reklama
morticia_adams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2024
- Postów
- 620
No właśnie nieJejku Ty już cukrzyca? A dieta nic nie dała?


Ostatnia edycja:
Izabela1993
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2024
- Postów
- 38
Proszę wpisaćhej czy chcesz żeby cię wpisać na 1 stronę żeby być z nami na wątku prywatnym czy zostajesz na wrześniowych ?![]()

Agunia1401
Moderator
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 4 880
A nie powtórzyła się mycoplasma u Ciebie? My to cholerstwo 2 lata temu przechodziliśmy, 1 dzień gorączką brak inny h objawów max 39, drugi dzień to samo na 3 dzień mówię lekarz jak będzie gorączką obudziła mnie z drgawkami 41st szybko na całodobowe do szpitala, tam się kłócą... jeden ze oskrzela brak kaszlu ale nic nie słyszą, drugi zapalenie ucha... wszystko laryngolog wykluczył... powiedzieli że dadzą kroplówkę bo lekko odwodniona, zrobili badanie crp a tam ponad 100 więc rtg a tam nasiek na płuco.. bez kaszlu... dali antybiotyk przy wypisie zbadali wycoplasme pozytywnie, musiała brać 14 dni kolejny antybiotyk bo podali ten co nie działał... dziecko mi zjechali do zera ale prowadziła mnie dalej ordynator z szpitala i wyleczyliśmy jeszcze 3 razy badaliśmy bakterie. To cholerstwo lubi nawracać trzeba wytłuc... koleżanki dziecko w ciągu roku wylądowała 3 razy w szpitalu na zapalenie płuc i dopiero się właśnie zorientowali że mycoplasma, podleczyli i wracało znowu.Kurczę trochę szkoda, że nie zrobił... przy takiej becie pęcherzyk by widział. Ja w poprzedniej byłam dosc wcześnie bo w 5 tyg i był pęcherzyk. Jak nie lekarz to może IP ?
Rano normalny brzuch , ale popołudniu góreczka jest.... cały czas chodzę w jeansach ..chociaż po domu to tylko dresy i leginsy
A jak długo kaszle? Jeśli będzie dalej kaszlała nawet sporadycznie w ciągu dnia lub nocy. To poproś o rtg lub usg płuc... bo to może być mycoplazma. W listopadzie miał syn, a w grudniu najmłodsza ...
Jejku Ty już cukrzyca? A dieta nic nie dała?
@Izabela1993 Zgadzam się @Żołna to wszystko zależy od sprzętu , wprawnej ręki lekarza i pomiarów.
U mnie nigdy nie zmienili terminu z om. Zawsze on obowiązywał, ale u kilku koleżanek obowiązywał termin z usg.
Też się zgadzam. To tak samo.jak z wagą malucha na koniec, wszystko od pomiarów zależy. U mnie waga ani razu się nie sprawdziła... raz była niższa, 3 razy wyższa niż przewidywana
...
I było 3560(przewidywana 3700), 3890(przewidywana 3450), 3200(przewidywana 2900) i 3870( przewidywana 3500).
Tfu tfu nie powtórzyła, moim to nawet temperatury nie mieli. A kaszel suchy od czasu do czasu tylko trwał ponad 3 tyg.A nie powtórzyła się mycoplasma u Ciebie? My to cholerstwo 2 lata temu przechodziliśmy, 1 dzień gorączką brak inny h objawów max 39, drugi dzień to samo na 3 dzień mówię lekarz jak będzie gorączką obudziła mnie z drgawkami 41st szybko na całodobowe do szpitala, tam się kłócą... jeden ze oskrzela brak kaszlu ale nic nie słyszą, drugi zapalenie ucha... wszystko laryngolog wykluczył... powiedzieli że dadzą kroplówkę bo lekko odwodniona, zrobili badanie crp a tam ponad 100 więc rtg a tam nasiek na płuco.. bez kaszlu... dali antybiotyk przy wypisie zbadali wycoplasme pozytywnie, musiała brać 14 dni kolejny antybiotyk bo podali ten co nie działał... dziecko mi zjechali do zera ale prowadziła mnie dalej ordynator z szpitala i wyleczyliśmy jeszcze 3 razy badaliśmy bakterie. To cholerstwo lubi nawracać trzeba wytłuc... koleżanki dziecko w ciągu roku wylądowała 3 razy w szpitalu na zapalenie płuc i dopiero się właśnie zorientowali że mycoplasma, podleczyli i wracało znowu.
Żołna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2023
- Postów
- 2 574
Mi też nigdy terminu nie zmienili. Chociaż wychodziło mi tylko 2-5 dni różnicy. Tak naprawdę to nie ma znaczenia bo prawie nikt nie rodzi w terminie ustalonym przez lekarza, chyba że ma CC.Kurczę trochę szkoda, że nie zrobił... przy takiej becie pęcherzyk by widział. Ja w poprzedniej byłam dosc wcześnie bo w 5 tyg i był pęcherzyk. Jak nie lekarz to może IP ?
