reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja dziecka

Madzia_S pisze:
Ja nie położyłam i jedną łapę mam zajętą. A ona ogląda sobie jakże pasjonujący 25letni żyrandol po babci i sufit i uśmiecha się podstępnie, little devil >:D :laugh:. Bo sufit kwalifikuje się do malowania, a żyrandol do utylizacji, o czym nie omieszka mmi za jakiś czas pewno przypomnieć :).

MAdzia Ty sie z tym żyrandolem nie spiesz - mozesz za niego kupe kasy zgarnąc za następne 25 lat :) co do spania - bo moim barbarzyńskim kroku - darła sie Dzidzia z 5 min wiec poszłam do niej - wzięłam na ręce i.... zasnęła OD RAZU.I śpi do teraz :) a mysle sobie, ze jakby ją przyzwyczajać to może te ryki by sie dało wyeliminowac wkrótce? bo sie po prostu przyzwyczai, ze łóżeczko służy do spania.Przynajmniej prze kilkanascie lat niech myśli, ze tylko do spania ;)

dzidziusia77 ja tez zauważyłam, ze jak było chłodno w pokoju i cienka kołderka to jakby gorzy i bardziej niespokojnie to moej dziecko spało a teraz jest chłodno ale kołderka podwójna i szał.hmmm.....
 
reklama
czy wasze dzieci spia juz pod ta konkretna kołderka? bo ja Olcie kłade na kołderce i przykrywam inna bo jeszcze mi sie za mała wydaje by ja ta do łózeczka kołderka przykrywac.... w pokoju temp mamy 20.00 stopnii

aha czysciłyscie uszki dzieciom ja mam te waciki specjalne i sie zdziwilam ile tam tego było w uszkach ;)
 
W ogóle nie śpi pod kołderką. Jeżeli śpi w swoim łóżeczku, co zdarza się bardzo rzadko, to kładę ją na kołderce, ale przykrywam kocykiem. Kołderkę zostawiam sobie na potem, bo mi sie przyciężka dla malucha wydaje.

Uszek nie czyściłam, ale mnie zaciekawiłaś i chyba to zrobę, tylko czym-patyczkami?
 
Antares77 pisze:
bo sie po prostu przyzwyczai, ze łóżeczko służy do spania.Przynajmniej prze kilkanascie lat niech myśli, ze tylko do spania ;)
hihi Antares niezła jesteś - nio albo już taka wygłodniała.

Iga w nocy śpi przykryta rożkiem, a w dzień w zależności od tego gdzie usnęła albo rożkiem, albo kołderką.
 
karola7 pisze:
Antares77 pisze:
bo sie po prostu przyzwyczai, ze łóżeczko służy do spania.Przynajmniej prze kilkanascie lat niech myśli, ze tylko do spania ;)
hihi Antares niezła jesteś - nio albo już taka wygłodniała.

no kurde jak piekarnia pracuje pełną parą a ja nawet, ze tak powiem , bagietki nie mogę.... nie chce nawet skubnąć bo wiadomo, ze apetyt rosnie w miare jedzenia a tu jeszcze chwile trzeba....ech... :police: ale już niedługo >:D
 
dziewczyny mam problem mala dostaje na noc butelke i dzisiaj ma zaparcie jak zawsze byla juz do tej pory kupka ze dwa trzy razy tak teraz nic jak moge jej pomoc pomozcie mi , bo mala placze a ja nie wiem
 
reklama


no kurde jak piekarnia pracuje pełną parą a ja nawet, ze tak powiem , bagietki nie mogę.... nie chce nawet skubnąć bo wiadomo, ze apetyt rosnie w miare jedzenia a tu jeszcze chwile trzeba....ech... :police: ale już niedługo >:D
no nie Antares nie moge boskie porównanie buhahhaha
 
Do góry