reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2023

reklama
Dziewczyny. Jestem załamana.
W nocy przeszedł wynik bety
23.01 266
27.01 1766
A 30.01 3238

Na kalkulatorze pokazuje że niecałe 50% przyrost.
Ja już nie przeżyje tego drugi raz;) cała noc już nie spałam.;(
Ja bym jeszcze nie panikowała, bo nie wiem dokładnie od jakieś wartości, ale od iluś często beta już tak nie wzrasta szybko, więc na spokojnie kochana, idź na usg i nie poddawaj się, więcej sobie stresem zaszkodzisz teraz 💚
 
Ide dziś na 14:15. Nadzieja umiera ostatnia. Ale po stracie już jest ogromny strach;( wtedy zaczęło się dokładnie tak samo;( a to raptem 2 miesiące minęły;( nie chce tego drugi raz przechodzic
Wiem o czym mówisz. U mnie była tylko jedna beta nie badałam przyrostu więc kolejne USG z komentarzem lekarza że obraz nie jest dobry był straszny. Jak już zobaczyłam że nie ma przepływów to już wiedziałam o co chodzi. Najgorszy czas w moim życiu nie życzę nikomu.
 
Ide dziś na 14:15. Nadzieja umiera ostatnia. Ale po stracie już jest ogromny strach;( wtedy zaczęło się dokładnie tak samo;( a to raptem 2 miesiące minęły;( nie chce tego drugi raz przechodzic
Mocno trzymam kciuki. Wiem co czujesz. Ja tak się boje kolejnego niepowodzenia. Nawet nie mam odwagi badać bety.
 
reklama
Do góry