reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja dziecka

A cholera wie, moze i ma refluks...Ale jak to sprawdzić? Wczoraj jej się nawet ulało, chyba przesadziłam z ładowaniem w nią żarcia. Coś mi tak ostatnio mocno przybrała, jak na moje oko.
 
reklama
Z tego co mi wiadomo refluks objawia sie głównie wymiotami po kazdym karmieniu,
bo jest to cofanie sie tresci pokarmowej.
Zwykle ustepuje ok 3 miesiaca.

Karola 7 jak Ci fajnie ze Iga spi tak dlugo....
 
No wiesz co, sptrawdzic to moze lekarz, ale powiem Ci jak Tracy doradzila...dziekco ma byc zawsze w pozycji polsiedzacej ( przy karmieniu, spaniu, przewijaniu, kapieli). Trzeba nosic je na ramieniu i delikatnie masowac plecki. Wg niej trzeba wyczuc chwile ataku i wlasnie wtedy masowac, zeby wszystie gazy ucieky, bo refluks polega na tym, ze jedzonko sie cofa i pali w gardelku ( tak mowila Tracy). Z tego co sama wybrobowalam, to jak dziecko placze, owija sie je w kocyk czy rozek, sztywno, zeby nie moglo machac raczkami, przerzucasz sobie przez ramie, nosiisz i masujesz ( ja to sprawdzilam i dziala). Tamten maluch z programu wcale nie spal, tylko ciagle plakal, zasypial a ten cholerny, piekacy bol go budzil. W koncu padal ze zmeczenia:(
Musialbys dokaldnie pogadac z lekarzem...bo ja pewnie bardzo nieprecyzyjnie opisuje....ale tak mi szkoda Marysi...no i Ciebie:)
 
Refluks żołądkowo-przełykowy (pol. r.ż.p., ang. gastroesophageal reflux - GER) jest powszechną dolegliwością wśród noworodków i niemowląt, a jego objawy pojawiają się już zazwyczaj w pierwszym tygodniu życia. Niemal połowa wszystkich dzieci w tym wieku ma symptomy refluksu fizjologicznego dwa lub więcej razy dziennie. U większości niemowląt z refluksem krótko po posiłku występuje ulewanie się.

Refluks jest zwykle powodowany przez niedojrzałość dolnego zwieracza przełyku albo mięśni części wpustowej żołądka, które przepuszczają pokarm z powrotem do góry w czasie lub po jedzeniu. U niektórych dzieci treść pokarmowa szybko cofa się do żołądka, u innych zalega w przełyku, powodując uszkodzenie jego wyściółki. U innych dostaje się ona aż do ust (regurgitacja), a następnie jest znowu połykana. Gdy mięśnie stają się dojrzalsze oraz wskutek wprowadzenia zmian dot. sposobu odżywiania, objawy refluksu samoistnie ustępują (przeważnie między 6. a 9. miesiącem życia, niektórzy autorzy wspominają o 12. miesiącu jako górnej granicy wiekowej). U bardzo niewielu dzieci zjawisko to występuje w starszym wieku. Żadna z płci nie jest szczególnie predysponowana do jego wystąpienia.

Ulewanie się to mimowolne cofanie się pokarmu do ust i poza nie (pokarm widać na zewnątrz - na wargach, policzkach dziecka). Przy refluksie żołądkowo-przełykowym treść pokarmowa cofa się tylko do poziomu przełyku. Jeśli refluks obejmuje też dwunastnicę będącą pierwszym odcinkiem jelita cienkiego, nazywany jest refluksem dwunastniczo-żołądkowo-przełykowym.
Uwaga: Ulewanie się jest zawsze związane z refluksem, ale nie każde zarzucenie treścią (refluks) musi się zakończyć ulewaniem.
Regurgitacja polega na cofnięciu się pokarmu do ust, nie widać go poza nimi. Tym różni się ona od ulewania się.
Małe dzieci mają niewielką pojemność przełyku i jamy ustnej w porównaniu do ilości (objętości) połkniętego pokarmu, dlatego też występują u nich regurgitacje i/lub ulewanie się.

Jak pomóc dziecku z refluksem?
• jeśli to możliwe, warto kontynuować karmienie piersią, ponieważ u dzieci odżywianych w ten sposób objawy są lżejsze;
• podawać dziecku mniej pokarmu - objawy refluksu są zawsze silniejsze w przypadku przejedzenia. Lepiej karmić niemowlę częściej, podając mu mniej pokarmu, niż powodować przepełnienie żołądka;
• ułatwiać odbijanie się - kilkakrotnie w czasie karmienia;
• zagęszczać pokarm (u dzieci niekarmionych piersią) - dodając płatków ryżowych do jedzenia. Należy przerwać tę czynność, gdy nie widać poprawy po 3 5 dniach. Można zamiast płatków zastosować skrobię albo mączkę z ziaren chleba świętojańskiego (nazywanego także ceratonią lub szarańczynem). Mieszanki o specjalnej formule można kupić w aptece;

