reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

reklama
czy to usg mialas przez brzuch czy dopochwowo?
Leci leci, spokojniejsza jesteś już na dalszym etapie? :)

Co do usg to miałam i tak i tak, bo nie wszystkie parametry dało się zbadać przez brzuch :) nawet ostatnio miałam jeszcze dopochwowo, bo maluch się tak obrócił, że nie można było płci zobaczyć, a chciałam już wiedzieć [emoji4]

[emoji170] 21.08 [emoji170]
8une3e3kck8m6mea.png
 
Hej dziewczynki mam pytanie nie mam żadnych obiadów po zażywania col tylko bardzo delikatne klucie jajników czy myślicie że znowu nie uda się wywołać owulacji
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Dołączam do "szczęśliwych" posiadaczy PCO, bo przecież nie może być tak łatwo...Aktualnie nie biorę nic, żadnych leków z uwagi na "wkurw" który dostałam po ostatniej wizycie u ginekologa (jak będziecie chciały to Wam opowiem). Robię jeden cykl przerwy i zaczynam ponownie z clo i prawdopodobnie Luteiną. Dodatkowo od miesiąca piję mięte pieprzową która obniżyła mi testosteron (nie mam już pryszczy/wyprysków, do tej pory miałam na dekolcie i twarzy, teraz zdarzy się pojedynczy pryszcz na jakiś czas), biorę witaminy multiwitamina bella dla kobiet, ovarin, natomiast siemię lniane z wiosiołekiem do owulacji, oraz nowość dla mnie od 2 tygodni zioła ojca Klimuszko na niepłodność. Zaprowadziłam zeszyt z opisem każdego cyklu łącznie z wykresem temperatury.
Mam dziwne przeczucie, że w poprzednim cyklu prawie się udało ale jednak do ciąży nie doszło. W tym cyklu brak owulacji (pewnie dlatego, że nie brałam clo) czekam na @ ciekawe czy się pojawi skoro nie brałam luteiny, od 6 miesięcy okres mam wywoływany luteiną, nie wiem czy dostałabym go sama bo po antykoncepcji od razu dostałam luteinę.
Zrobiłam badania w 2dc (co zdziwiło mojego lekarza, bo przecież i tak wszystko mam podwyższone wg. niego)
FSH 2.50 faza folikularna 3,03-8,08
LH 6,25 faza folikularna 1,80-11,78
Testosteron 90,52 (7,21-79,31) i tak już obniżony miętą pieprzową

Prolaktynę robiłam wcześniej 3 miesiące temu
Prolaktyna 8,94 (5-18-26,53)
Jak myślicie robić prolaktynę jeszcze raz? Dla porównania?

Skoro nie miałam owulacji, czy jest sens badać sobie hormony w 21dc lub później?
Myślę, żeby zbadać jeszcze raz LH, Progesteron, DHEAS? Może coś jeszcze?
Zmieniam lekarza, z NFZ na wizyty prywatne u innego (podobno lepszego- czas okaże).
Nie mniej jednak staram się nie poddawać i uparcie dążyć do fasolki :D To w końcu dopiero 7 cykl starań...
 
Do góry