Ja widziałam jak myją ,zaczynając od zlewu w sali po łóżko kończąc na szafce jedna szmatką bez płukania ...i to nawet na oczach innych zero profesjonalizmu.Będę z mężem w szpitalu ale co do szafek szpitalnych mam wielką awersję i wkładam do nich tylko minimum, np. jak w lipcu byłam na patologi to miałam taka ochydna, brudna, zardzewiała że nic do niej nie włożyłam, co prawda oddzial położniczy lepiej wyposażony ale i tak od zawsze ich nie lubię.
reklama
Allama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2022
- Postów
- 861
@Martinika też bierzesz leki przy skracającego się szyjce? Ja już mam dość tych wszystkich prochów z rana, witaminy witaminami ale ja nigdy do brania nie byłam wzorowa jak już kupowałam to leżały,ciąża jest wyjątkiem a tu nie dość że od góry to od dołu ...
Ja w szpitalu leżałam a szyjka mi poleciała i tak czy siak nie ma do niej reguły..staram się oszczędzać ile mogę..
Dla mnie największą trauma w tej ciazy jest "aplikacja" luteiny ilekroć mam to zrobić czuje do siebie obrzydzenie, na prawdę marzę o dniu kiedy to zakończę.
Na szyjkę biorę Utrogestan 200 dopochwowo. Dodatkowo na skurcze i relaksację szyjki Aspargin 3x2. Przy dużych napięciach mam brać No-spę 40 mg do 3x1, ale jeszcze nie brałam Do tego klasycznie witaminy i probiotyk. Sporo tego. Staram się rozdzielić dawki w ciągu dnia, ale ciężko to ogarnąć. Poza tym jeszcze biorę lek na niedoczynność tarczycy. I mam jeszcze leki na serce, ale do brania w awaryjnych sytuacjach.@Martinika też bierzesz leki przy skracającego się szyjce? Ja już mam dość tych wszystkich prochów z rana, witaminy witaminami ale ja nigdy do brania nie byłam wzorowa jak już kupowałam to leżały,ciąża jest wyjątkiem a tu nie dość że od góry to od dołu ...
Ja w szpitalu leżałam a szyjka mi poleciała i tak czy siak nie ma do niej reguły..staram się oszczędzać ile mogę..
Mam podobnie. Też czekam na dzień kiedy nie będę musiała już aplikować leków dopochwowychDla mnie największą trauma w tej ciazy jest "aplikacja" luteiny ilekroć mam to zrobić czuje do siebie obrzydzenie, na prawdę marzę o dniu kiedy to zakończę.
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 830
To jest skomplikowane. Skończone 36 to 36.0, 37.0 to skończone 37.No właśnie każdy inaczej liczy, ale chyba rzeczywiście to jest 37+0. Tak i od wtedy to już koniecznie torba spakowana
Tak tłumaczył mi mój gin. Ja mam wizyty w czwartki i właśnie wtedy mam 0 na końcu i mój gin zawsze mówi wtedy, np. ostatnio "dziś mamy 35 skończone", a to było w dniu 35.0. On mówi że zawsze w ciąży mówimy tylko o tygodniach skończonych. Czyli jak miałam mieć podaną immonoglobuline w 28 tyg to powiedział, że mam się umówić od dnia 28.0.
Żeby sobie to łatwiej wytłumaczyć można spojrzeć od tyłu. Termin porodu to 40.0. Czyli 40 tydzień ciąży zaczyna się w dniu 39.1 a kończy w 40.0. Tak samo idąc od poczatku. 1 tydzień ciąży to teoretycznie dni od 0.0 do 1.0. Drugi tydzień skończony jest więc w dniu 2.0. Przynajmniej ja żyję w takim przeświadczeniu bo tak mówi mój gin.
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 830
To chyba się zgodzę na to w końcu heh. Ale średnio mi się imię mojego męża z tym pierwszym wybranym składa... no ale cóż. Skoro tak ma być to tak będzie.u nas ma syn na drugie imię taty ale to ja sama zaproponowałam a on był w niebo wzięty
Dziękuję super to wytłumaczyłaśTo jest skomplikowane. Skończone 36 to 36.0, 37.0 to skończone 37.
Tak tłumaczył mi mój gin. Ja mam wizyty w czwartki i właśnie wtedy mam 0 na końcu i mój gin zawsze mówi wtedy, np. ostatnio "dziś mamy 35 skończone", a to było w dniu 35.0. On mówi że zawsze w ciąży mówimy tylko o tygodniach skończonych. Czyli jak miałam mieć podaną immonoglobuline w 28 tyg to powiedział, że mam się umówić od dnia 28.0.
Żeby sobie to łatwiej wytłumaczyć można spojrzeć od tyłu. Termin porodu to 40.0. Czyli 40 tydzień ciąży zaczyna się w dniu 39.1 a kończy w 40.0. Tak samo idąc od poczatku. 1 tydzień ciąży to teoretycznie dni od 0.0 do 1.0. Drugi tydzień skończony jest więc w dniu 2.0. Przynajmniej ja żyję w takim przeświadczeniu bo tak mówi mój gin.
Ja patrzę według miesiączki na tygodnie z USG w 12tyg mam 2dni różnicy chyba 6.10 a według om 8.10Ja mam teraz 36+1 wg USG i 38 wg OM, więc przez najbliższe 2 tygodnie do wizyty u lekarza moim planem jest szpital I stopnia
reklama
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 830
Ja mam według usg 3.10, a według OM mam 6 10Ja patrzę według miesiączki na tygodnie z USG w 12tyg mam 2dni różnicy chyba 6.10 a według om 8.10
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: