reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe skarby :)

reklama
Ewcia u nas w pażdziernikowcach mamy założony temat o foteczkach :-)
Tam wrzucamy fotki :-)

A propo...fotek fajny blog.Ja też miałam kiedyś Damiana bloga...a le jakoś nie było czasu go sytstematycznie uzupełniac i przestałam go prowadzić.
 
Ewcia Mateuszek jest śliczny ! Aaaaa nie ma jak na wsi masz rację !
My od pięciu lat mieszkamy za miastem i chwalimy sobie bardzo ! Cisza spokój nikt mi w garnki nie zagląda , w koło łąki i las .
Piwa nie lubię , ale ploteczki i owszem ;-)
 
Anka oczywiście ze bede tamw stawiała,nie wchodizłam tam jeszcze,ale niedlugo zaczne tzn zaraz...
magda taa wieś,ja marze o mieszkaniu na wsi,a nie w bloku na 3 pietrze i bez balkonu,,gdzie tu powietrze,,makabra....chociaż ten balkon i byłąbym happy....dlatego u szwagierki ja jestem bardzo częstym gościem w lato:tak:;-)
 
Witam, pozdrowienia z Kaszub z urlopu.
leje i leje ale i tak jest fajnie.:baffled:
Michasiwoi tak sie domek podoba ze nie chce wychodzic. ani na plaze ani do lasu.
Zarcie pycha wroce szersza niz wyzsza.
W sobote ruszamy dalej!

Pozdrawiam
Monika
 
Dzien dobryy...
U ans leje i pada i zimno i brrrr,wietrzno...
Rondzia to super,ze macie fajowo,odpoczywaj sobie...miłego wypoczywania ....
 
Oooo Monika..... jak to dobrze że nie jestem sama......
W rezutacie tego obrzearstwa właśnie skończyłam przeglądac strony z klinikami gdzie robią liposukcje.
Cena od 6 tysięcy.....tak myśle myśle..... jakby tu uciułac tyle badyli.
Narazie muszą mi jednak wystarczyć herbatki slim figura.
Katuje sie tym juz 4 dzień...i przyznam że jak mam wypić to dziadostwo to ciarki mnie przechodzą.Jestem na pierwszym etapie spalania...trwa 2 tygodnie 3 herbatki dziennie.
Potem tydzień oczyszczania i tydzień stabilizacji.Koszt kuracji 35 zł....
Troche mniej od odsysania tłuszczu....ale gdyby mi sie udało zdobuć kasiore poszłabym od ręki.
A wy co myślicie o operacjach plastycznych.......zmieniłybyście coś w sobie??Ja jeszcze bym zmniejszyła i podniosła sobie cycki.
Ale marzenia ściętej głowy.....Musiałabym choć na pół roku wyjechać gdzieś za granice do pracy ..bo u nas zarobić taka kase musiałabym harowac z 15 lat....

Baj
 
Witam !
Oooo u mnie też pada i jest zimno ! I dlatego nie wypoczywam latem w Polsce !
Chociaż lubię nasze plaże , to ze względu na kasrysy pogody i zimną wodę wyleguję się tam gdzie mam zapewnioną pogodę , dobre hotele i jedzonko !

Anka nam ocipiała za przeproszeniem , kobity sobie cycki z C na D piwiększają , a ta zmniejszać chce !;-)

Moje 34 letnie , po karmieniu domagają się wznieść się na wyżyny , resztę póki co bym zostawiła:cool2:
Sensu stricto jeśli chodzi o oper.plast. jestem za !
 
Hello,
Anka powodzenia. Ja dwa razy byłam na drugiej paczce pierwszego etapu. I patrzec nie moglam na to badziewie a waga ani drgnela.

Poki co pod noz sie nie wybieram chociaz zazwyczaj wracam ze sklepow odziezowych z megadepresja, lzami w oczach i efektem deprasji - za duzymi ciuchami. Tak tak istnieja takie!!

Co do wypoczynku tez sie wybieralismy w obce rejony. Nawet paszport Misiowi zrobilismy ale ze wzgledu na niepewny termin urlopu WOjtka w koncu zamowilam Szarlote. I sie ciesze w sumie. Pogoda marna ale bedzie dobrze. Poza tym nie pamietam kiedy ostatnio spedzilismy tyle czasu razem i sami. Wykupilam calkowite wyzywienie wiec bycze sie na maksa bez kontaktu z garami. Dobra ksiazeczka, piekne jezior, las....
Mini zoo dla dzieci i koniki. Poza tym jest swietlica dla malych dziecki i jest pani ktora zajmuje sie dzieciakami od 10 do 17. Michas dzisiaj byl pol godziny przed obiadem i gada jak najety ze jutro tez pojdzie do przedszkola.. wciaz kusi mnie pomysl oddania go do przedszkola od wrzesnia. Dzisiaj mowi: jutro pojde do przedszkola a ty idz do pracy. wiec tlumacze ze nie bedziesz chodzil do przedszkola tylko bedziesz z babcia Jasia. A on mi na to: do babci bede chodzil jak z przedszkola wroce.

JUz sie pieknie rozjasnie chociaz co chwile przelatuje maly deszczyk.

Trzymajcie sie ciotki. Zaraz dam Wam jakies zdjecia!! :szok:

Pozdrawiam
Rondzia
 
reklama
Do góry