Magdulska u mnie było karmienie między 22 a 24 potem pomiędzy 2 a 3 i potem pmiędzy 5 a 6 rano. Często było też o 20 potem 23-24 potem 3 i potem 5-6. Teraz jest 20 czasem koło 23-24 i potem koło 6 rano ale zobzczymy.
Tak czy siak i tak wstawałam ostatnio nawet jak nie jadł bo się kręcił i myślałam, że chce jeść a on się przytulał, dawałam mu pić to może ze dwa razy ciągnął i dalej spał jak kamień. A ostatnią noc to nawet się nie kręcił więc może już mu tak zostanie ;D
Tak czy siak i tak wstawałam ostatnio nawet jak nie jadł bo się kręcił i myślałam, że chce jeść a on się przytulał, dawałam mu pić to może ze dwa razy ciągnął i dalej spał jak kamień. A ostatnią noc to nawet się nie kręcił więc może już mu tak zostanie ;D