• unikając określonej pozycji ciała - leżącej, zwłaszcza na plecach, bardziej wskazane jest ułożenie na boku - a także zbyt nasilonej aktywności fizycznej krótko po posiłku. Nie wolno wtedy także naciskać na brzuszek. Nie kładziemy dziecka od razu po karmieniu, ale chwilę nosimy je jeszcze na rękach;
• kładąc dziecko w łóżeczku, warto zadbać o to, by główka i plecy znajdowały się wyżej niż reszta ciała, wtedy bowiem przełyk umieszczamy wyżej od żołądka. Można w tym celu unieść wezgłowie łóżeczka albo posłużyć się specjalną poduszką w kształcie klina. W tzw. terapii ułożeniowej stosuje się odwróconą pozycję Trendelenburga na brzuchu w uniesieniu 30 stopni. Terapia ułożeniowa jest stosowana przede wszystkim u dzieci poniżej 6. miesiąca życia, ponieważ starsze niemowlęta są zbyt ruchliwe i trudno jest im wytrwać przez dłuższy czas w tej pozycji;
• unikając zbyt ciasnych ubranek - może się wtedy zwiększać ciśnienie wewnątrzbrzuszne, a to zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia refluksu.
Starsze dzieci, u których występuje nadal zarzucanie zawartości żołądka do przełyku, powinny unikać mocno przyprawionych (pikantnych) potraw, czekolady, czosnku, cebuli, mięty, niektórych słodyczy, pokarmów zawierających dużo tłuszczów, kwasów (owoców cytrusowych i soków produkowanych z nich) oraz napojów gazowanych i zawierających kofeinę. Na 2-3 godziny przed pójściem spać nie powinny już one niczego jeść.
Znaki ostrzegawcze
Jeśli wystąpią wymienione niżej symptomy, należy udać się do lekarza:
• niskie przyrosty wagi - większość dzieci z niepowikłanym refluksem może normalnie przybierać na wadze. Ból związany z jedzeniem skutkować może jednak odmową jedzenia, a następnie utratą wagi ciała albo ograniczeniem przybierania na wadze;
• zapalenie przełyku - refluks (ze względu na cofanie się treści żołądkowej z kwasem solnym) może czasami prowadzić do stanu zapalnego przełyku. Niemowlę nie chce wtedy jeść, podczas ulewania się można zauważyć krew, zdarza się, że dziecko staje się w czasie jedzenia nerwowe;
• choroby płuc - u niewielkiej liczby dzieci z refluksem treść pokarmowa dostaje się do dróg oddechowych (do płuc). Może to powodować świszczący oddech (chrapliwe sapanie), chrypkę, nawracający kaszel lub nawet zapalenie płuc;
• narastające wymioty lub przetrwałe silne wymioty chlustające;
• żółte lub zielone czy też przypominające fusy kawy wymiociny;
• trudności z oddychaniem po wymiotach lub ulewaniu;
• utrudnione albo bolesne przełykanie.

Najczęstsze objawy refluksu żołądkowo-przełykowego to ulewanie się i wymioty.

Inne symptomy:
• rozdrażnienie i niepokój oraz zaburzenia snu,
• niechęć do jedzenia (brak apetytu),
• spadek wagi ciała,
• anemia (niedokrwistość),
• utrudnione lub bolesne przełykanie,
• zaburzenia ze strony układu oddechowego: powtarzające się zapalenia oskrzeli, płuc, astma oskrzelowa, napady bezdechów (dziecko nie oddycha dłużej niż przez 20 sekund).

Ostatnio badacze uważają, iż z refluksem wiążą się także:
• przewlekłe zapalenia ucha środkowego,
• ubytki szkliwa zębowego,
• nieprzyjemny zapach z jamy ustnej,
• wrażenie ucisku w gardle,
• choroby krtani.

 
O dżizas...dzięki. Tylko bez pediatry tego nijak nie sprawdzę, bo w sumie nie ulewała, zdarzyło jej się wczoraj i chyba kilka dni temu. Ja już sama nie wiem. Mama dzwoniła, ze Marysia w histerię wpadła, nie szło jej uspokoić. I oczywiście nie śpi, ale jeszcze ją potrzymają żeby mi ulżyć. I to by były wszystkie objawy. I jak mam sie skupić na pisaniu,kiedy dziecko cierpi ???

A tak z innej beczki. Potrzebuję nagłej pomocy w kwestii własnych piersi. Kurczę, czy zastój może przebiegac bezgrudkowo? Od wczoraj boli mnie prawa pierś, jest bardzo ciepła i ma dużą czerwoną plamę, coś jakby popękane naczynka. Nie pamiętam, zebym sie uderzyła, strasznie mnie kłuje w środku, ale nie czuję żadnych zgrubień. Macie jakieś pomysły co to może być ?
 
Magda jakis czas temu mialam to samo....cala byla jakas obrzmiala i od wewnetrznej strony czerwona...bolala...nie wiem co to bylo....robilam sobie cieple oklady, a potem jak juz nie chcialo mi sie prasowac tej pieluszki to wlaczylam suszarke i lekko ja nagrzewalam. Pomoglo. Mialam tak chyba z 3 dni.Ale nie wiem dlaczego i od czego.
 
Aska K pisze:
Magda jakis czas temu mialam to samo....cala byla jakas obrzmiala i od wewnetrznej strony czerwona...bolala...nie wiem co to bylo....robilam sobie cieple oklady, a potem jak juz nie chcialo mi sie prasowac tej pieluszki to wlaczylam suszarke i lekko ja nagrzewalam. Pomoglo. Mialam tak chyba z 3 dni.Ale nie wiem dlaczego i od czego.
MiaŁam to samo i też suszarką nagrzewaŁam pomogŁo myślę że przeciąg byŁo gorąco w domeczku otworzyam drzwi od balkonu i okno na przeciw w nocy już daŁo znać o sobie
 
reklama
Jeny Magda współczuje Ci a najbardziej Marysi że się tak męczy ja bym do pediatry poszła bo dziecko bez przyczyny raczej by tak nie płakało!
Ja troszke poczytałam rozdział o usypianiu Tracy i zrobiłam tak... zasłoniłam rolety, włączyłąm małej karuzele i nawet jak popłakuje leciutko a widzę że jest zmęczona
to czekam 10 -15 min i śpi słodko w swoim łóżeczku wczoraj po kapieli tak było i dziś to samo popołudniowa drzemka w wyrku a nie jak zawsze na kanapie !
Zobaczymy ile pośpi!
 
Do góry