reklama
casia1
Mamy lutowe'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2005
- Postów
- 247
zauważyłam u zuzi na pleckach takie czerwone suche placki, są delikatnie zaczerwienieone, praktycznie trzeba przystawić ją do światła, żeby zobaczyć, ale są. Żadnych nowości jej nie dawałam, czy ktoś wie co to może być? Przegrzanie???, alergia???
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Casia moja mała miała jakiś czas temu takie czerwonawe suche placki na pleckach, brzuszku, udach- jak ją kąpaliśmy to były jeszcze bardziej widoczne. Lekarka powiedziała, że to wygląda na jakies uczulenie od jedzonka- po analizie menu wyszło, że może nie posłużyła jej zmiana mleka z Bebiko na Nan. Kąpałam ją w krochmalu i odstawiłam na tydzień zupełnie od sztucznego mleka (bo jeszcze ją karmię), placki zbladły, złuszczyły się i jak na razie wygląda że przeszło.
Kachna321bum
Fanka BB :)
No widzisz, a ja Janka kąpałam mydełkiem w kostce, a tylko czasami w wodzie z płynem, bo go nie było jak z tej piany wypłukać i tylko jak mi się go nie chciało oliwić to wtedy płyn. A żeby mydło bambino szczypało w oczy to nie zauważyłam nigdy, ani u Jasia, ani u siebie osadu na ciałku nie było żadnego, a co do wanienki to bez różnicy bo i tak wanienkę muszę wymyć i tak.A do kąpieli nigdy w życiu mydełka w kostce, raz że szczypie w oczy, dwa zostawia osad i na skórze i na wanience, ohydztwo
dynia
papla maniakalna
No widzisz Kachna, dobrze, że mamy możliwość wyboru. U mnie w domu nie ma mydła w kostce i koniec! A to co było w "skarbie malucha", to przecież Bambino było i nie szczypało Cię w oczy ?!?!?! To może ja jakieś przewrażliwione oczy mam, ale to holerstwo szczypało niemożebnie, specjalnie otworzyłam i przetestowałam najpierw na sobie. No ale ja jako berbeć to i na Cypiska (jedyny wówczas proszek dla niemowląt) miałam uczulenie więc, może nie jestem najlepszym przykładem
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Ilość osadu w wodzie zależy od jakości wody. U mnie w domu w wodzie po dodaniu takiego mydełka pojawia się osad po pewnym czasie, a u moich rodziców od razu.A żeby mydło bambino szczypało w oczy to nie zauważyłam nigdy, ani u Jasia, ani u siebie osadu na ciałku nie było żadnego, a co do wanienki to bez różnicy bo i tak wanienkę muszę wymyć i tak.
Strasznie nie lubię kąpać dzieci w wodzie z takimi pływającymi "farfuclami"
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
My tam kapiemy w penatenie, nie nie narzekamy, skorka dzidziulka miodzik Wczoraj go kapalam, jak zwykle w duzej wannie ze specjalnym lezaczkiem. Kurcze, jakie fiki miki wymyslal, ze powodz w lazience, ze hej!;-) :-) Do tego maly nadawal jak katarynka, a ja moglam glupie od razu zalozyc stroj kapielowy....... hahaha
reklama
A
*Anetka*
Gość
U nas polozne w szitalu kapaly Patiego w Johnson&Johnson, no i tak zostalo Niektorzy sadza, ze bardzo uczula ale jak dla nas jest delikatny, ladnie pachnie no i skorka pozniej tak ladnie nawilzona, ze nie trzeba zadnych oliwek ;-)
Podziel się: