reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy na zakupach

ptyska no ale jak już masz te płozy to może cię kusić żeby pobujać a ja mam znajomych co jeszcze 2 latka w takim łóżeczku trzepią żeby zasnął

No bo ja tak właśnie chciałam sobie siąść i bujać bo zawsze mama bujała wnuki w wózkach strach się przyznać ale tak bujała aż nogi wystawały dzieci już duże a ona bujała dalej więc pomyślałam że ja sobie ułatwię i będę kołysać w kołysce ale faktycznie nauczę i potem będę miała przesrane zapomniałam o tym fakcie troszku :tak:

marand a czemu akurat ta firma tak cię zainteresowała ?
 
reklama
ptyśka - ja ogólnie już zgłupiałam od oglądania wózków, na początku upatrzyłam kilka innych modeli niektóre nawet około 3 tyś za 3w1, ale teraz stwierdziłam że to głupota na wózek tyle wydawać bo i tak czeka nas mnóstwo wydatków i zaczęłam oglądać takie do 1000zł
bardzo podobał mi się Bolder Implastu, ale naczytałam się sporo złych opinii i boję się ryzykować
a o tej firmie powiedziała mi siostra że dużo takich wózków na ulicy widziała (chociaż ja jakoś niebardzo) i tak mnie zaciekawiły bo ten model alpina podoba mi się na zdjęciach, no i chciałam coś więcej się o nich dowiedzieć
 
Aha takie buty ty przynajmniej masz coś upatrzone a ja zero w tym temacie na razie priorytet to komoda bo nie mam gdzie już tych uzbieranych ciuszków wkładać i leżą w worze :szok: ale myślę że opiniami też nie ma sie co sugerować wiesz każdy ma inne oczekiwania jednemu sprosta ten wózek drugi będzie narzekał tak jak sie nasłuchałam o tako że sie psują ponoć a jeszcze żadnemu ze znajomych się nic nie stało ale tak jak się mówi ile użytkujących tyle opinii :tak:;-) ja np na pewno będę zwracać uwagę czy rączka jest przekładana bo teraz zauważyłam że robią z przekładanymi gondolami a nie rączkami no to dziękuję jak tak na spacerze się wiatr zmieni i co ja będę cała gondolę przekładać ?:no: to chyba ważna rzecz :-)
 
ptyska ja ci powiem że mnie osobiście jako dziecko nauczyli bujać to potem przywiązywali w nocy sobie nogi do wózka i bujali nogami bo jak tylko przestali to był wrzask wiec ja za żadne chiny nie bujne dziecka w żadnym sprzęcie bo a nóż podobne do mnie się urodzi:-D:-D:-D:-D:-D

ja ogólnie powiem że wózek naprawdę max do 1500 zł 3w1 więcej bym nie dała no chyba żebym bogata była :-D:-D

ale jest to dylemat mnie już po nocach się śni ogólnie jak policzyłam wszystko co mi potrzeba również pierdoły takie to mi wyszło że na wyprawkę wydam ok 3500 i to tak w optymistycznej i oszczędnej wersji
 
marand, ja na chwilę obecną z wózków jestem zdecydowana właśnie na Bolder Implast. Fakt, że jeszcze nie oglądałam go na żywo, bo jak byłam w Smyku to nie było go, ale wizualnie i funkcjonalnie mi odpowiada. Opinie czytałam piąte przez dziesiąte. Ale mam jeszcze czas do ostatecznej decyzji.
 
niby coś tam sobie upatrzyłam ale w każdym coś jest nie tak, a im więcej szukam tym bardziej głupieje, a wózek to największy problem jak dla mnie, resztę wybieram na zasadzie czy mi w ogóle potrzeba i czy mi się podoba, a wózek dodatkowo powinien być praktyczny
co do opinii to ja się aż tak nie sugeruję bo każdy oczekuje czegoś innego od wózka i opinia typu wózek zbyt ciężki jak dla mnie niczego nie wnosi bo jak wózek na pompowanych dużych kołach może być lekki kiedy na wszystkich stronach o wózkach można że same koła ważą od 3 do 4 kg, ale jak już większość pisze że pęka stelaż po kilku miesiącach lub koła trzeba co spacer pompować to trochę daje do myślenia

a co do przekładanej rączki to po części masz rację, że łatwiej jest rączkę przełożyć niż gondolę czy siedzisko tylko z drugiej strony jak wybierasz wózek ze skrętnymi kołami to nie wiem czy wtedy te skrętne koła zdają egzamin bo są z tyłu a nie z przodu
 
No właśnie o tych kołach, że co spacer trzeba pompować też słyszałam :baffled: no i raczej też bym wolała, żeby nic mi nie pękało w wózku. Z tym wyborem to nie lada wyzwanie, tyle różnych czynników musi się zgadzać.
 
a co do przekładanej rączki to po części masz rację, że łatwiej jest rączkę przełożyć niż gondolę czy siedzisko tylko z drugiej strony jak wybierasz wózek ze skrętnymi kołami to nie wiem czy wtedy te skrętne koła zdają egzamin bo są z tyłu a nie z przodu

No i na to też by trzeba było zwrócić uwagę :no: idealnego wózka chyba nie znajdziemy :baffled:
 
reklama
z tym pompowaniem kol to cos jak z ta gonola ;-), kto takie glupoty opowiada. My nasze moze kilka razy pompowalismy na tyle lat uzywania. Ale no normalnie, w aucie tez czasem trzeba dopompowac

a i przekladana raczka moim zdaniem zbedna.
wg mnie dziecko chetniej oglada to co przed nim jak jedzie w wozku a nie idacą mame. A dziecko widac przez szybke w budce wiec to wystarcza
 
Do góry