Moja położna nie kazała mi póki co kupować żadnego laktatora, tak się tylko domyślam że będzie próbowała mnie uczyć ręcznego ściągania, ale to się okaże za jakiś czas.
A na szkole rodzenia z kolei połozna pokazywała nam jak strzykawką odciągać (chociażby przy nawale). Trzeba wziąc taka dużą strzykawę, poprosić żeby nam w szpitalu odcięli ten koniec co się igłę wkłada, ale razem z "denkiem" i po przełożeniu tłoka w druga stronę 9coby się tym odciętym nie skaleczyć) można odciagać. Pomoć pomaga też na płaskie/wklęsłe brodawki.
A na szkole rodzenia z kolei połozna pokazywała nam jak strzykawką odciągać (chociażby przy nawale). Trzeba wziąc taka dużą strzykawę, poprosić żeby nam w szpitalu odcięli ten koniec co się igłę wkłada, ale razem z "denkiem" i po przełożeniu tłoka w druga stronę 9coby się tym odciętym nie skaleczyć) można odciagać. Pomoć pomaga też na płaskie/wklęsłe brodawki.