reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja dziecka

Antares, u mnie przez całą dobę były 2 kupy. Ale za to obsrała się pokazowo, z góry na dół i mnie przy okazji... ::)Niestety to jej przejście na mniejszą ilość kup (z 15 na 2) zbiegło się w czasie z pomysłem założenia pieluchy tetrowej w celu umożliwienia dostępu powietrza i zaleczenia krostek...No i bodziaka na straty musiałam spisać ;D. Dobrze, że ją akurat z wózka wyjęłam, bo bym i wózek spisać musiała. Śpiochy i skarpetki cudem uratowane, moczą się w Bobasie ;D.

Jak Tośka purta, to bardzo ok. Ja bym po konsultacji z lekarzem jednakowoż spróbowała z Lakcidem. Zapytaj.

A tak przy okazji - czy któraś ciotka nie zna może rewelacyjnego sposobu na spranie wielkiej żółtej kupy ze wszystkiego ??? Zimna woda, czy ciepła, diabelstwo nie złazi.
 
reklama
Madzia_S pisze:
A tak przy okazji - czy któraś ciotka nie zna może rewelacyjnego sposobu na spranie wielkiej żółtej kupy ze wszystkiego ??? Zimna woda, czy ciepła, diabelstwo nie złazi.
dokładnie plamy po kupskach sa okropnie odporne !!!
 
tylko wiesz MAdzia te kupy to w ilości nikłej (nie w sensie liczby na dobe - boshe ja nawet nie potrafie jasno formułować mysli ;))... Purta też z lekkim wysiłkiem... już nie wiem sama.. ech...

mam nadzieje, ze zanim sie wybierzemy do pediatry 3.04 po kolce nie będzie śladu...

a co do kupy na pieluszce to - z moich doswiadczeń wynika - że  jeżeli jej nie zapierzesz wczesniej neistety slad po niej pozostanie....  teraz przepieram i moczę zanim wrzuce do pralki.
 
Ja też zawsze zapieram, zanim włożę do pralki, ale i tak ślady są. To jest jak Rivanol... ::) Może to trzeba w czymś innym namoczyć, ale się boję uczuleń. A jak mi przyjdzie po każdej takiej kupie jednego bodziaka wyrzucić???

Zdrówka dla Tosinka. Bardzo bym chciała jej pomóc :-* :-* :-*.
 
Ja na kupskach jeszcze nie próbowałam, ale koleżanka wypróbowała na żółtych plamach z Multicebionu. W Jelpie do kolorów nie schodziły, natomiast w tym do białego schodziły elegancko. Po prosty proszki do kolorów chronia kolorki - te z kupki też ;) Nie wiem czy to podziała, ale spróbować mozna.
 
Ja piorę w Bobasie w wodzie 60 st.C. Ale wcześniej zawsze kupkę spieram pod ciepłą wodą. Czasami sie nie spierze przy pierwszym praniu, ale po nastepnym praniu zwykle tak.
 
reklama
Do góry