reklama
Rondzia ten Twój mati to jest niezły aparat 
))
magda no,no no na koncercie byłas super!!!:-) ja też chceeeeee
Ania zdrówka!!!
A co u nas leje niesamowicie, zalewa wszystko, dobrze że na półpiętrze ;p a po demną garaż :-)
Kupiłam sobie książkę "Język dwulatka" może coś zrozumie w końcu? :-):-)
Co do kreacji to jeszcze nie zdecydowałam bo coś innego fajnego jeszcze widziałam
R już nam mnie krzyczy 
bo ja co chwilę zmieniam zdanie i ostatnio powiedział że jak tak dalej będzie to pójdę w samej bieliźnie do slubu 
a co zawsze jakaś kreacja
Milego dnia!
)) magda no,no no na koncercie byłas super!!!:-) ja też chceeeeee
Ania zdrówka!!!
A co u nas leje niesamowicie, zalewa wszystko, dobrze że na półpiętrze ;p a po demną garaż :-)
Kupiłam sobie książkę "Język dwulatka" może coś zrozumie w końcu? :-):-)
Co do kreacji to jeszcze nie zdecydowałam bo coś innego fajnego jeszcze widziałam
R już nam mnie krzyczy bo ja co chwilę zmieniam zdanie i ostatnio powiedział że jak tak dalej będzie to pójdę w samej bieliźnie do slubu a co zawsze jakaś kreacja Milego dnia!
Anka.G
Mama Damiana i Miłosza
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 997
Lepiej sie nie wciągaj w tę dyskusje....zaduże zawirowania.
A propo dzisiaj odebrałam wyniki morfologii Damiana....Niestety wyniki nie sa zbyt zadowaljące...mogło by być lepie.....Myślę że wynikiem nie najlepszych badań jest to że jest ciut przeziębiony....a raczej niedoleczony po anginie.....Niby dostaje cholera leki ale jakos mu nie pomagają.
Morfologie robiłam mu bo mam z nim starszny problem z jedzeniem.Nie chce nic jeść.Najlepiej mleczko non stop.Koszmar przezywa jak mam uśiąść i go karmić.Jest jedna wielka nerwówka bo ten smyk nie chce nic do buzi włożyć....Wcześniej jeszcze dało się go przekupić... teraz nawet to nie pomaga....Pani dr nic na to nie radzi.Na apetyt nic nie chce dac bo ma wagę odpowiednią.Ale jak ona miałaby go karmic to po trzech wyszła by z zalozenia że rzeczywiscie cos jest nie halo.
jescze mu zrobie badanie kupki czy jakiś robali nie ma....Już nie wiem co mam robić.
Jak wasze skarby jedzą....Czy dajecie jeszcze flachę??(mleko)
Damian mleko jee dwa razy dziennie rano i na no.....to go jeszcze trzyma przy życiu....
dajcie znąc.Narazie PA
A propo dzisiaj odebrałam wyniki morfologii Damiana....Niestety wyniki nie sa zbyt zadowaljące...mogło by być lepie.....Myślę że wynikiem nie najlepszych badań jest to że jest ciut przeziębiony....a raczej niedoleczony po anginie.....Niby dostaje cholera leki ale jakos mu nie pomagają.
Morfologie robiłam mu bo mam z nim starszny problem z jedzeniem.Nie chce nic jeść.Najlepiej mleczko non stop.Koszmar przezywa jak mam uśiąść i go karmić.Jest jedna wielka nerwówka bo ten smyk nie chce nic do buzi włożyć....Wcześniej jeszcze dało się go przekupić... teraz nawet to nie pomaga....Pani dr nic na to nie radzi.Na apetyt nic nie chce dac bo ma wagę odpowiednią.Ale jak ona miałaby go karmic to po trzech wyszła by z zalozenia że rzeczywiscie cos jest nie halo.
jescze mu zrobie badanie kupki czy jakiś robali nie ma....Już nie wiem co mam robić.
Jak wasze skarby jedzą....Czy dajecie jeszcze flachę??(mleko)
Damian mleko jee dwa razy dziennie rano i na no.....to go jeszcze trzyma przy życiu....
dajcie znąc.Narazie PA
Witam,
Ania - u nas flacha obowiazkowo rano i wieczorem, a czesm i przed popoludniowa drzemka.... Sonia je ladnie, ale to duza zasluga przedszola. Zamin tam poszla, to nie moge jej nazwac niejadkiem, ale ciezko bylo, grozbani i prosbami, w koncu zjadala cos niecoc. Zawsze jednka ma chec na pieczywo, wiec wiedzialam, ze najwyzej doje bulka... Obecnie je sporo, a przedszkolu podobno wszystko co tylko daja, ale zaczela mi mowic "nie lubie" nawet na rzeczy, ktorych nigdy nie jadla... Coz, cos za cos.
U mnie inny problem - je duzo, a nie przybiera od roku ma praktycznie te sama wage - 13 kg na wzrost 98 cm - lekarka mowi, ze jest OK, duzo sie rusza i pije datego, a utrzymuje sie w normie....
Na apetyt znam jeden syropek, ktory akurat dostalam na poprawe odpornosci.... Bioaron C
Pozdrawiam,
Ania - u nas flacha obowiazkowo rano i wieczorem, a czesm i przed popoludniowa drzemka.... Sonia je ladnie, ale to duza zasluga przedszola. Zamin tam poszla, to nie moge jej nazwac niejadkiem, ale ciezko bylo, grozbani i prosbami, w koncu zjadala cos niecoc. Zawsze jednka ma chec na pieczywo, wiec wiedzialam, ze najwyzej doje bulka... Obecnie je sporo, a przedszkolu podobno wszystko co tylko daja, ale zaczela mi mowic "nie lubie" nawet na rzeczy, ktorych nigdy nie jadla... Coz, cos za cos.
U mnie inny problem - je duzo, a nie przybiera od roku ma praktycznie te sama wage - 13 kg na wzrost 98 cm - lekarka mowi, ze jest OK, duzo sie rusza i pije datego, a utrzymuje sie w normie....
Na apetyt znam jeden syropek, ktory akurat dostalam na poprawe odpornosci.... Bioaron C
Pozdrawiam,
Witam
No widzę że babki się obudziły.
Ania Nicole nie pije już flaszki, ale mleko z płatkami wcina, albo kakao.
Co do jedzenia to u nas jest coś takiego że młoda przez długi okres nie jada w ogóle miesa, wędlin.
I teraz od miesiąca ma taki etap,że kazde mięsko jest be.. liczę że ot minie bo ileż ryb można jeść :dull:
A może Twój mały leniwy?? jezeli chodzi o robaczki to ewentualnie może być glista, ale wtedy powinien tracic na wadze niby
A moze poprostu ma okres nie jadka? ja bym darowała sobie ganianie za nim i wciskanie na siłe.. zgłodnieje zawoła i juz. a tak Ty sie stresujesz i on.
No widzę że babki się obudziły.
Ania Nicole nie pije już flaszki, ale mleko z płatkami wcina, albo kakao.
Co do jedzenia to u nas jest coś takiego że młoda przez długi okres nie jada w ogóle miesa, wędlin.
I teraz od miesiąca ma taki etap,że kazde mięsko jest be.. liczę że ot minie bo ileż ryb można jeść :dull:
A może Twój mały leniwy?? jezeli chodzi o robaczki to ewentualnie może być glista, ale wtedy powinien tracic na wadze niby
A moze poprostu ma okres nie jadka? ja bym darowała sobie ganianie za nim i wciskanie na siłe.. zgłodnieje zawoła i juz. a tak Ty sie stresujesz i on.
Rondzia
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 060
hej, u nas flacha trzy razy dziennie i raczej z jedzeniem nie mozna narzekac chociaz nie jest nauczony jesc drugich dan. zupke zawsze.
no i ze wzgledu na przedszkole zaczynamy w niedziele rybomunyl
Mam nadzieje ze dobrze zniesie.
pozdrawiam
Monika
no i ze wzgledu na przedszkole zaczynamy w niedziele rybomunyl
Mam nadzieje ze dobrze zniesie.
pozdrawiam
Monika
Anka.G
Mama Damiana i Miłosza
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 997
Moniaa z tym darowanie to jest też taka sprawa...jak byliśmy w Tunezji... odpusciałm mu jedzenie..... nie zawołał ani razu ze jest głodny.....Żył o mleku rano i na wieczór....w ciągu dnia zjadł rogalika małego i to też nie zawsze .raz na kolacje zjadł rybke i to tyle... także mysle ze jakbym mu odpusciala to by zapomniał ze cos takiego jak obiad w ogole istnieje....