Rano normalny brzuch , ale popołudniu góreczka jest.... cały czas chodzę w jeansach ..chociaż po domu to tylko dresy i leginsy
A jak długo kaszle? Jeśli będzie dalej kaszlała nawet sporadycznie w ciągu dnia lub nocy. To poproś o rtg lub usg płuc... bo to może być mycoplazma. W listopadzie miał syn, a w grudniu najmłodsza ...
Jejku Ty już cukrzyca? A dieta nic nie dała?
@Izabela1993 Zgadzam się @Żołna to wszystko zależy od sprzętu , wprawnej ręki lekarza i pomiarów.
U mnie nigdy nie zmienili terminu z om. Zawsze on obowiązywał, ale u kilku koleżanek obowiązywał termin z usg.
Też się zgadzam. To tak samo.jak z wagą malucha na koniec, wszystko od pomiarów zależy. U mnie waga ani razu się nie sprawdziła... raz była niższa, 3 razy wyższa niż przewidywana
...
I było 3560(przewidywana 3700), 3890(przewidywana 3450), 3200(przewidywana 2900) i 3870( przewidywana 3500).
Agunia1401
Moderator
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 4 880
Ja w zeszłym roku z własnej głupoty wylądowałam w szpitalu - podejrzenie zawału w wieku 32 lat a prawdopodobnie było to zapalenie mieści między żebrowych... jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży... RTg, ekg, usg serca i tam mi wyszło że nie dawno przeszłam rsv lub grypę a nie chorowałam juz długo... musiałam przejść bezobjawowo... Więc dbaj o siebie mocno, może Wit c jak nie suple to zwiekszina dawka w diecie... z jednej strony przekażesz jakaś odpornosc dziecku. Grunt żeby Cię nie uszczelilo to. A to jest okropny wirus. Jak rodziłam dziecko, pierwszy szok covid, to w Norwegii wszędzie pisali że oni nie boją się covid a rsv w przedszkolach, żeby się ludzie nie bali przyprowadzać dzieci. To było zbawienie że tam rodziłam, mąż był ze mną 4 dni w szpitalu, normalnie mógł później odwiedzać, nie było obostrzeń, jak byłeś chory to zalecanie spacerowania było a nie zamykanie lasów... z tym że zostałam sama z pierworodna, nie miałam nigdy noworodka w rękach... pierwsza wnuczka z każdej strony... a mama nie mogła przylecieć bo zakazali lotów... tyle co nam położne powiedziały w szpitalu a reszta z YouTubeRsv wyszedł z testu, na szczęście dzisiaj już nocka o wiele lepsza więc myślę, że będzie dobrze. Starsi już też ok tylko ja się jeszcze męczę, narazie z katarem, mam nadzieję, że już dzisiaj lepiej będzie.
reklama
kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 15 371
Jest paskudztwo widzę po dzieciakach. Mam nadzieję, że szybko minie. Syn się uporał w tygodniu, córka najstarsza trochę szybciej. Ale mówią, że im młodsze tym gorzejJa w zeszłym roku z własnej głupoty wylądowałam w szpitalu - podejrzenie zawału w wieku 32 lat a prawdopodobnie było to zapalenie mieści między żebrowych... jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży... RTg, ekg, usg serca i tam mi wyszło że nie dawno przeszłam rsv lub grypę a nie chorowałam juz długo... musiałam przejść bezobjawowo... Więc dbaj o siebie mocno, może Wit c jak nie suple to zwiekszina dawka w diecie... z jednej strony przekażesz jakaś odpornosc dziecku. Grunt żeby Cię nie uszczelilo to. A to jest okropny wirus. Jak rodziłam dziecko, pierwszy szok covid, to w Norwegii wszędzie pisali że oni nie boją się covid a rsv w przedszkolach, żeby się ludzie nie bali przyprowadzać dzieci. To było zbawienie że tam rodziłam, mąż był ze mną 4 dni w szpitalu, normalnie mógł później odwiedzać, nie było obostrzeń, jak byłeś chory to zalecanie spacerowania było a nie zamykanie lasów... z tym że zostałam sama z pierworodna, nie miałam nigdy noworodka w rękach... pierwsza wnuczka z każdej strony... a mama nie mogła przylecieć bo zakazali lotów... tyle co nam położne powiedziały w szpitalu a reszta z YouTube![]()
Ja covid przeszłam okropnie nic mnie tak nie przeturlalo jak to dziadostwo. Ale prawda jest taka, że lasy pozamykali, cuda a mi mąż od siostry przywiozl bo jeszcze nie wiedzieli wtedy, że chorzy są
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 194 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
Podziel się: