reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Mam identyczne, muszę powstrzymać łzy kilka razy dziennie a jak już zacznę ryczeć to nie mogę się uspokoić i te łzy spowodować jakąś pierdołą.
Mam pytanie z innej beczki może ktoś ma.podobny problem. Pojawiły mi się w trakcie ciąży tak około 7 miesiąca plamki na policzku wyglądające jak plamki po trądziku, tylko że w tym miejscu nie miałam żadnych pryszczy. Opalać się nie opalałam, używam spf, a plamki jak się pojawiły tak nie chcą zniknąć. Może któraś z Was ma podobnie i może coś poradzić 😀
Edit .
To ostuda taka przypadłość ciążowa ja nie miałam ale bratowa kiedyś tak
Ja walczyła z żylakami warg sromowych ale tak jak lekarz stwierdził po porodzie znikną i tak też było 12h po już ich nie miałam 🤷‍♀️🤷😊
 

Załączniki

  • Screenshot_20220919-233333_Chrome.jpg
    Screenshot_20220919-233333_Chrome.jpg
    177,1 KB · Wyświetleń: 62
Ostatnia edycja:
reklama
Mam identyczne, muszę powstrzymać łzy kilka razy dziennie a jak już zacznę ryczeć to nie mogę się uspokoić i te łzy spowodować jakąś pierdołą.
Mam pytanie z innej beczki może ktoś ma.podobny problem. Pojawiły mi się w trakcie ciąży tak około 7 miesiąca plamki na policzku wyglądające jak plamki po trądziku, tylko że w tym miejscu nie miałam żadnych pryszczy. Opalać się nie opalałam, używam spf, a plamki jak się pojawiły tak nie chcą zniknąć. Może któraś z Was ma podobnie i może coś poradzić 😀
Ja mam takie chyba od 4 miesiąca, na brodzie, niczym nie szło tego zlikwidować, wiec z tym tez nauczyłam się żyć 🥰 mam nadzieję, że po porodzie wszystkie niedogodności znikną, przede wszystkim te zdrętwiałe dłonie, które nie dają spokojnie nic zrobić☺️
Co do hormonów to nie mam jakichś większych wahań nastrojów, ale podobno w nocy tak chrapie jak stary chłop i wiecie co? Ślinie się niesamowicie, budzę się z mokra poduszka 🙈🙈
 
Ja mam takie chyba od 4 miesiąca, na brodzie, niczym nie szło tego zlikwidować, wiec z tym tez nauczyłam się żyć 🥰 mam nadzieję, że po porodzie wszystkie niedogodności znikną, przede wszystkim te zdrętwiałe dłonie, które nie dają spokojnie nic zrobić☺️
Co do hormonów to nie mam jakichś większych wahań nastrojów, ale podobno w nocy tak chrapie jak stary chłop i wiecie co? Ślinie się niesamowicie, budzę się z mokra poduszka 🙈🙈
Hehe ja też podobno zaczęłam chrapać 😁
 
Ja mam takie chyba od 4 miesiąca, na brodzie, niczym nie szło tego zlikwidować, wiec z tym tez nauczyłam się żyć 🥰 mam nadzieję, że po porodzie wszystkie niedogodności znikną, przede wszystkim te zdrętwiałe dłonie, które nie dają spokojnie nic zrobić☺️
Co do hormonów to nie mam jakichś większych wahań nastrojów, ale podobno w nocy tak chrapie jak stary chłop i wiecie co? Ślinie się niesamowicie, budzę się z mokra poduszka 🙈🙈
U mnie pojawiły się plamy na czole.. Ale liczę na to że znikną po porodzie 😁 ja mam dość jasną karnację i się trochę odznaczają jak nie mam makijażu.
 
A czy planujecie zakup laktator i możecie coś polecić ?😀
Tak, ja biorę swój elektryczny i korzystam w szpitalu. Miałam poprzednio Medele, teraz kupiłam Neno. Ale dziewczyny pisały, że teraz podobno szpitale mają obowiązek dostep. Kilka dni temu dostałam kartkę z wyprawka od położnej z mojej porodówki i nie ma tam laktatora. Chodzisz na szkole rodzenia albo będziesz się jakoś umawiać na "zwiedzanie"porodówki?
 
Dziewczyny jaki kupiłyście albo kupujecie aspirator do nosa.... Nie mam pojęcia co wybrać- Frida, Katarek, Sopelek, elektryczny 🤦‍♀️
Ja mam z canapol baby(jak na zdjęciu) i powiem jest świetny mięciutki prawie cały z silikonu właśnie przez starszaka który z przedszkola przytaszczył katar jestem zmuszona ciągle malutkiej noska oczyszczać od kilku dni 😊
Sierpniowa mama🙂
 

Załączniki

  • Screenshot_20220921-120941_Chrome.jpg
    Screenshot_20220921-120941_Chrome.jpg
    111,7 KB · Wyświetleń: 34
  • Screenshot_20220921-120958_Chrome.jpg
    Screenshot_20220921-120958_Chrome.jpg
    82,2 KB · Wyświetleń: 32
reklama
Do góry