Monika Damian przeszedł całą kuracje Rybonnulynem.... nie wie jakby było jakby nie brał....ale mysle ze to nie jest najlepsza szczepionka....a lekarze jak zauwazyla notorycznie ją przepisują.....tylko pytanie czy wierzą w skutki tej szczepionki ( że rzeczywiście pomaga), czy tez moze leca na wakacje za to ze przepiszą daną ilość szczepioonek....
Mam nadzieje ze Michłowi pomoże....
Acha....Monika w poście wyżej pokręciły Ci sie imiona...Matik jest BASI....chyba że o czymś nie wiem.........
Buźka
Monika Damian przeszedł całą kuracje Rybonnulynem.... nie wie jakby było jakby nie brał....ale mysle ze to nie jest najlepsza szczepionka....a lekarze jak zauwazyla notorycznie ją przepisują.....tylko pytanie czy wierzą w skutki tej szczepionki ( że rzeczywiście pomaga), czy tez moze leca na wakacje za to ze przepiszą daną ilość szczepioonek....
Mam nadzieje ze Michłowi pomoże....
Acha....Monika w poście wyżej pokręciły Ci sie imiona...
Matik jest BASI....chyba że o czymś nie wiem.........Buźka
Witam !
Nie zaglądam ponieważ mam gości w domu - wizytację teściów
Krótko : Niusia pije kaszę rano i wieczorem.
Je w miarę przyzwoicie .
Sposób na niejadka naszego sąsiada : przedstawiciel z firmy Danon dał mu kostium dużego GŁODA - wielkości dorosłej osoby , tatuś przebrał się za GŁODA i wparował do domu , dziecko ( 6lat ) , wystraszone, obiecało wszystko zjadać ! Podobno poskutkowało , ale jestem daleka od takich metod
Aniu , Damianek również idzie od września do przedszkola ?
Niusię już musiałam zapisać do płatnej podstawówki - STO Znacie tą szkołę ?
Może ktoś miał jakieś doświadczenia z nią zwiazane ?
Pozdrawiam
Nie zaglądam ponieważ mam gości w domu - wizytację teściów
Krótko : Niusia pije kaszę rano i wieczorem.
Je w miarę przyzwoicie .
Sposób na niejadka naszego sąsiada : przedstawiciel z firmy Danon dał mu kostium dużego GŁODA - wielkości dorosłej osoby , tatuś przebrał się za GŁODA i wparował do domu , dziecko ( 6lat ) , wystraszone, obiecało wszystko zjadać ! Podobno poskutkowało , ale jestem daleka od takich metod
Aniu , Damianek również idzie od września do przedszkola ?
Niusię już musiałam zapisać do płatnej podstawówki - STO
Znacie tą szkołę ?Może ktoś miał jakieś doświadczenia z nią zwiazane ?
Pozdrawiam
reklama
Anka.G
Mama Damiana i Miłosza
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 997
Madziu...Damian narazie nie jest zapisany ...bo wali jescze kupe w pieluche i nie chce sie przekonac do robienia jej na nocnik....Nie jest jeszcze moim zdaniem samodzielny na tyle zeby sobie poradzic w przedszkolu.Ale mamy znajoma dyrektorke przedszkola takze jakbym zmienila zdania może uda się coś załatwić.O popdstawówce o której piszesz nigdy nie słyszałam.... także ja nie pomoge.lepiej Ty napisz coś o niej:-)
Słuchajcie dzisiaj z Damianem byliśmy nad wodą...przyjechała młoda para robić sobie zdjęia w plenerze.....No i co??? Wzieliśmy Damian za rączki poszliśmy z Pawłem urwac róze ,przyzdobiliśmy kłosami trawy i wyszła fajna wizanka.
Damian wręczył ja Pannie Młodej... dostał woreczek cukierachów a my dostaliśmy flaszczke
Zaraz przychodza znajomi także bedzie co wypić na poprawiny wczorajszych imienin mojego pawła.
Pozdrawiam papa
Słuchajcie dzisiaj z Damianem byliśmy nad wodą...przyjechała młoda para robić sobie zdjęia w plenerze.....No i co??? Wzieliśmy Damian za rączki poszliśmy z Pawłem urwac róze ,przyzdobiliśmy kłosami trawy i wyszła fajna wizanka.
Damian wręczył ja Pannie Młodej... dostał woreczek cukierachów a my dostaliśmy flaszczke
Zaraz przychodza znajomi także bedzie co wypić na poprawiny wczorajszych imienin mojego pawła.
Pozdrawiam papa
