malgosia_76 pisze:brak w tym logiki nie uważasz, a część z Was powtarza to samo "palę, ale drażni mnie smród"
Małgosia napisałam, że nie lubię zapachu papierosów w domu- i to moim domu!! Zapach papierosa mi nie przeszkadza. Dla mnie to nie smród... jak poczuję zapach nikotyny, to od razu mam ochotę sięgnąć po papierosa. Nie przeszkadza mi jak ktoś pali przy mnie. Dopóki mała się nie urodziła, paliliśmy normalnie w domu, tyle, że staraliśmy się palić głównie w kuchni. W tej chwili nie palimy w domu i nie wyobrażam sobie, żeby było czuć papierosy w domu. Już pomijam fakt, że nie wyobrażam sobie, żeby mała czy jej ubranka pachniały papierosami.
A co do moreli to pewnie masz rację... tylko to tak jak pisze Teddy - nie takie proste. I jeszcze jedno wolę "śmierdzieć" papierosami niż być zestresowaną matką jak shady. Bez urazy.