reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy na zakupach

aguga - jeśli chcesz od razu w sensitivie, to można zrobić tak, że kup maleńkie opakowanie dziecięcego, wypierz w nim te pierwsze ubranka na najwrażliwszą po porodzie skórke noworodka, a jeden np. kaftanik upierz z waszymi rzeczami w sensitivie i sprawdź, jak się coś wydarzy, nie będziesz miała wszystkich ubranek do prania :-) , tak to wykombinowałam, choć ja będę jechać z dziecięcym jakiś czas, to też zależy od dzidzi i wrażliwości skórki
Dobry pomysł, mój mózg na to nie wpadł. Kartonik pół kg proszku dzidziuś mam już kupiony :-)

Ja właśnie jak większość dziewczyn szybko przeszłam na zwykły proszek,skończyłam pierwsze opakowanie proszku dzidziuś, a później prałam w tym co nasze rzeczy i było ok żadnego uczulenia
Azorek ostatnio na allegro widziałam te orzechy piorące,ale nie mam pojęcia jak po nich skóra się "zachowuje"
 
reklama
Ja też słyszałam o ty, że z większymi zabrudzeniami te orzechy sobie nie poradzą. No i jeszcze kwestia zapachu - w programie Pani Gadżet bodajże prowadząca mówiła, że ubrania uprane w tych orzechach pachną octem. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
 
ja na tge orzechy trafilam jakos przez kolezanke z fb bo wlasnie szukala opinii o nich ale doczytalam ze wlasnie lepiej sloza skorze z azs jak amelkowa i maja nawet krem z uwaga uwaga: mleka klaczy!!!!!!!! tak mleko klaczy :confused: i jest dobry na azs niby ale jakos nie mogla bym sie przemoc tym dziecko smarowac:zawstydzona/y:
 
a i zastanawiam sie ostatnio nad orzechami pioracymi ktos ma doswaidczenie?? wiecie co to i jak to dziala??? amelka ma azs i moze te orzechy beda lepsze i je nie podraznia??
mam te orzechy, kiedyś kupiłam celem sprawdzenia..
zapach mają specyficzny który jednak po wysuszeniu wietrzeje. Płynu do płukania się nie daje już a rzeczy są mięciutkie.
Faktem jest że nadają się bardziej do odświeżania np. ubranek po zimie.Ja mam zamiar w nich wyprać wszystkie rzeczy które dostałam dla małej.
Aha, te orzechy zawierają naturalną saponinę czyli środek piorąco zmiękczający.
 
ja Majki rzeczy prałam w loveli chyba do 3 lat, ale teraz mam plan znacznie szybciej przejść na dorosłe sensitivy - chyba, że Michaś okaże się alergikiem tfu. tfu. tfu..... o Majkę też się bałam, bo małż alergiczny, ale szczęśliwie nic - zuszek mały zdrowiutki :laugh2:

teraz kupię jakiś dziecięcy proszek, w piątek jedziemy po komodę i regalik, więc będę mogła prac już ciuszki, a zapowiadają słoneczko :-), więc pięknie wyschną, a ja będę miał przyjemność układania maleństw :-)

w czym najczęściej prałyście ubranka - chodzi mi o dziecięce proszki, czytałam, że lovela i dzidziuś, polecacie coś jeszcze, ja prałam w loveli, ale turbo zadowolona z niej nie byłam, zwłaszcza później
 
Ale tu jazda była hehehe :-D

O dobrze że wątek proszkowy bo sama ciekawa jestem myślałam o loveli ale co ja tam wiem jak to pierwsze dziecko :-D

sonkaa gdzie upatrzyłaś komodę ? ja widziałam w dudusiu fajną duża z przewijakiem za 420 zł i myślę ze to niewiele jak na taką komodę a taka dokładnie:

Komoda z przewijakiem | meble - ATB.
 
ptyśka - fajna ta komoda i widzę, że jest do niej też regalik . My jedziemy do Tychów - Azymut - ul.Przemysłowa 55 po komodę sosnowa i sosnowy regalik, wypatrzyłam w internecie (sklep.meble.pl), ale dowóz 100 zł za obie rzeczy, to się nam kalkuluje podjechać po to (no i mam od ręki, a poza tym zobaczę jeszcze na żywo) - komoda ma 4 duże szuflady i 2 małe na górze, co mi pasuje, bo w tych małych potem będę trzymać skarpetki, majteczki, rajstopki dla Michasia. Majka ma ma taką 4 duże i 4 małe szufladki, ale to kobieta :-), więc myślę, że z Michasiem damy radę z 6 szufladami. A przewijak będę miała na łóżeczku, tak jak z Majką, jak mi się uda odnaleźć, to zaraz wstawię link do komody :-)

http://www.sklep.meble.pl/p121822,komoda-sosnowa-azymut-mj-42.html
 
No właśnie ja jestem zielona jeśli chodzi o meble to już w ogóle i nie wiem czy napalać się na komodę z przewijakiem czy po prostu mieć na łóżeczku nic nie wiem chociaż przewijak jest do demontażu więc zawsze można go zdjąć i mieć dodatkową półkę :-) a komodę tak czy owak muszę kupić jak wszystko zresztą bo nie mam nic :rofl2:
 
reklama
ptyśka - to chyba nie jest kwestia taktyki, przewijak może być na komodzie i na łóżeczku, jak wolisz - trochę zależy od Twoich planów umeblowania pokoiku, ja jak miałam na łóżeczku, to na komodzie obok stały wszystkie te potrzebne do przewijania akcesoria (najpierw miseczka i płatki, potem chusteczki higieniczne), krem do pupy itd. :-)
 
Do góry