Olga no to dobrze że to nie skaza...ale za to teraz czeka cie eliminowanie każdej nowości....Współczuje bo przechodziłam przez to...
Klaudia polecam sie na przyszłość :-) :-)
Princess no u nas to długo schodziło....ze dwa tygodnie....tak długo aż sie organizm nie oczyścił...Wpływ na to ma też ilość kupek i siusiu...Jak robi często to i organizm szybciej sie toksyn pozbędzie...My po mandarynce mamy suche policzki - szorstkie....Jadł ją jakieś 5 dni temu a uczulenie wyskoczyło wczoraj....Do tego doszło zaczerwienienie....Póki co cytrusy u nas odpadają....Jeśli nie podawałaś jej nic nowego i nie zmieniałas proszku ani płynu to lej w nią dużo płynów...no i natłuszczaj często te miejsca....Jeśli to jest to, to zauważysz różnicę...Jesli nie to pomoże lekarz :-(
U nas pojawiło sie jakies paskudztwo na pleckach...Podejrzewam, że to od pieluszek nowych...Cholerne Huggies....drugi raz sie wkopać dałam....
Klaudia polecam sie na przyszłość :-) :-)
Princess no u nas to długo schodziło....ze dwa tygodnie....tak długo aż sie organizm nie oczyścił...Wpływ na to ma też ilość kupek i siusiu...Jak robi często to i organizm szybciej sie toksyn pozbędzie...My po mandarynce mamy suche policzki - szorstkie....Jadł ją jakieś 5 dni temu a uczulenie wyskoczyło wczoraj....Do tego doszło zaczerwienienie....Póki co cytrusy u nas odpadają....Jeśli nie podawałaś jej nic nowego i nie zmieniałas proszku ani płynu to lej w nią dużo płynów...no i natłuszczaj często te miejsca....Jeśli to jest to, to zauważysz różnicę...Jesli nie to pomoże lekarz :-(
U nas pojawiło sie jakies paskudztwo na pleckach...Podejrzewam, że to od pieluszek nowych...Cholerne Huggies....drugi raz sie wkopać dałam....