reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pediatra - zalecenia

Jak leży w wanience to luz ale potem jedną ręką przewracam ją a drugą plecki i pupe myłam ale te 7500 gram ledwo w rekach trzymałam nie wiem
co to bedzie w maju jak zostaniemy same na 2 tyg a waga nadal bedzie rosła ::)
 
reklama
ja ostatnio byyłam sama bo męża wywiało w delegację na dwa dni i pech chciał że dziecię mi się porobiło po same uszy, nie wiedziałam w co ręce wsadzić, wzięłam młodego pod paszki i pod prysznic :)
 
Ja od początku kąpię sama, teściowa robi mu codziennie ginmastykę jak ja szykuję wodę ciuchy itp, no czsem mi jeszcze ręcznik rozłoży, jak sama zapomnę, ale Jaś to kruszynka w porównaniu np. z Olcią :)
 
Karolla dojdziesz do wprawy. Ja to teraz po kazdej kupie małą do łazienki i myję ją pod kranem w umywalce. Doszłam juz do takiej wprawy, że chyba jako położna na noworodkach mogłabym pracować ;) . A sama też myłam już kilka albo kilkanaście razy :(
 
Ja właściwie ostatnio ciągle sama kąpię i nawet mi to nieźle wychodzi :) ale miałam wprawę w szkole i na praktykach w żłobku i w domu dziecka więc luz :)
 
Już po wizycie u ortopedy, choc troszkę się oczekaliśmy, trochę w dziwnej kolejności się wchodziło. Hurrrra, wszystko Ok i lekarz nas zaprosił na kontrolne badanie jak mała zacznie już samodzielnie chodzić.

A co do kapania, to generalnie ja kąpię Paulinkę, mąż przynosi i wynosi wodę i jak trzeba grzechocze nad jej uchem, jak bardzo się mała niecierpliwi. Ja układam się do karmienia/drzemania, a on idzie kąpać Natalkę.
 
U mnie podobnie jak u Dydek - mąż jest od przynoszenia i wynoszenia wanienki i sprzątania po nas ręcznika i ubranek a ja kąpię od początku małego sama ;D Piotruś uwielbia kąpanie ale już mi też ciezko go teleportować z wanienki na przewijak więc mąż chwyta mnie w pasie żebym się mogła z małym odchylić przy podnoszeniu hihi ;D
 
reklama
Do góry