reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Piękna w ciąży i po

ja na solarium bylam chyba 2razy w zyciu. w zeszlym roku postanowilam ze bede chodzic jesienia i zima i... zaszlam w ciaze ;P

he he no widzisz a ja powiem tak mialam slub w maju 2008 r noi w ciaze zaszlam w marcu,nie wiedzialam jeszcze wtedy o tym i chcialam kupic sobie karnet na solarium aby ladnie do slubu sie oplacic,ale jakos cos mnie powstrzymywalo zawsze,noi jak 6 kwietnia owiedzialam sie ze jestem w ciazy z krystiankiem to sie cieszylam ze jednak poczekalam z tym solarium i nie kupowalam karnetu:-)
 
reklama
Ja chodziłam na solarium z mężem przed ślubem, ale był to dla mnie koszmar wręcz, bo mam klaustrofobię. Za to mąż był zachwycony i siedział zawsze długo, chciał łazić i później bo mu się podobało, na szczęście jakoś zapomniał:-)
 
komi a nie jest przypadkiem tak, że karmiąc dziecko nie można korzystać z solki??
ja przyznam, że dość często korzystałam z solarium.. tzn bez uzależnienia ale tak ze 2 razy w miesiącu na pewno i zawsze stojące - nigdy łóżko! nie mam mega jasnej karnacji więc wystarczyło naprawdę niewiele a taki zabieg bardzo dobrze wpływał na ewentualne wypryski.. odkąd jestem w ciąży ratuję się kremami koloryzującymi na ciało i samoopalaczem na twarz ale przyznam, że one praktycznie na mnie nie działają :no:
 
awru-to wlasnie taki glupi mit i jest to nieprawda:-) mozna jak najbardziej tylko trzeba zaslaniac sutki i np po oplaniu nie karmic maluszka bo potem jak wiadomo skora ma specyficzny zapach i maluszek moze nie chciec jesc,sa glupie mity ze niby solarium spowoduje ze mleko sie zwazy he he smieszne to jest,ja jak urodzilam krystianka to po 6 tyg jak skonczyl sie polog poszlam od razu sie opalac i nic sie nie dzialo,na biust zalozylam sobie pieluszke i tyle,chodzilam raz w tygodniu tak prezz 2 miesiace az uzyskalam fajny efekt i potem co znowu zaszlam w ciaze he he:-)
 
aj.. ja mam jednak pewne obawy.. pocieszam się jednak faktem, że po porodzie będzie już ciepło więc się ładnie można będzie opalić na spacerach :yes:
 
dokladnie tak:-) ale naprawde nie ma co sie bac,wiem na ten temat sporo bo wlasnie pytalam sie i polozne i lekarza i kazdy ztwierdzil ze w umiarze napewno nie zaszkodzi tylko zaslaniac biust:-)
 
OO widze że poruszacie temat który mnie właśnie ostatnio nurtował. Ja z solarki korzystam zawsze na wiosnę - żeby zrobic podkład pod opalanie słoneczne no i żeby trochę nadać koloru tej bladej skórze na pierwsze krótkie rękawki i też zastanawiałam się co po porodzie. Ale jak komi piszesz że masz wypróbowane to już się nie zastanawiam - jak tylko przestanie ze mnie lecieć to idę na solarkę i z całą pewnością lepiej mi to podziała na laktację ( świadomość dobrego wyglądu - kobieta od razu czuje się lepiej) niż frustrowanie się swoim wyglądem "córki młynarza" -. Komi a zasłaniałas cały biust czy tylko brodawki?
 
Hej dziewczyny :)
Chciałam się zapytać jak tam u Was z rozstępami.
Pojawiły się już?
Ja jestem w 31 tc i na razie nic mi się na brzuszku nie pojawia, oby tak dalej :)
 
reklama
Do góry