reklama
erde
Szczęśliwa Mama :]
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2012
- Postów
- 1 201
Ja patrzyłam i dlatego wykluczyłam jeden z wózków, który początkowo brałam pod uwagę. Zdecyduję się tylko na taki, do którego mogę wpiąć fotelik Maxi-Cosi. Aktualnie zastanawiam się między dwoma: Jedo Fyn oraz Mikado Aston. Ten pierwszy miałam okazję wypróbować w terenie (z żywym maluchem w środku) i jest super, jeszcze chcę na żywo obejrzeć ten drugi.A patrzycie w tych wozkach 3w1 na testy zdrzeniowe tych fotelikow samochodowych???
Fotelik już mamy, udało nam się bardzo okazyjnie odkupić od znajomych, wygląda jak nówka, czyściutki i niezniszczony, a do tego mamy 100% pewności że nie jest uszkodzony.
Co do obgryzionych łóżeczek - w Ikei można kupić takie ochraniacze-gryzaki, które się nakłada na łóżeczko i mały zębolec może śmigać do woli szczęką po łóżeczku:-) NOGA Gryzaczek do łóżeczka dziecięcego - IKEA.
Jeszcze komuś miałam odpisać, ale już nie pamiętam
Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
NOGA Gryzaczek do łóżeczka dziecięcego - IKEA to jest ta osłonka o której pisze Aguga.
Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Proszę o wybaczenie z uwagi na fakt iż mózg kobiety w ciąży przypomina kisiel
Przeczytałam słowo osłonki, a najpierw czytałam o łóżeczkach i mi się skojarzyło:-)
Przeczytałam słowo osłonki, a najpierw czytałam o łóżeczkach i mi się skojarzyło:-)
Ja sie ciesze ze mnie ominie teraz problem wózkowy bo mamy po synku w dobrym stanie:-) a i potem mamy juz spacerówke w której teraz jezdzi i jestesmy zadowoleni.Do tego odpada nam zakup fotelika smochodowego bo tez został po młodym.Mamy Maxi Cosi CabrioFix i dlatego na wózek zdecydowalismy sie xlandera bo fotelik na niego pasował.
Mamy tez bijako-lezaczek, laktator i kilka innych bajerów więc duzo kosztów nam odejdzie
Mamy tez bijako-lezaczek, laktator i kilka innych bajerów więc duzo kosztów nam odejdzie
Ja bardzo, bardzo polecam te osłonki na łóżeczko! Mi Szymek wyżarł dziury do litego drewna
Mam wózek z przekładaną rączką i u nas się nie sprawdził - zupełnie gdzie indziej był środek ciężkości i bardzo źle się go prowadziło. Ale to też taki zupełnie nie markowy wózek, więc nie wiem jak jeżdżą te z wyższych półek. Duże pompowane koła - dla mnie najlepszy wynalazek na świecie. Wjedzie się na każdy krawężnik, po dziurach, wertepach, śniegu. Nie musieliśmy ich w ogóle dopompowywać, ale dwa razy złapaliśmy gumę:-) Miałam taką wyciąganą za uszy miękką gondolę, Młody pojeździł w niej 3 miesiące a potem jeździł w spacerówce rozłożonej na płasko. Jak już bardzo marudził w wózku, to kładłam go na brzuchu i ściągałam tą osłonkę przy nóżkach żeby widział coś innego - też się sprawdzało:-) A jak już dobrze siedział, to kupiliśmy spacerówkę:-)
lori, niesamowicie dużo zakupów odpada przy drugim dziecku Nawet nie przypuszczałam, że aż tyle
Ja jeszcze polecam - jeśli macie taką możliwość, idźcie do jakiegoś dużego sklepu z wózkami, gdzie mają naprawdę duuużo modeli (np. w BB - Duduś), pooglądajcie, pojeździjcie nimi po sklepie, spróbujcie złożyć, rozłożyć, poprzekładać rączkę. O wiele więcej to da, niż oglądanie fotek na necie. A opinie mogą być pomocne, z tym, że każda mama oczekuje od wózka czegoś innego i na to też bierzcie poprawkę.
Mam wózek z przekładaną rączką i u nas się nie sprawdził - zupełnie gdzie indziej był środek ciężkości i bardzo źle się go prowadziło. Ale to też taki zupełnie nie markowy wózek, więc nie wiem jak jeżdżą te z wyższych półek. Duże pompowane koła - dla mnie najlepszy wynalazek na świecie. Wjedzie się na każdy krawężnik, po dziurach, wertepach, śniegu. Nie musieliśmy ich w ogóle dopompowywać, ale dwa razy złapaliśmy gumę:-) Miałam taką wyciąganą za uszy miękką gondolę, Młody pojeździł w niej 3 miesiące a potem jeździł w spacerówce rozłożonej na płasko. Jak już bardzo marudził w wózku, to kładłam go na brzuchu i ściągałam tą osłonkę przy nóżkach żeby widział coś innego - też się sprawdzało:-) A jak już dobrze siedział, to kupiliśmy spacerówkę:-)
lori, niesamowicie dużo zakupów odpada przy drugim dziecku Nawet nie przypuszczałam, że aż tyle
Ja jeszcze polecam - jeśli macie taką możliwość, idźcie do jakiegoś dużego sklepu z wózkami, gdzie mają naprawdę duuużo modeli (np. w BB - Duduś), pooglądajcie, pojeździjcie nimi po sklepie, spróbujcie złożyć, rozłożyć, poprzekładać rączkę. O wiele więcej to da, niż oglądanie fotek na necie. A opinie mogą być pomocne, z tym, że każda mama oczekuje od wózka czegoś innego i na to też bierzcie poprawkę.
reklama
netika - czy te osłonki pasują na każde łóżeczko ? bo mi Majka też wyżarła - kornik jeden :-)
lori - zazdroszczę zapasów - ja wszystkiego się wyzbyłam i musiałam na nowo kupować, dobrze, że zaczęłam szaleć zanim małż prace stracił, więc kupiłam już fotelik maxicosi cabriofix ze stelażem, kosz do spania - z takich droższych rzeczy - no i wszystkie ubranka (teraz to już bez presji dla przyjemności czystej kupuję od czasu do czasu) mam swoje łóżeczko (materacyk i pościele - na szczęście nie zdążyłam sprzedać) no i jakiś czas temu znalazłam nianię elektroniczną, ale laktator, leżaczek itp. jeszcze przede mną - na szczęście gondole pożyczam, to problem sie rozwiąże, a potem już tylko spacerówkę kupić (swoją chyba w październiku sprzedaliśmy:-( )
lori - zazdroszczę zapasów - ja wszystkiego się wyzbyłam i musiałam na nowo kupować, dobrze, że zaczęłam szaleć zanim małż prace stracił, więc kupiłam już fotelik maxicosi cabriofix ze stelażem, kosz do spania - z takich droższych rzeczy - no i wszystkie ubranka (teraz to już bez presji dla przyjemności czystej kupuję od czasu do czasu) mam swoje łóżeczko (materacyk i pościele - na szczęście nie zdążyłam sprzedać) no i jakiś czas temu znalazłam nianię elektroniczną, ale laktator, leżaczek itp. jeszcze przede mną - na szczęście gondole pożyczam, to problem sie rozwiąże, a potem już tylko spacerówkę kupić (swoją chyba w październiku sprzedaliśmy:-( )
Podziel się: