reklama
strega
Fanka BB :)
no ja mam wielki plan...zaczac dunkana po sylwestrze... przed swietami nawet nie bede probowac bo lecimy do Krakowa i nie podarowalabym sobie nie jesc tradycyjnej wigilii. Natomiast od stycznia ..Mateusz idzie do zlobka a od konca stycznia ja wracam do pracy i bedzie latwiej. moze zabrzmi smiesznie latwiej...bo wiem, ze na dunkanie to troche gotowania jest i moze siedzac w domu latwiej cos przygotowac, ale moja latwosc bedzie polegala na tym,ze nie bedzie mnie w domu, zajme sie praca i nie beda mnie wolac z szafki herbatniczki..czekoladki i inne.
w pracy mam stolowke i zazwyczaj wybor jest...sery, warzywa..wiec powinno jakos pojsc
w pracy mam stolowke i zazwyczaj wybor jest...sery, warzywa..wiec powinno jakos pojsc
Dziewczyny które jedzą słodycze i chcą przestać!
Słodycze uzależniają tak samo jak papierosy czy kofeina. Nie warto sobie robić tak że coziennie jesz słodycze a nagle "od jutra nie jem" bo dostaniesz zespół odstawienia - będziesz wredna, marudna, łatwo się denerwująca itd. Lepiej zrobić sobie powolne odstawianie:
Najpierw jeden słodycz raz dziennie, po pewnym czasie co drugi dzień, potem co trzeci, aż się dojdzie do raz w tygodniu. O wiele łatwiej będzie Wam wytrzymać, np. do jutra, czy np, do soboty niż wytrzymać że wcale nie będę jadła słodyczy - bo to mało prawdopodobne, no i ja osobiście jestem przeciwna całkowitemu odbieraniu sobie takiej przyjemności
Słodycze uzależniają tak samo jak papierosy czy kofeina. Nie warto sobie robić tak że coziennie jesz słodycze a nagle "od jutra nie jem" bo dostaniesz zespół odstawienia - będziesz wredna, marudna, łatwo się denerwująca itd. Lepiej zrobić sobie powolne odstawianie:
Najpierw jeden słodycz raz dziennie, po pewnym czasie co drugi dzień, potem co trzeci, aż się dojdzie do raz w tygodniu. O wiele łatwiej będzie Wam wytrzymać, np. do jutra, czy np, do soboty niż wytrzymać że wcale nie będę jadła słodyczy - bo to mało prawdopodobne, no i ja osobiście jestem przeciwna całkowitemu odbieraniu sobie takiej przyjemności
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
dostaniesz zespół odstawienia - będziesz wredna, marudna, łatwo się denerwująca itd.
to ja chyba cierpię na chroniczny zespół odstawienia
a słodyczy nie umiem odstawic wczoraj zeżarłam całe opakowanie Hit-ów...
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
pewnie, że takmoim zdaniem to kwestia samozaparcia trzymam kciuki
papierosy rzuciłam "z dnia na dzień" po 7 latach kopcenia jak lokomotywa, czasem 1 paczka na dzień nie wystarczała.
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
hahah skąd ja to znamja niestety też uzależniona od słodyczy jestem :-(
u mnie zaczyna się tuż po śniadaniu, podjadam ciasteczka, cukierki, nawet jak chowam do szafki, to przechodząc obok muszę otworzyć i coś skubnąć
jak nie mam nic słodkiego w domu, to szlag chce mnie trafic, ja MUSZĘ miec coś, żeby mi się wesoło zrobiło
teraz podjadam ciasteczka oreo- mhmm uwielbiam je!!
reklama
aldonta
Fanka BB :)
ja niestety też uzależniona od słodyczy jestem :-(
u mnie zaczyna się tuż po śniadaniu, podjadam ciasteczka, cukierki, nawet jak chowam do szafki, to przechodząc obok muszę otworzyć i coś skubnąć
ale Twoja figura na tym nie cierpi a moja własnie ucierpiała.........
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 311
- Wyświetleń
- 33 tys
Podziel się: