reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe skarby :)

Witam,

Basiu, mam nadzieje, ze juz koniec z takimi przypadlosciami, nie zazdroszcze.

U mnie teraz wsyscy chorzy. Sonia przeziebiona, ja grypa z angina, moja mama grypa i tak przez weekend "umieralam" w pracy, a mama z Sonia sie kurowaly. Nawet Rafal na odleglosc nam towarzyszyl - przejadl sie tortem urodzinowym kolegi i brzuch go bolal...

Pozdrawiam,
 
reklama
witam
ojeju zdrowka Dla Matiego! ah te chorobska...
no i dla Was SANDRA zdrowia zycze.

u nas w miare ok, mala troche kaszle. W przyszlym tyg sa ferie wiec bedzie sie kurowac, mamy takze wizyte u laryngologa aby sprawdzic ten midgal i uszy.
pozdrawiam!
 
Oj widze ze choroba panuje wszedzie tak jak i u nas. Maly odkad poszedl do przedszkola to choruje co rusz. Zdrowka dla wszystkich chorych :-D
 
Taaak skrobnę coś bo nowa mama przybyła , a u nas puchy :szok:
Witaj Aniu , Dawidek mnie zauroczył :tak:

Jesteśmy zdrowi , ale bardzo zapracowani .... na szczęście efekty zadawalające .

Nasza Niuśka świetna ! To wykapany tatuś czytać czyta , ale rysować ni w ząb , no już takie bazgroły , że to to do niczego niepodobne .....!

Będę się odzywać częściej .
 
Jesli chodzi o rysowanie to mojego dziecka chyba nikt nie przebije choc ostatnio zaczal robic postepy bo potrafi narysowac kolko a w nim cos podobnego do oczu i usmiech :tak::tak::tak: Jak widze prace innych przedszkolakow to zastanawiam sie kiedy moje dziecko nabierze takiej wprawy.:crazy:
 
Witam,

My ostro przygotowujemy sie do przeprowadzki do Warszawy, wiec obecnie fatalnie u nas z czasem, do tego mam sesje i dopiero niedawno dalam wypowiedzenie w pracy.

U nas z rysowaniem az tak fatalnie nie ma, za to swietnie koloruje....


U nas wszyscy zdrowi. W koncu ide do alergologa/laryngologa, moze cos zrobi, by na przyszlosc Sonia nie lapala tak szybko zapalenia krtani.

Pozdrawiam,
 
Nasz wątek chyba umiera........
U nas pomalutku do przodu.Damianowi buzia się nie zamyka, co do rysowania to jest antytalent jakiego chyba nie ma nigdzie.Kredki mogłyby nie istnieć.Za to bez tirów , samolotów i autobusów nie mógłby żyć.
Pozdrawiam
 
No jestem i ja. Nie zapomniałam. U nas po takim czasie juz nie wiem co nowego. Michas chodzi do przedszkola, ryczy jak ryczal rano. Teraz w sumie od Bozego Narodzenia uczeszcza w rtybie dwutygodniowym. Przes swietami chorowal ( w sumie pierwszy rz od wrzesnia) pozniej byly swieta wiec wolne dwa tygodnie, pozniej dwa pochodzil pozniej moja siostra przyjechala na ferie wiec siedzial sobie z ciocia do towarzystwa pozniej pochodzil 2 tyg i teraz chorowal dwa. Jutro idzie rano znowu, czekam wiec na poranna afere.
Poza tym chyba wszystko ok. Mial bal karnawalowy w przedszkolu wiec bylaby super zabawa gdyzby dzicei wczesniej spawly w przedszkolu. Teraz jakos byl dzien babci i bylo superacko, naplakalam sie jak glupia.
Rysowac rysuje chetnie tyle ze nikoniecznie wiadomo co to. Teraz na topie sa puzzle. Bardzo lubi ukladac a dla nas wybawienie ze sie czyms zajmie i nie gada i "mamusiu mam wspanialy pomysl - moze pobawimy sie w chowanego?" calkiem fajnie by nawet bylo sie bawic zeby sie nie chowal zawsze po kolei w te same miejsca i nie wylazil jak powiesz "ciekawe gdzie on mogl sie schowac".
Dobra na razie tyle bo bez ladu i skladu tu pisze. moze wieczorem jakies foty mi sie uda dodac. Nie obiecuje ze dzisiaj wieczorem hehe
Pozdrawiam
ja
 
Witam,

Rondzia widze, ze u Was podobnie z zabawami. Sonia uwielbia puzzle, jest w tym coraz lepsza... albo coraz lepie zna puzzle i dlatego tak szybko uklada... :confused: W chowanego tez lubi sie bawic. Chowa sie co prawada zawsze gdzie indziej i nawet sprytne ma te kryjowki, tyle, ze ona nie wychodzi, a smieje sie. Im dluzej jej szukamy tym bardziej sie cieszy, a co za tym idzie glosniej smieje. Ostatnio na topie jednak jest zabawa lalkami - w koncu. Potrafi godzine odgrywac sceny z przedszkola - swietnie to wyglada, jak wezmiej ze 4 lale i prowadzi miedzy nimi dialog, spiewa, krzyczy, wymysla im zabawy.

Pozdrawiam,
 
reklama
Noooooo chowany- to chyba sztandarowa zabawa..... im dłuzej się szuka tym fajniejsza zabawa..... noi głośniejszy śmiech.....
U nas topie jest ciuciu babka....i tańce.
A najlepsze z tego wszystkiego jest że jak się bawimy w ciuciu babke to oprócz tego że Damian ma uciechę .... to ja i ludzie z którymi się bawimy...uśmiejemy sie do łez... i spocimy jakbyśmy przebiegli ze 2 km .
Co do puzzli u nas małe zainteresowanie...Damian jak sądze jest za szybki i za mało cierpliwy...na układanie.......
U nas twu twu odpukać choroby nie było od listopada......twu twu twu.......
Buziaki dla Was... i wpisujcie się cześciej bo taka nuuuuda się wkradła.......
 
Do góry