u nas to samo bez poduchy ....... na lezaco ja zasypiam a mała cyca ssie )Antares77 pisze:ja poduchy nie uzywam.JAk dobrze chwycisz (główka na przedramieniu, dłoń pod pupą, brzuszkiem do brzuszka - takie instrukcje dała położna i sie sprawdza) to nie jest potrzebna.Ja sobie podkładam pod nogi stołek albo siadam po turecku i szafa gra.Poza tym uwielbiam karmienie na leżąco
reklama
Madzia_S
Matka Polka
Ja tez bez specjalnej poduchy, ale posiłkuję się różnymi wynalazkami. Karmienie na leżąco wychodzi nam różnie, bo jak sie ma dwa razy więcej skóry niz piersi, to jak jest pełna-może być, ale jak się zacznie opróżniać, to bez podtrzymywania dłonią opada sobie gdzieś pod pachę... ;D
Ja na leżąco nie bardzo mogę, bo dziecię się zrobiło nerwowe i jak mleczko słabo leci to kopie nózkami - akurat prosto w rane po cięciu. A poduszki nie mam, a chyba nie byłaby złym pomysłem bo juz mi kręgosłup strzela, mimo że zawsze staram się odpowiednio przystawić córeczkę.
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Dziękuję za wypowiedzi
My też bez poduchy ja siadam wygodnie noga na nogę i jedziemy - pamiętaj kochana to tobie ma być wygodnie - jak tobie będzie to i dziecku też. Na leżąco też już mamy patent, który się idealnie sprawdza - także praktyka czyni mistrza ;D
Karmiłam też na stojąco - wymóg chwili ;D można ale nie plecam trochę ręce mdleją jak dzidzia ciężkawa ;D
Karmiłam też na stojąco - wymóg chwili ;D można ale nie plecam trochę ręce mdleją jak dzidzia ciężkawa ;D
Dziewczyny, mam pytanie, jaki rozmiar body noszą Wasze maluszki? Klarcia nosi już 62/68 i wcale nie są za duże. Piszcie dziewczyny jak jest u Was. Fakt moja mała nie jest chuderlaczkiem ale co to będzie później jak teraz nosi rozmiar na 4-6 miesięcy
reklama
Jeśli chodzi o poduchę do karmienia, to owszem posiadam. Jestem z niej barzdo zadowolona, wygląda jak połowa koła ratunkowego i w środku pokruszony styropian, dzięki czemu układa się jak zechcę. Dodatkowo oprócz karmienia można podeprzeć nią dzidzię.
Podziel się: