reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Piękna w ciąży i po

reklama
U mnie podobnie jaku niektorych z was słodycze i jeszcze raz slodycze

mam zamiar od niedzieli do swiat zrobic sobie maly post od slodyczy ale nie wiem czy jest sens zaczynac bo raczej sie nie uda:no:
 
no ja mam wielki plan...zaczac dunkana po sylwestrze... przed swietami nawet nie bede probowac bo lecimy do Krakowa i nie podarowalabym sobie nie jesc tradycyjnej wigilii. Natomiast od stycznia ..Mateusz idzie do zlobka a od konca stycznia ja wracam do pracy i bedzie latwiej. moze zabrzmi smiesznie latwiej...bo wiem, ze na dunkanie to troche gotowania jest i moze siedzac w domu latwiej cos przygotowac, ale moja latwosc bedzie polegala na tym,ze nie bedzie mnie w domu, zajme sie praca i nie beda mnie wolac z szafki herbatniczki..czekoladki i inne.
w pracy mam stolowke i zazwyczaj wybor jest...sery, warzywa..wiec powinno jakos pojsc
 
Dziewczyny które jedzą słodycze i chcą przestać!

Słodycze uzależniają tak samo jak papierosy czy kofeina. Nie warto sobie robić tak że coziennie jesz słodycze a nagle "od jutra nie jem" bo dostaniesz zespół odstawienia - będziesz wredna, marudna, łatwo się denerwująca itd. Lepiej zrobić sobie powolne odstawianie:
Najpierw jeden słodycz raz dziennie, po pewnym czasie co drugi dzień, potem co trzeci, aż się dojdzie do raz w tygodniu. O wiele łatwiej będzie Wam wytrzymać, np. do jutra, czy np, do soboty niż wytrzymać że wcale nie będę jadła słodyczy - bo to mało prawdopodobne, no i ja osobiście jestem przeciwna całkowitemu odbieraniu sobie takiej przyjemności:tak:
 
ja niestety też uzależniona od słodyczy jestem :-(
u mnie zaczyna się tuż po śniadaniu, podjadam ciasteczka, cukierki, nawet jak chowam do szafki, to przechodząc obok muszę otworzyć i coś skubnąć :no:
 
ja niestety też uzależniona od słodyczy jestem :-(
u mnie zaczyna się tuż po śniadaniu, podjadam ciasteczka, cukierki, nawet jak chowam do szafki, to przechodząc obok muszę otworzyć i coś skubnąć :no:
hahah skąd ja to znam:p
jak nie mam nic słodkiego w domu, to szlag chce mnie trafic, ja MUSZĘ miec coś, żeby mi się wesoło zrobiło:)
teraz podjadam ciasteczka oreo- mhmm uwielbiam je!!
 
reklama
Do góry