Madzia_S
Matka Polka
Antares, u mnie przez całą dobę były 2 kupy. Ale za to obsrała się pokazowo, z góry na dół i mnie przy okazji... :Niestety to jej przejście na mniejszą ilość kup (z 15 na 2) zbiegło się w czasie z pomysłem założenia pieluchy tetrowej w celu umożliwienia dostępu powietrza i zaleczenia krostek...No i bodziaka na straty musiałam spisać ;D. Dobrze, że ją akurat z wózka wyjęłam, bo bym i wózek spisać musiała. Śpiochy i skarpetki cudem uratowane, moczą się w Bobasie ;D.
Jak Tośka purta, to bardzo ok. Ja bym po konsultacji z lekarzem jednakowoż spróbowała z Lakcidem. Zapytaj.
A tak przy okazji - czy któraś ciotka nie zna może rewelacyjnego sposobu na spranie wielkiej żółtej kupy ze wszystkiego ??? Zimna woda, czy ciepła, diabelstwo nie złazi.
Jak Tośka purta, to bardzo ok. Ja bym po konsultacji z lekarzem jednakowoż spróbowała z Lakcidem. Zapytaj.
A tak przy okazji - czy któraś ciotka nie zna może rewelacyjnego sposobu na spranie wielkiej żółtej kupy ze wszystkiego ??? Zimna woda, czy ciepła, diabelstwo nie złazi.