reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pięlegnacja dziecka

Żeby Ta moja Natalka jeszcze chciała oddać ;) Ona ma silny odruch ssania i szczęśliwie do tej pory nie miała żadnych problemów z jedzeniem, ssie aż miło patrzeć.

Mam inne wątpliwości, Kamil mnie uspokaja, że to normalne, ale ja nie wiem. Natalia ma od jakiegoś czasu czerwone plamki na ciele, jak była położna to powiedziała, że to jej się nie podoba, ale nic więcej nie umiała powiedzieć - swoją drogą też mi tekst, niec z niego nie wynika tylko nerwy. I że mam ograniczyć jedzenie... tylko, że ja nie zjadam nic co mogłoby ją uczulać, tzn. tak mi się wydaje, Chyba, że to nabiał... który ograniczyłam ale nie do końca. A te plamki nie znikają...wyglądają troszkę jak rysunek komórek nerwowych, takie czerwone mazaje. Na buzi nic nie ma.
I drugie pytanie - czy ponad tydzień po odpadnięciu kikutka pępka to miejsce ma prawo raz na jakiś czas krwawić? Tam się robi strupek, co jakis czas odpada i pojawia się krew.
Coś czuję, że teraz co dnia pojawi się milion nowych wątpliwości...
 
reklama
Co do pępuszka to nam lekko krwawił ale zanim odpadł, potem na ty miejscu było takie żółtawe mokrawe coś ale położna powiedziała że tak jest, nie była to ropa bo by nieprzyjemnie pachniało.

Te plamki to wydaje mi się że uczulenie na coś co jesz. Ja też odstawiłam całkowicie nabiał, ale wczoraj nie wytrzymałam i wypiłam szklankę mleka jak na razie- twu, twu- nic nie ma.
 
Magdusiek, a moze to jeszcze rumien poporodowy sie utrzymuje...
Krasnalowi jak schodzil, to tez plamami i wygladalo jakby mial uczulenie, dopoki calkiem nie zbladl... wczesniej, jak byl jednolity to go w ogole nie bylo widac...
 
Natalia nie miała chyba rumienia... możliwe, żebym o tym nie wiedziała? Ale skóra jej się troche jeszcze łuszczy, ma strasnzie suchą, parafina mało pomaga.... MAm kryzys dzisiaj, czuję, że słaba ze mnie matka... nie wiem co jest mojemu dziecku, nie jestem pewna czy nie pakuję jej w za małe pieluszki, na dodatek odparzyłam jej nózki przy pachwinach i teraz smarujemy sudokremem....
 
Frezja, myślisz, że to może być nabiał? Bo ja jadłam biały ser, kawałek.... może to od nabiału, faktycznie. Zawsze mi się wydawało, że na twarzy coś powinno być, ale chyba niekoniecznie....
 
Magdusiek moja Natka też miała baardzo suchą skórę i pierwsze co to pediatra kazała odstawić nabiał, kakao, czekoladę :(
A na suchą skórę pomaga nam MAŚĆ ALANTAN smaruję ją codziennie 2x pomaga też LINOMAG i do kąpieli mamy taki płyn natłuszczający -sprubuj. Ja też już byłam taka bezradna że płakałam razem z nią.
 
Magdusiek nie przejmuj sie...
ja tez czesto nie wiem czemu Krasnal steka, dlaczego sie czerwieni, prezy i warczy... pakuje go w za male pieluchy i jeszcze przez dwa dni go bede pakowac, bo kilka raptem zostalo... a odparzenia to moze nie odparzenia tylko odgniecenia, ktore przy mocnym zapieluchowaniu i energicznym wierzganiu dzieciaka zawsze powstaja... nawet jak dasz pieluche 2 rozmiary wieksza...
u nas czy male czy duze pieluchy to odgniecenia sa... a jak za luxno zapne to sie maly zasikuje lub zasrywa... wole, zeby mi w mokrym i brudnym nie lezal... ;)

to jest dziecko, nie powie Ci czy cos jej dolega, czy nie... a Ty nie jestes jasnowidzem...
jeszzce troche i wszystko bedziemy wiedziec... :)
 
Dziewczyny a jaką temperaturę mają Wasze dzieci ???

Natka zazwyczaj ma 37,0-37,4 *C niby w książce piszę że tyle może być ale już sama nie wiem ???
 
Frezja, to ja odstawiam nabiał. Może to dlatego....
Temperatury jeszcze nie mierzyliśmy...

Teddy, ale ona ma jakby delikatnie przecięte.... masakra....
 
reklama
temp. tez okolo 37....

Magdusiek, a zobacz jak to wyglada po kapieli... dokladnie obejrzyj... no i moze sproboj po zalozeniu pieluchy wlozyc pod nia palec i przejechac dookola nogi, zeby gumka nie byla w pachwinie... jak da sie lekko odciagnac gumke to nie jest za scislo...
 
Do góry