reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Drodzy. Dzisiaj (13.10) około godziny 18:30 przez 30 min. nie będzie dostępu do forum. Związane jest to z pracami technicznymi.

reklama

pielęgnacja maluszka

Weronika o krwi słyszałam ale nie przerabiałam wiec ci nie doradze:-(
a pomiedzy wargami nie myłam no chyba ze kupka sie tam przyplatała:-pa kremik tak jak pisałas na zewnatrz
ja nosek pryskam sprayem do nosa i wyciagam takim krecikiem gruszka
 
reklama
weronikaa, u nas też nie było krewki, to nie wiem. Generalnie położna zabroniła myć pipkę w środku, a jakby kupka się tam dostała, to leciutko rozszerzyć, tak tylko, żeby wargi sromowe były dalej schowane i wtedy delikatnie przemyć. A lekarka mówiła, że wtedy myć czysta wodą a nie mokrymi chusteczkami.
A z noskiem to zakrapiam sól fizjologiczną i po kilku minutach wyciągam gila fridą
 
No to teraz zacznę ten wącik odwiedzać częściej ... :-)

Pytanie do mamuś córeczek:
1. Bo zauważyłam, że z pisiuni wylewa się od czasu do czasu krewka (jak moja przy miesiączce) z takimi jakby drobnymi skrzepami. Czytałam, że to normalne u dziewczynek na początku, ale proszę o potwierdzenie. No i czyścicie tam wewnątrz między wargami?? I jak z kremikiem na odparzenia?? (jak mniemam tylko na zewnątrz się daje)

2. Czym i jak często czyścicie bobikowi nosek?? Bo Mała ma kozulke w nosku i nie wiem czym ją wygarnąć (pewnie patyczkiem do noska czymś nasączonym ale czym??)

Pewnie to głupie pytania, ale musicie wybaczyć :baffled:

Weronikaa jeśli chodzi o przemywanie pisiuni, to ja myłam delikatnie wacikiem zamoczonym w samej wodzie rozchylając wargi - bardzo często wejdzie jej tam kupka, albo zbiorą się resztki kremu i musisz to usunąć...
Jeśli chodzi o krewkę, to powinna przestać lecieć po kilku dniach - to kwestia hormonów. Moja Zuzia miała jeszcze powiększone brodawki - normalnie takie cycuszki małe miała, ale po kilku dniach też jej to zeszło.
Krem na odparzenia smarowałam tylko na odparzone miejsca z zewnątrz.
A jeśli chodzi o nosek, to zakrop małej solą fizjologiczną, a potem wyciągnij kozę fridą lub gruszką. Powodzenia!;-)

I pytaj jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, bo po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać...;-):tak:!!
 
Ja tez pytałam o pielęgnacje "pupki" i położna powiedziała, żeby nie myć warg, ze ta wydzielina, która tam jest ma zadania ochronne i czasami może nawet się wylewać coś w rodzaju "gluta".

Dzisiaj lekarz powiedział, że może być krwawienie z dróg rod., ale nie wiem z jaka częstością może występować.

Czyszczenie noska: sterimar + frida (w razie katarku) Właśnie to przechodzimy.
 
moja położna też mówiła że ta krew to po hormonach i tak jak mówi mazdaga tam to wszystko chroni i nie należy ruszać tego
 
Moja Tosia jeszcze w szpitalu miał plamienie (to przez hormony) ale to normalne. A co do przemywania "pipeczki" to ja z początku myślałam, że to białe trzeba wymyć ale położna powiedział, że nie da się tego wymyć a samo zejdzie i tak jak pisały dziewczyny stanowi to bazę ochronną. Ja tylko przed kąpielą przemywam jej "pipeczkę" czystą przegotowaną wodą.
No i polecam FRIDĘ. Jest super! Ulga natychmiastowa dla maluszka.
 
reklama
Dzięki dziewczyny! Na początku to mała miała taką właśnie jak z wód płodowych zielonkawo-śluzową wydzielinke i w szpitaku pytałam to nie kazali tego myć, ale jak zobaczyłam krewke to trochę zdębiałam.:szok:
No i przyznam ze wstydem :zawstydzona/y: że kremem na odparzenia smarowałam jej do tej pory pachwinki wokół nóżek, pisie z zewnątrz i pupę.
Czyli pisi nie smarować?? No i jeszcze drugie (niezamądre pytanko), jak siku zrobi to też smarować kremikiem?? :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry