reklama
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
Antares77 pisze:Dzieki dziewczyny
Monika- patyczkiem to nakładasz czy wkraplasz?
Karola - Sudocrem tez nie władnie o tormentiolu słyszłam.Spróbuję.Bo to początek jest wiec nie chce jej zababrać.I tak już mi smutno, ze z tym pepkiem, kolkami teraz pupa...co ze mnie za matka...
Fajnie z pepkiem
Jak maly spokojny to zakraplam ale podwazam troche kikut zeby polecialo pod pierscien kikuta, a jak maly biega na 100 metrow ( tak rusza nogami ) to na patyczek te fioletowe cudo i wokol pepka i pod kikutem - to wazne aby zajrzec patyczkiem wszedzie
a no i nie martw sie... ja myslalam ze unikne ciemieniuchy bo dbam o dziecko a tu niespodzianka,przylazla do nas...
buziaki!
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
MadziaS- serdeczne życzenia i moc uścisków z okazji urodzin
Antares- nie przejmuj się tak. My walczymy z odparzeniami od samego początku, chyba tylko bephantenu nie próbowałam (Tormentiol pomógł jednorazowo). Pomógł Linomag z alantoiną na tyle, że się nie powiększa, ale niestety nie leczy. Od pediatry dostałam maść na zamówienie w aptece, do stosowania na zmianę z tormentiolem. Jeszcze niewiem czy to skuteczne bo dopiero dwa razy stosowałam. Do mycia pupki- polewam letnią wodą z namoczonej watki (żeby nie zacierać) i osuszam pieluszką tetrową i chwilka wietrzenia pupci.
Skład maści od lekarza (dostałam na recepcie): parafini liq. 25g, Lanolini 25g, Vaselini flaci 25g, 3% sol ac.borici 25g (przepisałam to dosłownie zodręcznie napisanej etykiety, mam nadzieję ze dobrze).
Podobno dobra też jest kąpiel pupci w krochmalu z mąki ziemniaczanej, albo nawet posypywanie pupy tą mąką.Ja próbowałam posypywać- ale też nie pomogło.
Antares- nie przejmuj się tak. My walczymy z odparzeniami od samego początku, chyba tylko bephantenu nie próbowałam (Tormentiol pomógł jednorazowo). Pomógł Linomag z alantoiną na tyle, że się nie powiększa, ale niestety nie leczy. Od pediatry dostałam maść na zamówienie w aptece, do stosowania na zmianę z tormentiolem. Jeszcze niewiem czy to skuteczne bo dopiero dwa razy stosowałam. Do mycia pupki- polewam letnią wodą z namoczonej watki (żeby nie zacierać) i osuszam pieluszką tetrową i chwilka wietrzenia pupci.
Skład maści od lekarza (dostałam na recepcie): parafini liq. 25g, Lanolini 25g, Vaselini flaci 25g, 3% sol ac.borici 25g (przepisałam to dosłownie zodręcznie napisanej etykiety, mam nadzieję ze dobrze).
Podobno dobra też jest kąpiel pupci w krochmalu z mąki ziemniaczanej, albo nawet posypywanie pupy tą mąką.Ja próbowałam posypywać- ale też nie pomogło.
Kachna321bum
Fanka BB :)
STO LAT, STO LAT, WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSIEJSZEGA MADZIA
Ja sie Ciebie karola boję - dlatego umówmy sie, ze moja skandaliczna wypowiedź na tymże watku ibyła li i jedynie chwilową słabością
A jak będziesz w Wawie daj znac
Dytek - ja uzywam Linomagu od poczatku i do tej pory nie było kłopotów.Polazłam do apteki i nabyłam tormentiol - ku wielkiemu zdziwieniu pani magister.U nas to pocżatkowa faza wiec licze na to,że pomoze.
Usciski moje drogie co ja bym bez Was...
A jak będziesz w Wawie daj znac
Dytek - ja uzywam Linomagu od poczatku i do tej pory nie było kłopotów.Polazłam do apteki i nabyłam tormentiol - ku wielkiemu zdziwieniu pani magister.U nas to pocżatkowa faza wiec licze na to,że pomoze.
Usciski moje drogie co ja bym bez Was...
MonikaG pisze:Antares77 pisze:Dzieki dziewczyny
Monika- patyczkiem to nakładasz czy wkraplasz?
Karola - Sudocrem tez nie władnie o tormentiolu słyszłam.Spróbuję.Bo to początek jest wiec nie chce jej zababrać.I tak już mi smutno, ze z tym pepkiem, kolkami teraz pupa...co ze mnie za matka...
Fajnie z pepkiem
Jak maly spokojny to zakraplam ale podwazam troche kikut zeby polecialo pod pierscien kikuta, a jak maly biega na 100 metrow ( tak rusza nogami ) to na patyczek te fioletowe cudo i wokol pepka i pod kikutem - to wazne aby zajrzec patyczkiem wszedzie
a no i nie martw sie... ja myslalam ze unikne ciemieniuchy bo dbam o dziecko a tu niespodzianka,przylazla do nas...
buziaki!
Dzieki.Będziemy próbowac.Ja też mam sprinterkę w domu
Kachna321bum
Fanka BB :)
Ostatnio w programie o pielęgnacji dzieci lekarz mówił, żeby przecierać pępek spirytem dokładnie pod kikutem przy każdej zmianie pieluchy i żeby tym fioletowym nie paćkać, bo jak się potem pójndzie do lekarza to on nie będzie potrafił stwierdzić czy coś się z tym pępkiem dzieje i co się dzieje.
reklama
Kachna321bum pisze:Ostatnio w programie o pielęgnacji dzieci lekarz mówił, żeby przecierać pępek spirytem dokładnie pod kikutem przy każdej zmianie pieluchy i żeby tym fioletowym nie paćkać, bo jak się potem pójndzie do lekarza to on nie będzie potrafił stwierdzić czy coś się z tym pępkiem dzieje i co się dzieje.
mi pediatra kazała.Spirytem za każdym razem - antybiotykiem 2 razy dziennie - fioletem 1 raz dzienei.Chciałam tego packania uniknąc.No ale skoro ma zadziałać i sprawic, ze to odleci...
Podziel się: