reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piekna mama :)))))))

Dziewczyny, a czy wiecie może, czy w ciąży można stosować krem normaderm Vichy?U mnie najlepiej działa na wyprski...
 
reklama
A ja uwielbiam byc w ciąży latem 1 synka urodziłam 5 września.Całe lato wylegiwałam się na słonku zakrywając brzuch ręcznikiem....

A właśnie jak to jest z tym opalenim się w ciąży-bo sa różne "szkoły" ja z Mikołajem unikałam słońca jak diabeł święconej wody,a teraz się zastanawiam bo nie chcę być grubaskiem a do tego bladym jak młynarz przez całe lato....
 
Hejka She Hu :-)
Generalnie nie ma wymogu całkowitego unikania słońca. Jednak...podczas ciązy ciało kobiety jest podatne na zmiany melninowe- robią sie ostudy, plamy brązowe na twarzy- powstają pod wpływem hormonów i promieniowania UV . Niektóre z tych plam mogą już pozostac. Ja wiem coś o tym, bo zaserwowałam sobie opalanie 2 lata temu w Egipcie, a brałam hormony.. Do dzisiaj mam nieładne dwie plamy na buzi, opalenizna dawno zeszła- a one nie :(
Także poopalać można trochę ciałko na słońcu ale lepiej zasłaniać buzię. Oczywiście umiar :-)
 
Dziewczyny przecież to nie chodzi o przebarwienia tylko o możliwość przegrzania bardzo niefajną dla dzidzi rzecz i jeszcze coś chyba.
Z tego co -pamiętam to opalanie jest raczej niewskazane tak jak gorące kąpiele i sauna.
Ja tam starałam trzymać się w cieniu, wychodzić na krótko ale same nóżki opalałam ;P
 
Dziewczyny przecież to nie chodzi o przebarwienia tylko o możliwość przegrzania bardzo niefajną dla dzidzi rzecz i jeszcze coś chyba.
Z tego co -pamiętam to opalanie jest raczej niewskazane tak jak gorące kąpiele i sauna.
Ja tam starałam trzymać się w cieniu, wychodzić na krótko ale same nóżki opalałam ;P
Masz racje ale o przebarwienia tez chodzi , ja po pierwszej ciazy mialam takie od opalania i pozbylam sie ich dopiero po 3 latach.
http://kobieta.interia.pl/szukaj/news/opalanie-a-ciaza,402392
 
Ostatnia edycja:
Hello Beniaminka :o)
Ja właśnie obawiam się tych plam-bo juz mam na twarzy jakieś dziwne zaczerwienione plamy. Chyba spróbuje zmienić krem -choć tego Oil of olaz używałam jeszcze przed ciazą i do tej pory było ok. Pocieszam się tylko ,że ponoć to dziewczynka "odbiera urodę" mamci heheh wiem, wiem zabobony,ale tak się łudzę po cichu....
PS nie mam mozliwości dodawania emotków-po prostu ich nie widzę-nie wiem gdzie są? :o(
 
Hej Dziewczynki
Co do basenu to i ja zamierzam niebawem zaczac, bo moje uda zaczynaja sie stykac, a to juz niefajne!!! Pytalam doktorki, czy mozna, powiedziala ze mozna ale z TAMPONEM, wiadomo bakterie i chlor o infekcje nie trudno.

Cera moja tez wariuje chociaz tutaj dla mnie to zadna nowosc, od kiedy pamietam mam problemy, takze podklad kryjacy i moze byc;)

Haszi ja tez poprosze o rozmiar staniczka dla mnie pod biustem 84 a w biuscie 98
Dziekuje ;)
 
reklama
Misiaka 75 E europejskie i 75 (34) DD angielskie Ehh też bym tak chciała.

Też bym poszła na basen ale zawsze ktoś chory :[
Ja też jak coś chodzę z tampnem, zostało mi z czasów studiów- sekcja pływacka, często na basenie i równie częste infekcje.

Dla zainteresowanych tak apropo tamponów wrzucę ciekawostkę jak zwykle hehehe MeLuna - Nasze Dziecko
Na basen może być ciut skuteczniejsze i przyjemniejsze niż tampon, bo przecież do miesiączek nam na razie niepotrzebne hehe
To cholerstwo już wprowadzają do supermarketów we Włoszech a u nas nikt o nim nie słyszał.
 
Do góry