reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja dziecka

Co to jest?? (ten Salumin)
Moje dziecko napasione kaszką ma iść spać. Chyba z pół godziny się już piłuje, chociaż prawie cały czas mam go na rękach, śiewam cicho, przytulam. A on się tak wścieka, że mam ochotę mu klapa dać. Kopie mnie, wali rękami, krzyczy, wyrywa się, bo CHCE CYCA!!!
Ludzie, chyba się nie nadaję do dzieci, dajcie mi chomika....:wściekła/y:
 
reklama
wiem ze nie do smiechu Kachna ale ten ostatni post mnie rozwalil :-) ja tez czasem mam wrazenie ze nie nadaje sie ale to zmeczenie robi swoje...a jaky co to ja mam chomiki tez.....
 
Dobre dobre Kachna heh !
Włączyłam TVN 24 i nic nie mówili o jakimś bandyckim wybryku badź pobiciu :-) wiec chyba sie dresiarzom upiekło :-D

Od wczoraj łóżeczko stoi znowu w naszej sypialni, w nocy były 2 pobudki i do 7.00 spanko we własnym wyrku !
 
Kachna, Salumin to zel na dziaselka.
Ja tez mam czesto doly, zwlaszcza jak Marcel jest juz spiacy, ja szykuje kapiel,a on sie drze niemilosiernie, nie placze, tylko sie drze. Zdazylo mi sie wtedy na niego wrzasnac z lazienki. Boshe jakie potem wyrzuty sumienia mam!!!!

Karolla, czyli Olcia powrocila na "łono"?

U nas dzisiejsza noc fatalna, Marcel budzil sie co godzine, piszczal, krecil, odwracal na brzuch, wkladal nogi miedzy szczebelki, maskra. karmien bylo 3, a i tak o 6 pobudka na dobre.Czyzby zabki?
 
Jaś ugłaskany ok północy znowu zasnął (po wściekaniu), ale jak następnym razem się obudził to zlądował u nas (nie wiem o której). Masakra- obudziłam się a tu wszystko było mokre. Ja, Piotrek łóżko... A ja mało nie pękłam. dopiero niedawno się wyzbyłam tego mleka całego.
 
U nas spanie w łóżeczku, a ok. 6-7 biorę Irenkę do siebie, wtedy już zazwyczaj my dosypiamy a ona wojuje między nami. Zasypianie ostatnio wyłącznie przy piersi, a było już tak miło, zasypiała nawet bez smoczka! Kicha, bo zaczęły się próby chóru i chcę na nie chodzić, byłam dwa razy i za każdym razem po powrocie zastawałam w domu wrzeszczący sajgon.
A z soboty na niedzielę tydzień temu Irka budziła się w nocy co godzinę, z płaczem, ciężko ją było uśpić. O dziwo, ona w niedziele była wyspana i radosna, ja- niekoniecznie (a tu wizyta teściów). Teraz budzi się w nocy dwa lub trzy razy. A było tak cudnie, budziła się tylko raz koło 5 rano... Ech...
 
a nasz chyba zabki dostanie, bo za cholere nie chce spac w godzinach popoludniowych,a takie grzeczne dziecie z niego bylo:tak: oby mu sie nic nie poprzestawialo, bo ostatnio marudzi z lekka.... W nocy za to spi po 12h, wiec sie wysypiamy:-D
 
reklama
Moja Natalka spała w swopim łózeczku i przesypiała cała noc ,albo budziła sie raz kolo 4,teraz budzi sie co godzine z płaczem,kaszle,pluje...strasznie sie meczy,a ja razem z nia.Mam nadzieje ze jak wyzdrowieje nadal bedzie ładnie spała,bo teraz spi ze mna w łozku,wole miec ja blisko.
 
Do góry