reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja dziecka

reklama
Misiu a też byliście na USG? Bo mi kazała iść bo nie jest pewna lekarka czy to wodniak czy przepuklina
 
u nas to było tak, że jedno jąderko było ciut jakby dłuższe a zauważyłam to jak z młodym byliśmy na wizycie w 5 tyg jego życia bo pediatra go dokładnie oglądała i powiedziała że odnotowuje sobie wodniaczka do obserwacji i wpisała sobie w jego książeczkę zdrowia.
Za dwa tygodnie przyszliśmy znowu i okazało się że jąderka są równiutkie i pani doktor powiedziała że śladu ni ma :) i nie byliśmy na żadnym usg... a jakiej wielkości jest ten wasz wodniaczek?
 
Hmmm no jest taki dość spory, ja z resztą już sama nie wiem jak ma wygladac jąderko bo jeszcze mu nie zeszły... no ale rzeczywiście widać różnicę po prawej stronie nic nie ma a druga strona wypełniona i nie jest to niestety jąderko. No nam kazała iść na USG ale też uspokoiła że gdyby to była przepuklina to mały by dużo płakał bo to podobno bolesne jest i kończy się operacją...
 
Mam pytanko.
Jak wasze bobaski po szczepieniu ??
NIe wiem czy to wiązać ze szczepieniem (bo mały nigdy jeszcze nie miał zaparcia...a nic nie jadłam nowego) czy miały wasze dzieciątka kłopoty z wypróźnieniem po szczepieniu?? Mój misiek męczył się całą noc...od rana już zrobił 3 kupki i normalne zdrowe ale w nocy był koszmar...nic nie spaliśmy
 
Trzymam kciuki żeby się wodniczek Miśkowi szybciutko wchłonął :-*. A zaparcie po szczepieniu, tak jak i biegunka, może się zdarzyć. U nas nie było ale były różne inne "przyjemności" i ze strachem myslę o kolejnym kłuciu.
 
mAGDUSKA nie martw sie kochana Miskowi nic nie bedzie! U nas tez nie było zaparc ani biegunek tfu tfu odpukac za tydz idziemy na kolejne
kłucie :-[ Ocia w nocy już w ogóle nie robi kupki tylko z rańca!
 
reklama
Do góry