Ja poza Antarcticą miałam straszną chrapkę na zielony, ale fiolet wydał mi się bardziej brudoodporny... Jak będę miała kasę to dokupię drugi zielony color pack
Co do diód w podnóżku to też uważam je za zbędne, ale jak już są to wieczorami można włączyć i na przejściach dla pieszych przynajmniej być lepiej widocznym.
Aha, kupiłam na pierwsze dni po porodzie, a potem na noce stanik Gatty do karmienia. O dziwo w miarę fajnie leży, jest bez fiszbinów więc nie będzie ugniatać i ma w miarę sensowną cenę
Co do diód w podnóżku to też uważam je za zbędne, ale jak już są to wieczorami można włączyć i na przejściach dla pieszych przynajmniej być lepiej widocznym.
Aha, kupiłam na pierwsze dni po porodzie, a potem na noce stanik Gatty do karmienia. O dziwo w miarę fajnie leży, jest bez fiszbinów więc nie będzie ugniatać i ma w miarę sensowną cenę