Mamba_2008
Bubusiowa Mama:)
No niezła zmiana Ja się tego też bardzo obawiam, jak na razie 9 tydzień a ja 2 kg na plusie zobaczymy co dalej ale od przyszłego czwartku zaczynam chodzić na zajęcia. oby to coś dałaNo dokładnie, nosiłam rozmiar 44, a spadłam do 36-38.
Więc faktycznie wszytko dosłownie było do wymiany w przeciągu pół roku.
Powoli, powoli kupowałam coraz to mniejsze rzeczy.
Aż w końcu zatrzymałam się na rozmiarze 38 i póki co już tak zostało :-)
Mam nadzieję, że teraz wiele się nie zmieni i max do 40 przybędzie, nie więcej, bo chyba się załamię :/
Niby liczę się z tym, że trochę więcej mnie będzie, ale jakoś tak nie wiem, strasznie się tego boję.
Bo praca nad figurą na prawdę dużo mnie kosztowała.
No ale cóż, coś za coś.
Może jak się będę bardziej pilnować jak wtedy, to mnie tyle nie przybędzie, bo wtedy pamiętam, to mama mówiła na nie odkurzacz lodówki, bo się nie zamykała dosłownie.
Jadłam wszytko co mi pod rękę wpadło.
Kiedyś pamiętam poszłam z mężem na miasto na obiad i zjadłam 2 maxi kebaby, gdzie mój mąż ledwo dał rade jednego zjeść.
Więc jak widać, nie oszczędzałam się zbytnio.
Wiecie co ja używam zwykłego nivea baby bo odpowiada mi jego gęstość i to jak bardzo nawilża. Skórę mam bardzo suchą więc muszę ja dobrze nawilżaćJa kiedys używałam kremów z tej firmy do twarzy i też byłam zadowolona.
Efekty faktycznie niezłe. Ja po ciąży schudłam 16kg więc wiem ile to kosztuje wysiłku.
Myślę, ze musimy niestety jeść z rozsądkiem i o ile to mozliwe sporo spacerować.
Ostatnio edytowane przez moderatora: