aniaj151
Fanka BB :)
Ja z upadkami na szczęście nie mam większego problemu bo mam strasznie ostrożne dziecko:-) z czego się BARDZO CIESZĘ.Moja szwagierka ma syna pół roku starszego i on to nawet na prostej drodze ni z gruchy ni z pietruchy się przewróci i w ogóle nie umie się wybronić tylko prosto na buźkę. Już kilka razy była na pogotowi i prześwietlenia czaszki robiła