reklama
Madzia_S pisze:A źrenice Antares, moja droga, to chyba nie to o co ci chodziło...Źrenice to te czarne kropeczki. Kolorowe to są tęczówki :laugh:. No i z każdym dniem jasnieją- oczka były granatowe, teraz niebieściutkie. Czekam z niecierpliwością jak się sprawa zakończy, bo tatuś ma oczy zielone a wolałabym, żeby chociaz oczka miała po mnie...
tak tak TECZÓWKA.Mówiłam, ze nie wiem co to jest czerwona strzałka
ale ale..... ZAPRASZAMY NA SPIRYTUSIK Nadejszla wiekopmna chwiła... dzisiaj rano wstajemy, odpinamy spioszki i CZEGO NIE WIDZIMY???????????????????????? tak tak drogie Ciotki!!! tego wstrętnego zaschniętego kikuta!!!!!! tra la la la la la
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Drogie mamusie,
Znów się wtrące z zapytaniem Jak śpicie, to znaczy gdzie śpią wasze maluszki ?? Ciekawi mnie to bo są dwie szkoły, jedna mówi że na początku trzeba spać z dzieckiem a druga że dziecko jednak powinno mieć swoje miejsce i spać osobno ( aczkolwiek w tym samym pokoju co mama ) . Jak to jest u was z wstawaniem w nocy do karmienia, ja chciałabym mieć dzidziusia jak najbliżej z lenistwa poprostu żeby w nocy dać cyca i nie musieć wstawać . Co o tym sądzicie ???
POzdrawiam serdecznie !
Znów się wtrące z zapytaniem Jak śpicie, to znaczy gdzie śpią wasze maluszki ?? Ciekawi mnie to bo są dwie szkoły, jedna mówi że na początku trzeba spać z dzieckiem a druga że dziecko jednak powinno mieć swoje miejsce i spać osobno ( aczkolwiek w tym samym pokoju co mama ) . Jak to jest u was z wstawaniem w nocy do karmienia, ja chciałabym mieć dzidziusia jak najbliżej z lenistwa poprostu żeby w nocy dać cyca i nie musieć wstawać . Co o tym sądzicie ???
POzdrawiam serdecznie !
aska ja byłam przeciwna spaniu z dzieckiem w wyrku, bo bałam się że je zgniotę ale życie pokazało co innego i teraz mały zasypia w swoim łóżeczku i około 3 w nocy kiedy się budzi na cycanie karmię go na łóżku i ... zasypiamy razem do samego rana
to dobra praktyka jak trzeba być wyspanym na zajęciach
to dobra praktyka jak trzeba być wyspanym na zajęciach
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Rzeczywiście świetny pomysł
misia_q pisze:aska ja byłam przeciwna spaniu z dzieckiem w wyrku, bo bałam się że je zgniotę ale życie pokazało co innego i teraz mały zasypia w swoim łóżeczku i około 3 w nocy kiedy się budzi na cycanie karmię go na łóżku i ... zasypiamy razem do samego rana
to dobra praktyka jak trzeba być wyspanym na zajęciach
u nas identycznie
dziewczyny mam takie pytanie od czapy - nie ma konkretnego watku dlatego pytam na tym - z góry prosze o wybaczenie mieszania tematów ;D .Wieuc - mam pytanie dotyczące kwestii formalnych - przy okazji płacenia czynszu nasunęło sieu mieu - bo u nas sie płaci od głowy - czy takie małe dziecko zgłasza sie do spółdzielni, czy w swych zapedach jestem nadgorliwa?
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Ja zgłaszałam, i maluszek był liczony do wszystkich opłat liczonych od głowy.
A co do spania, ja jestem twarda i Paulinka wraca do łóżeczka. Czasami z nią zasypiam na wersalce gdy nie możemy jej wieczorem uśpić, a potem na śpiąco ją przenoszę do łóżeczka. Nie chcę aby Natalka widziała,że z nią śpimy, bo wtedy będziemy pewnie spać we czwórkę ;D
A co do spania, ja jestem twarda i Paulinka wraca do łóżeczka. Czasami z nią zasypiam na wersalce gdy nie możemy jej wieczorem uśpić, a potem na śpiąco ją przenoszę do łóżeczka. Nie chcę aby Natalka widziała,że z nią śpimy, bo wtedy będziemy pewnie spać we czwórkę ;D
reklama
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Antares my nie zgłaszaliśmy bo w urzedzie jak mała była zgłaszana mówili, ze sami zgłaszają. No i ze 3 dni temu przyszła podwyżka
A co do spania to staram się małą odkładać do wózia (bo w nocy śpi w woziu kolo nas, a łóżeczko w drugim pokoju). No ale zazwyczaj koło 5-6 zasypia u mamy na brzuniu bo jest jakas niespokojna. No ale dzisiejsza nocka była straszna - od wieczora do rana u mnie na brzuniu bo inaczej nie było spania. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej
A co do spania to staram się małą odkładać do wózia (bo w nocy śpi w woziu kolo nas, a łóżeczko w drugim pokoju). No ale zazwyczaj koło 5-6 zasypia u mamy na brzuniu bo jest jakas niespokojna. No ale dzisiejsza nocka była straszna - od wieczora do rana u mnie na brzuniu bo inaczej nie było spania. Mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej
Podziel się: