Cześć dziewczyny
Piszę pierwszy raz, wcześniej tylko przeglądałam forum
Ja dokładnie tydzień temu pojechałam do szpitala z krawieniem ( 5 tydzień). Już dużo wcześniej czułam, że jestem w ciąży, zrobiłam testy, potem beta hcg. Przyrost bety był prawidłowy ( ostatni wynik z 20.01 to 1004 ). Byłam przekonana i załamana, że poroniłam. Okazało się, że obok pęcherzyka ciazowego jest krwiak. W szpitalu byłam dobę. Wychodząc niewiele wiedziałam... jaki to krwiak, gdzie umiejscowiony... jutro mam wizytę u ginekolog, u której już byłam i planowałam iść potwierdzić ciążę. To moja pierwsza ciąża i euforia szybko zamieniła się w strach... jest sporo artykułów naukowych na temat krwiaków ale ile badań tyle różnych teori. Biorę duphaston i cały tydzień wyczekuję na jutrzejszą wizytę