Wszystkie będziemy pod koniec, ale to się jakoś tak rozkłada, że tego nie widać az tak. Brzuch wiadomo, jest duży, biodra się trochę poszerzają, piersi rosną i ogólnie zazwyczaj pod koniec się przybiera wody i puchnie

nie chce mi się szukać, ale są takie całkiem spoko wyliczenia ile się czego przybiera w ciąży, na to się składa dziecko, łożysko, dodatkowe tkanki, woda, krew, piersi, tłuszczu wcale nie musi być jakoś dużo a i tak można spokojnie 15kg wykręcić
Ja się staram cieszyć leżeniem na brzuchu póki mogę

i w miarę wygodnym myciem włosów

. Ale serio nie wiem jak przetrwam lato, mąż mi klimatyzację montuje