Ja wole zwykłe proste leginsy, do tego tunika, jakieś klapeczki i jest super :-)
Co do zakupów na lato, to jeszcze o tym nie myślę.
Jak przyjdzie czas i zacznie się robić cieplej, to wtedy będę powoli na bieżąco sobie kupowała.
Póki co nie ma sensu dla mnie wydawać kaski, zwłaszcza, że z nią też nie za wesoło na chwilę obecną, więc nie będę szaleć.
Mam jeszcze czas, dopiero wiosna przed nami :-)
Jeśli chodzi o lat, to pewnie też jakieś sukienki (bo jeśli będzie takie ciepłe jak 2 lata temu, to ugotuję się w leginsach), klapki i będzie git ;-)
Tak mówimy o lecie, ja już nie mogę się doczekać tych ciepłych i pogodnych dni :-)
A ja się nie zgadzam jeśli chodzi o spodnie z gumą po boku;-) Mogą byc przydatne jak się wraca do formy po ciąży a nie chce się juz nosić typowych ciążówek;-)
Zgodzę się :-) Ja to pamiętam miałam taki brzuch, że jeszcze na miesiąc po porodzie zakładałam cieżarówki typowe, bo nie mogłam brzucha zrzucić :-/
Pół roku pracowałam i wreszcie się udało :-)
Może się pochwalę :-)
Po ciąży:
Teraz:
Przepraszam, że trochę odeszłam od tematu.
Pamiętam w ciąży przytyłam do 98 kg, a zaczynałam od 65 :/
Teraz boję się, że będzie to samo.
Pamiętam, że dużo poświęcenia kosztowało mnie zrzucenie tak wielkiej ilości wagi i powrotu do tej sprzed ciąży, ale udało się.
Jednak szczerze powiem, teraz bardzo boję się, że znowu będę taka wielka jak w ciąży z małą, dlatego staram się nie szaleć, chociaż nie ukrywam, czasem mnie napada na jedzenie i zjadam po 2 kotlety :/
Tak samo ze słodyczami, mam czasem taką fazę, że zwariować można :/
Jeszcze raz przepraszam za odejście od tematu