu nóżkę blisko pachwinki. Zaraz wrócilismy do pampersów, posmarowałam najpierw bephantenem, później sudokremem i jest ok. Po tych przejściach innych już raczej nie będę próbować, skoro pampersy mu pasują.

Zmagamy się z katarem Krzysia. Tatuś mu go sprzedał. Na szczęście już prawie jest w porządku. Codziennie zakraplam sól fizjologiczną do noska, a kiedy jest potrzeba używam gruszki. Robię to rzadko, bo Krzyś tego niecierpi
 
reklama
My też na pampersach jedziem:tak:. Kupiłam przed porodem też okazyjnie huggiesy, teraz je wykańczamy i też bez problemu:no:. Chusteczki pampers zwykłe i sensitive ale to dlatego, że dziadek nie mógł się oprzeć promocji i kupił jakieś mega paki, i mamy zapas 30 paczek:szok::-D!!!
 
Nasłuchałam się, że dzieci ulewające powinny mieć głowę wyżej w łóżeczku, więc Franek miał pod materacem książki. Ale jak go do łóżeczka odkładałam (o ile nie spał głęboko) wiercił się okropnie. A na przewijaku był spokojny. Wyjęłam książki - ma znowu płasko i śpi jak zabity. Nie krzyczy jak się go odkłada. I nie ulewa ;) I bądź tu mądry...

Ewa ja czytałam, że książki to się kładzie z jednej strony pod nóżki łóżeczka a nie pod sam materac - maleństwu pewnie było niewygodnie - ma to służyć temu by się dziecku lepiej oddychało chociaż w przypadku ulewania też ma to jakiś sens:-)
 
A ja z kolei słyszałam, że takie poduszki klinowe, czy inne wynalazki bardzo źle wpływają na kręgosłup, zwłaszcza szyjny, noworodka - póki nie ma siły trzymać główki nie powinno się nic pod nią kłaść.

Nasze "Maleństwo" tak rośnie, że za chwilę trzeba będzie się przerzucić na huggiesy 3 :szok: - niepotrzebnie narobiliśmy zapasów 2., bo były w promocji, a teraz chyba stanę na rynku bałuckim z tymi pieluchami:laugh2:.
Wiolcia - na ciemieniuchę polecam Olejuszkę - Olejuszka
smarujesz tym główkę, po 24 h zmywasz i wyczesujesz i tak w kółko- ja zaczęłam stosować zapobiegawczo, jak zauważyłam pierwsze objawy. W ogóle nic mu się nie łuszczy, dopiero jak zaczynam wyczesywać. A Cypruś nie odczuwa dyskomfortu, nic go nie swędzi;-) Mam wrażenie, że po tej olejuszce nie ma nawrotów. Sprawdziła się też u siostrzeńca, a on miał straszne strupy i męczył się okropnie.
 
reklama
Do góry