reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Picie Kubusia i Pysia

Witam, moja corka tez ma 8 miesiecy i wypija z litr dziennie, ale nie kubusiow tylko herbatki,soczki przeznaczone dla niemowlakow,wody. ale je ona normalnie. poprostu tak ja bardzo suszy. A zastanawialam sie czy moge wlasnie podawac jej do picia kubusie,ale widze po waszych wiadomosciach , ze lepiej juz robic soki samemu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak to czytam i serio jestem w szoku... :szok::szok::szok:Jak dziecko paro-miesieczne moze wypic litr KUBUSIA? To nie do wiary. :szok:Przeciez Kubusie sa od 3 roku zycia, obciazaja nerki, wartobe, dziecku po nich ( ze wzgledu na to, ze sa geste) nie chce sie jesc... no nie wiem, ja daje Kubie kubek soczku rozcienczony woda pol na pol. Jestem zwolenniczka podawania dzieciom do 3 roku zycia przed wszystkim wody mineralnej i herbatek specjalnego przeznaczenia zywieniowego, ja kupuje Hipp i Bobovite. Naprawde, w szoku jestem:szok:. Moj Kuba wypija rano 360 mleka, potem 200 herbatki przde spaniem polpoludnowym. Do obiadu 200 herbatki, potem sok rozcienczony i ewentualnie przed spaniem soczek z kartoniku przez rurke. I to naprawde wystarczy, zwlaszcza, kiedy jest chlodno, bo latem wypija ok 500 ml wiecej wody mineralnej. Naprawde, herbatki dla niemowlat i malych dzieci nie kosztuja tak duzo i naprawde wystarczaja na dlugo. A to, ze dziecko nie chce ich pic jest spowodowane przyzwyczajeniem do slodkich soczkow.
 
Mój syn wypija z pół litra dziennie, plus herbatki (mniej więcej też pół litra) i wodę.
Nic mu nie jest, nie ma żółtaczki karotenowej, nie mam zamiaru mu żałować.
Często bywa tak, że zamiennie podaję mu sok Kubuś albo owoce - robię deserek.

 
hej ;-)

Moj Jasiek niemowlakiem co prawda juz nie jest ale zaczelam mu podawac soczek marchewkowy jak skonczyl 2 lata - zaczelam bo Jasiek jest alergikiem i nie moze zadnych czekoladek, ciasteczek pszennych itp. jest malo slodyczy ktore moze jesc wiec goscie najczesciej kupowali dla niego Kubusia.
o szkodliwsci nadmiaru witaminy A slyszalam bedac w ciazy - lekarka nie zakala pic kubusiow i im podobnych sokow. Jasiek dostaje jednego Kubusia przez 2 dni (wersje marchewkowa) i w dodatku mama pobiera drobna prowizje ;-)
mamy dajace Kubusia bez ograniczen - poczytajcie etykietke (strasznie mala czcionka ale da sie przeczytac): "100 ml soku Kubus pokrywa 50% zalecanego dziennego spozycia witamin A i C"
dajac dziecku 200 ml nie powinnismy dawac juz niczego w czym jest witamina A i C a buteleczka ma 330 ml... do tego marchewka w zupce, watrobka (no, dzieci za nia nie przepadaja ale jakis wyjatek moze sie trafic), jakies preparaty witaminowe a za kilka lat problemy gotowe ;-(
to ze nie dajemy swoim dzieciom tego co widza w reklamach albo u kolegow nie czyni z nas wrodnych rodzicow!
moje dziecko nie je mleka, jogurcikow, danonkow, czekoladek, ciasteczek... niczego co "od krowy" i ze zboz i jakos swietnie sie rozwija ;-)

pozdrawiam
 
Litr kubusia to stanowczo za dużo,poza tym do roku raczej nie powinno się podawać tego typu soku to to samo co dać taki obiad jak my jemy (posolny i popiepszony) ja na swoim dziecku bym nie próbowała ,czasem objawy mogą nastąpić pózniej,a nie od razu nie widzisz co wśrodku się dzieje.Pozdrawiam .
 
u nas raz na jakiś czas w menu pojawia się Kubuś (kiedyś częściej, teraz mały woli soki czyste typu pomarańcza czy jabłko-rozcieńczam wodą w proporcji 1/3 wosy reszta sok), ale zdecydowanie woli inne napoje- ciepłą herbatkę,mleko,wode mineralną:tak:
ja osobiście nie widze nic złego w piciu kubusia czy pysia ale oczywiście z umiarem:tak:
 
Wikunia (ma 25 miesięcy) pije jedną szklaneczkę Kubusia ( okolo 100-120 ml) dziennie od około półtora miesiąca. Wcześniej nie piła w ogóle soczków innych niż bobofruty czy gerber. W ciągu całego dnia potrafi wypić ponad litr (włączając w to mleko i kakao).
Uważam, że zachowując umiar i zdrowy rozsądek nie koniecznie trzeba sie trzymac sztywnych granic od jakiego, czy do jakiego wieku, jest dany produkt. Każde dzieco inaczej sie rozwija i co innego mu słuzy. Przede wszystkim umiar i zdrowy rozsądek.
 
reklama
Do góry