reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piękna w ciąży i po

reklama
No Nikita ...widze, że ten problem nie tylko u mnie...
no i nie dość, że w ogóle nieładnie wyglądają to są bolesne - jedyna metoda jaka sprawdziłam - to po prostu ich nie ruszać - wtedy - przynajmniej u mnie - po prostu znikają zanim zdążą baaaardzo wykwitnac :-)
no i korektor został moim przyjacielem ;-(
Nie ruszałam jakiś czas i wyglądam jak nastolatka - białe krosty jak w czasie ospy, całą twarz mi zsypało:szok: Oczywiście świecę się też - może o to chodzi z tym promienieniem?:eek:

Kto nie ma pryszczy - przyznać się jakich kosmetyków używacie!
 
Ostatnia edycja:
Nikita. Ja myję buzię mydłem i przecieram tonikiem soraya z ogórkiem. (wybielający) i jest szlag głaciutka jak nigdy. Za to dekold wygląda jakbym się kąpała w rumianku. (Mam na niego uczulenie)
 
Nie ruszałam jakiś czas i wyglądam jak nastolatka - białe krosty jak w czasie ospy, całą twarz mi zsypało:szok: Oczywiście świecę się też - może o to chodzi z tym promienieniem?:eek:

Kto nie ma pryszczy - przyznać się jakich kosmetyków używacie!

Nikita ja nie mam krost.. do twarzy uzywam kompozycji olejkow robionej na zamowienie z witamina E, generalnie mam cere mieszana i balam sie ze bede sie swiecic jak bombka na choince, ale nic z tych rzeczy.
Robie tez maseczki ale zawsze domowej roboty wedlug babcinych przepisow :-):-) Glownie przez to ze prawie od wszystkich kosmetykow jakich do tej pory uzywalam mnie odrzuca, normalnie reakcja wymiotna. No i chce ograniczyc ilosc chemii. Cialo nacieram tez olejkiem, kupilam w sklepie z produktami naturalnymi, na bazie olejku migdalowego, pieknie pachnie, skora gladziutka, mam nadzieje ze troche uchroni przed rozstepami.

Moja rada: nie warto wydawac kasy na "rewelacyjne" kosmetyki dla kobiet w ciazy, bo to wszystko komercyjny pic producentow, najlepsze do ciala sa olejki a zwlaszcza te naturalne. Oliwa z oliwek, olejek z migdalow, olejek kokosowy, poszukajcie w sklepach ze zdrowa zywnoscia :tak:
 
Ja też na razie bezpryszczowo:-). Buźkę myję od zawsze zimną wodą (bez mydła i innych detergentów0. Używam tylko kremu Vichy Normadrem na dzień. Polecam, bo jest na prawdę świetny. Po pierwszym użyciu już widac różnicę.
 
chaja, powiedz coś więcej o tej kompozycji olejków. Kto je skomponował? ;) W jakim sklepie z zdrową żywnością je kupiłaś?

melodie mama mi zalatwila, robiony jest w Warszawie firma nazywa sie Biofil, w skladzie same naturalne skladniki. Na etykietce: " preparat znosi rowniez skutki zanieczyszczen srodowiskowych, smogu i elektromagnetycznego stresu".
To ostatnie to nie wiem co dokladnie znaczy, ale skora wyglada super, rozswietlona i zero pryszczy. :tak::tak:
U mnie z kremami to ciezko, bardzo mi zawsze bylo trudno dobrac wlasciwy. Moja mama uzywala cale zycie najzwyklejszego Nivea i wyglada na 15 lat mniej niz ma. :cool:
Melodie podobno wypryski tylko na poczatku ciazy..bedzie dobrze :-)
Pozniej bedziemy mialy hemoroidy :-p:-p
 
reklama
ja niestety należe do tych wypryszczonych, już nawet kremu nie używam bo tak cholernie sie świecę, cera paskudna mi sie zrobiła, wory pod oczami, zyłki widac. koszmar.
pewnie za to moja dzidzia będzie piękna bo mi całe moje piękno zabiera:tak:;-)
 
Do góry