reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pięlegnacja dziecka

Igancy kąpie się około 15 minut - czasem dłużej jak jest w wannie z bratem - ale wtedy w łazience jest potop :eek:

Teddy u mnie poradnia dla dzieci zdrowych miescu się w innym skrzydle budynku, ma oddzielne wejście - z umawianem wizyt kontrolnych też nie ma problemu - przecież takiego malucha trzeba często ważyć, mierzyć - to obowiązek przychodni...
 
reklama
u nas tez jest oddzielnie, moja lekarz przyjmuje tam 3 x w tygodniu, ale tylko raz po poludniu, no i na wczoraj i na przyszly tydzien nie bylo juz miejsc... zreszta na tez tydzien na rano rowniez...
ale inna rzecz kiedy jest czynna, a inna rzecz z jakimi sprawami mozna sie zwracac... bo tak sobie przyjsc, zwazyc, zmierzyc dziecko i pogadac z lekarzem, to wlasnie nie bardzo mozna... a w kazdym razie chyba sie tego w moim rejonie nie robi, bo pani pielegniarka byla mocno zdziwiona... zreszta musiala zaznaczyc, ze wizyta bez szczepienia, dlaczego to nie wiem...
 
Dzięki za odpowiedzi:-)

U nas w przychodni jest oddzielne wejście dla dzieci chorych i dla zdrowych, dzieci są w różnych skrzydłach i poza sytuacją remontu nie stykają się ze soba.
Lekarka wręcz prosi, żeby pzyjśc na kontrolę co miesiąc, przynajmniej zważyć i zmierzyć, wtedy bez zaspisow, a gdy przy okzji pogadac z lekarzem to z zapisem.
 
U nas jest również osobne wejście ale dziecko trzeba zapisywać ok 1-2 tyg wcześniej. Ja nie chodzę ważyć i mierzyć więc nie wiem jakby zareagowały, chodzimy tylko na szczepienia...tzn mąż chodzi, wtedy przy okazji można ;-)

Kąpiemy się ok. 10-15min zabawa, później szybkie mycie i wycieranie, a raczej uciekanie na golasa przed wycieraniem i ubieraniem:szok: :tak:
 
Spytałam o kąpiel, bo gdy ja kąpie Natalie to ona ne chce wychodzić z wanny i wczoraj kąpiel z zabawą w wannie trwały 50 minut. Wycieranie i ubieranie nie stanowi u nas problemu, ale Natalia w ogóle lubi się ubierać, przebierać, przymierzać ciuchy, przeglądac sę w lustrze. Gdy przywiozłam jej z Krakowa zabawkę i ubrania to bardziej ucieszyła się z ciuchów i natychmiast zaczela wszystko wkładac na siebie i popędziła do lustra z piskiem radości.
 
U Nas wejscie tez osobna dla dzieci chorych i zdrowych. Nasz pediatra przyjmuje codzinnie chore i zdrowe dzieci i nie ma zadnego problemu, jak chce wazyc lub mierzyc moge przyjsc kiedy badz. Chore dziecko mozna rejestrowac tel i Pani mowi mniej wicej na ktora godzine przyjsc, zeby dziecko nie siedzialo dlugo, a zdrowe rejestruja na miejscu, wiec jak widze, ze jest duzo dzieci to odpuszczam. A co do kapieli to 15 minut sama kapiel, ale jest ryk przy wyjmowaniu z wanny bo Nati bardzo lubi sie kapac.
 
hmmm no właśnie się zastanawiam jak u mnie jest w przychodzni. Chodziłam tam tylko na szczepienia. Raz poszłam po skierownie na badania krwi to przyjęła nas lekarka na dzieciach chorych, czyli może tak jak u Teddy zdrowe to tylko szczepienia i bilanse? sama nie wiem.
 
U nas kąpiel trwa około 20 minut. I oczywiście jest wrzask przy wyjmowaniu z wanny.
Do przychodni idę zważyc kiedy chce. Nalezymy od 3 lat do malutkiej prywatnej rodzinnej przychodni, której współwłaścicielem jest nasza ped. A, ze ped od wieków ta sama, i czasami korzysta z rad mego małża, więc czujemy sie tam jak u siebie.:-) Nawet nigdy ie spojrzałam jak pracuje poradnia dla zdrowych dzieci. Na szczepienia pielęgniarka umawia nas zawsze po południu, tak, zeby była nasza ped i mój mąż był juz po pracy. :-)
 
dziewczyny pomóżcie!
Zuzia ma brzuszek w drobniutkich krosteczkach, wyczuwlanych pod palcami. Pierwszy raz właściwie widzę u niej "tego typu" krosteczki. Dwa tyg. temu w środę miała priorix, po tygodniu miała krosteczki (które nie były wyczuwalne pod palcami) na przedramieniu obu rączek. W sobotę zaczęła gorączkować-przez dwa dni, no a wczoraj te krosteczki... Czy to może faktycznie jeszcze po szczepieniu?
 
reklama
Mala, po samym szczepieniu watpie...

ale przez jakis czas po podaniu szczepionki uklad odpornosciowy jest slabszy i skorka Zuziaka mogla zareagowac wysypka na cokolwiek (kosmetyk, jedzenie, ubranko) na co w normalnych warunkach, czyli nie po szczepieniu, by nie zareagowala...
...no ale nie wiem, tak to sobie tylko na zdrowy rozsadek tlumacze :-)
 
Do góry