reklama
Aska K
Mama Marcelka:)
U mnie tez straszny upal. Mam dzisiaj u siebie na caly dzien ( zamkniete przedszkole ) 6letnia corke kuzynki. Od 9 wyciagala mnie na piknik. Poslzismy o 11, godzinka pod parasolem i wymieklam. Dzieciaki tez. Teraz Julka wcina obiadek, a Marcel padl i spi. Strasznie, strasznie jest gorace.Nawet w cieniu.
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
My wczoraj spotkalismy sąsiadów- mają 2 m-cznego synka, upał okropny a on przykryty kocykiem. Ale "mamusia" zaraz mi wyjasniła, że z ich synkiem to wstyd chodzić na spacery w upał, bo jak nie jest przykryty kocykiem to sie od razu drze- wiec co maja zrobic- 30st.C a oni go okrywaja ;D. Widać każdy maluszek ma swoje (czasami dziwne) nawyki ;D.
Magduska
Mama 2 super chłopaków
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2005
- Postów
- 4 974
Uwaga!!!!! będę się żalić.
Coś Misiowi się kurcze znów poprzestawiało i budzi mi się o 2 a już się wysypiałam...teraz nie mam się co kłaść bo się za godzinę obudzi. Nie wiem co jest grane odkąd Paweł wyjechał to On się budzi 2 godziny wcześniej i śpi później tylko do 3:30. A potem robi sobie 2 godziny przerwy i nawija na całego.... hmmmmm
Może się położę jednak...ale potem gorzej się czuję buuuuuuu
Coś Misiowi się kurcze znów poprzestawiało i budzi mi się o 2 a już się wysypiałam...teraz nie mam się co kłaść bo się za godzinę obudzi. Nie wiem co jest grane odkąd Paweł wyjechał to On się budzi 2 godziny wcześniej i śpi później tylko do 3:30. A potem robi sobie 2 godziny przerwy i nawija na całego.... hmmmmm
Może się położę jednak...ale potem gorzej się czuję buuuuuuu
reklama
Podziel się: