reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe skarby :)

Ale się dziewczyny rozpisałyście...Fajnie jest co poczytać.

Basiu - dziękuję trzymam teraz kciuki za CIEBIE

Sonia - jestem w ciąży - wreszcie się udało:-)Co do wakacji na Mazurach to chyba Rondzia mogłaby Ci coś polecić.Ona chyba jeździła w fajne zakątki.

Moniaa uważaj na siebie i nie przemęczaj się za bardzo przy tej przeprowadzce - przecież masz MĘŻA:-)

Magda a ty kiedy pomyślisz o rodzeństwie??

Neska- jak masz na imię ?


Co do Damiana i gier komputerowych to najbardziej lubi grać w te gry na MiniMini - z malucha zrobi zucha!
Ale jak tylko coś jest po nie jego myśli wali myszką w stół.
Rysowanie to tak jak mówiłam wcześniej .......masakra , najgorsza kara.W sumie oprócz oglądania i słuchania bajek to nie ma ulubionego zajęcia.Praktycznie do każdej zabawy woła kogoś, ciężko mu się zająć samemu.Zdaża mu się .....ale rzadko.
Do przedszkola chodzi chętnie bo tam ma zajęcie, nie nudzi mu się i ma kolegów do zabawy.
 
reklama
Michas najbardziej lubi ogladac Madagaskar, Shreka i reszte. Ale Zygzak McQueen to zdecydowany faworyt. Chociaz nie ma tak ze oglada caly czas. Klocki buduje, puzzle uklada. Co do grania na komputerze to owszem lubi ale od czasu do czasu i pasja jego to nie jest. Ostatnio ubieranki, kolorowanki itd na wp.pl. Koloruje recznie nawet ladnie. Podobno dzieci w przedszkolu weszly w etap rywalizacji i sie wysciguja kto za linie i nie wyjdzie itd.
Umial sie zajac soba ale ostatnio jest wszystko z tatusiem. Jak jest ze mna to bawi sie sam jak tylko Wojtek przyjdzie to po ptakach i musi wszystko robic z nim. Ale u nas to raczej reakcja na Jasia. I tak jak spal zawsze sam i nie lubil z nami tak teraz spi z tatusiem. Chyba tak zareagowal, trudno trzeba przeczekac... No i zaczely sie raptem rano placze ze chce zostac z mama w domu ale mamy mnostwo argumentow i zaraz mu przechodzi i idzie zadowolony. Wczoraj byla w przedszkolu pani z Gdanskiej Fundacji Wody i sami robili papier czerpany wiec dzisiaj mu wmowilam ze gdyby wczoraj nie poszedl to by nie wiedzial jak sie papier robi i ja tez nie. Trzeba se jakos radzic.
A co do Mazur ja nie pomoge bo stamtad pochodze i jedyne co moge polecic do dom moich rodzicow hehe. A tam z miejscem trudno....
 
Ale się dziewczyny rozpisałyście...Fajnie jest co poczytać.

Sonia - jestem w ciąży - wreszcie się udało:-)Co do wakacji na Mazurach to chyba Rondzia mogłaby Ci coś polecić.Ona chyba jeździła w fajne zakątki.
Ooo... gratuluje i życzę powodzenia:-)

Mam na imię Kasia.

Mój synek też uwielbia "ciufcię"


moniaa to że trzeba przeczekać to też słyszałam, ale mi było szkoda bidulka, jakoś mnie to nie przekonało,strasznie on się męczył my się męczyliśmy, a z drugiej strony nasza pani laryngolog mówiła że w szkole dzieci już tak nie chorują , więc może nie jest konieczne to odchorowywanie żeby potem mieć spokój :confused:Nie wiadomo
 
to zalezy tez od dziecka, u nas musiala swoje odchorowac bo tutaj inny klimat i dzieci obcokrajowcow wlasnie choruja co sie skonczylo wycieciem 3 migdalkow :) ale od tamtej pory moje dziecko nie choruje, kazdy mowil ze teraz bedzie chorowac na pluca czy krtan, a wcale tak nie jest. I ciesze sie ze zaufalam naszemu laryngologowi, bo ona chorowala juz od tych migdalow ktore byly cale wypelnione ropa.
U nas jest program duzo przodu i do tego po francusku wiec moje dziecko ma podwojnie gorzej :) dlatego pilnuje aby jak najmniej opuszczala a do tego Ona uwielbia chodzic do szkoly :))) w weekend nawet chce isc haha.
 
Hello
Jestem chora :wściekła/y: Mam katar , kaszel i gorączkę :wściekła/y:
Niusia w przedszkolu , jeszcze zdrowa !

Wczoraj wróciła zła , ponieważ koleżanka nazwała ją starą babą . Powiedziałam jej , jak ma się zachować jeśli jeszcze raz ktoś ją przezwie i wrócił jej humor , ale dziś jechała do przedszkola jak na tortury , płakała Robertowi :-(

Aniu , nie planujemy drugiego dziecka .
 
Witam,

u nas z chorobami lepiej. W zeszłym roku była masakra - 5 antybio przez 6 miesiecy aż zabrałam małego z przedszkola na początku czerwca bo już nie mieliśmy sił. W tym roku znaaacznie lepiej ale to chyba dla tego że ma dobrze dobrane leki na astmę no i ma wycięty 3 migdał .

Neska - nie żal ci kontaktu z rówieśnikami? Bardzo cieżko dzieciakowi w tym wieku zorganizowac czas przez cały dzień.

Pzdr.
Basia
 
Witam,



Neska - nie żal ci kontaktu z rówieśnikami? Bardzo cieżko dzieciakowi w tym wieku zorganizowac czas przez cały dzień.


Basia


Wiesz niby tak,ale jaki to kontakt był gdy większość czasu siedział w dmu?I wtedy tym bardziej nie mogłam z nim do ludzi wychodzić? Ateraz jeżdżę z nim na angielski i dodatkowe takie rozwijające zajęcia co tydzień.Tam są dzieci przecież. Wiadomo że to nie to samo co codzienne spotkania z dziećmi, ale tak zupełnie to on nie jest odizolowany;-)

Ale z jednym masz zupełną rację:ciężko jest zorganizować dziecku cały dzień tak aby, można powiedzieć, że nie marnowaliśmy czasu. Owszem podpieram się bajkami, jakiegoś innego rodzaju zapchaj dziurami, gdy nie mam co z nim zrobić. Ale gdy był zapisany do przedszkola to było tak samo, a nawet gorzej bo siedział chory, taki biedny zasmarkany non stop.Kisiliśmy się w domu całą jesień, zimę, trochę wiosny, a w tym roku, chorował może tylko ze dwa razy i mogliśmy normalnie funkcjonować. Tzn.chodzić na spasery, czy jeździć do dziadków, na angielski itd....:-)
 
Witam,

Magda - zdrowka, zycze, by choroba szybko minela.

Aniu - gratulacje, cudownie, ze Wam sie udalo. Zycze dobrego samopoczucia.

U nas Sonia z chorobami od chwili jak jestesmy w Warszawie znacznie lepiej. Podczas tego roku tylko raz miala zapalenie krtani. Teraz jednak dla odmiany tak mniej wiecej raz na kwartal ma zapalenie ucha, pod koniec kwietnia mamy wizyte u otolaryngologa, zobaczymy co powie.

Z przedszkolem u nas roznie. Raz chce isc, a innym razem marudzi, ze robia duzo prac, ktorych jej sie nie chce robic, a Panie zmuszaja... coz. Mniej wiecej raz na kwartal zmiania sie jej najlepsza kolezanka. Teraz bawi sie z imienniczka, do tego stopnia, ze bedziemy organizowac wspolna zabawe w domu i dziewczynki planuja juz wspolna edukacje w szkole...

Ja dzis po kolejnych jazdach, w koncu zaczynam panowac nad wszystkim - czyli kierunkowskazy, zmiany biegow, hamowanie, przyspieszanie, skrecanie, uwazanie na innych, zauwazanie wszyskich znakow.

Pozdrawiam,
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc Dziewczyny, ja na krociutko i uciekam dalej. MIalabym do Was prosbe. Dziecko moich znajomych jest w potrzebie i usilujemy zebrac jak najwiecej funduszy na rehabilitacje. Chodzi o 1% podatku. Ja znam ta rodzine i to ni ejest sciema, jesli mozecie to pomozcie.

A oto prosba:

Nasz synek Staś urodził się z Zespołem Downa i wadą serca, skorygowaną operacyjnie w wieku 7 miesięcy. Gdy skończył pół roku stwierdzono u niego Zespół Westa – lekooporną padaczkę. Na powierzchni jego mózgu wykryto torbiel pajęczynówki. Staś ma niedoczynność tarczycy, kłopoty z utrzymaniem prawidłowego obrazu krwi, bardzo słabą odporność. Bardzo często choruje i przebywa w szpitalach.


Teraz Staś ma 20 miesięcy, niedawno zaczął samodzielnie siedzieć, jeszcze nie raczkuje, nie mówi, ale jest bardzo radosnym i pogodnym dzieckiem. Wymaga stale bardzo intensywnej rehabilitacji, by nadrobić zaległości wywołane przez choroby
i optymalnie wspomóc jego rozwój.

Jeżeli chcesz mu pomóc, możesz odpisać 1% swojego podatku na leczenie i rehabilitację Stasia. Wystarczy wpisać nazwę Fundacji, której Staś jest podopiecznym, jej numer KRS i cel szczegółowy.

Nazwa OPP: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”
Numer KRS: 0000037904
Cel szczegółowy: Na leczenie i rehabilitację Stanisława Blicharza


Dziękujemy za wszelką pomoc!!!
Agata, Piotr i Staś
1% DLA STASIA - wszystkie szczegóły. Jesli możesz przekaż 1% podatku, pomóż synkowi mojego przyjaciela!

Jesli macie jakies pytania badz watpliwosci to zapraszam na priva. Dzieki wielkie!!!
 
Do góry