reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja też mam wynik potwierdzony 😊 2 raz miałam badaną grupę krew w tym samym laboratorium i za 2 razem dostałam taki.
Też tak zrobilam tylko od razu tą kartę sobie wyrobiłam. Mi pani z laboratorium powiedziała jak zrobić ten wynik potwierdzony. 5 lat temu jak rodziłam to wystarczyła stara książeczka dawcy krwi, w ogole nie robilam grupy krwi, ale podobno już tego nie akceptują.
 
reklama
Chyba im chodziło o krew kartę, jak masz dwa wyniki niepotwierdzony i potwierdzony to wyrabia ci laboratorium kartę krwii, ale musisz dodatkowo zapłacić.
Tak dokładnie kartę z grupą krwi,ale teraz już mam potwierdzony bo w szpitalu zrobili.Ale nie zapomnę poinformować położnej w przychodni że problem miałam.
 
Weż sobie wybierz ramię, na ktorym nie będziesz spała🙂 Ból to nie był, raczej dyskomfort, ale jakoś mnie to ramię budziło w nocy, jak na nim spałam🙂
Ha już na żadnej stronie nie śpi mi się dobrze, więc bez różnicy.
Jednak psia kupa nie przyniosła mi szczęścia. Czekam do lekarza, ma mega opóźnienie, następna Pani w kolejce już ostrzega że będzie siedzieć godzinę. Ja jestem dopiero 3. Chciałam zostawić szczepionke w lodowce w punkcie szczepień (bo już widzę, że opakowanie chłodnicze nie wytrzyma tyle czasu) to baba pielęgniarka zatrzasnela mi drzwi przed nosem. Dosłownie zatrzasnela. Musiałam zrobić awanturę i jakaś Pani z recepcji schowała mi te szczepionkę. No dramat. Brak kultury. Wspaniała służba zdrowia.
 
Ha już na żadnej stronie nie śpi mi się dobrze, więc bez różnicy.
Jednak psia kupa nie przyniosła mi szczęścia. Czekam do lekarza, ma mega opóźnienie, następna Pani w kolejce już ostrzega że będzie siedzieć godzinę. Ja jestem dopiero 3. Chciałam zostawić szczepionke w lodowce w punkcie szczepień (bo już widzę, że opakowanie chłodnicze nie wytrzyma tyle czasu) to baba pielęgniarka zatrzasnela mi drzwi przed nosem. Dosłownie zatrzasnela. Musiałam zrobić awanturę i jakaś Pani z recepcji schowała mi te szczepionkę. No dramat. Brak kultury. Wspaniała służba zdrowia.
Wspaniała,tak jak dziewczynie magnez podłączyli przed północą i mówiła pielegniara młoda że przyjdzie zabrać za 3h jak tętno będzie badać, tej się skończyło i poszła to ta była zbulwersowana że do niej przyszła, bo pewnie sobie drzemała .Logika leżeć z podpięta pusta kroplówką bo się panienka młoda chciała wyspać 🤦
 
Ha już na żadnej stronie nie śpi mi się dobrze, więc bez różnicy.
Jednak psia kupa nie przyniosła mi szczęścia. Czekam do lekarza, ma mega opóźnienie, następna Pani w kolejce już ostrzega że będzie siedzieć godzinę. Ja jestem dopiero 3. Chciałam zostawić szczepionke w lodowce w punkcie szczepień (bo już widzę, że opakowanie chłodnicze nie wytrzyma tyle czasu) to baba pielęgniarka zatrzasnela mi drzwi przed nosem. Dosłownie zatrzasnela. Musiałam zrobić awanturę i jakaś Pani z recepcji schowała mi te szczepionkę. No dramat. Brak kultury. Wspaniała służba zdrowia.
A skad ta Pani wie ile lekarz czasu jej poswieci? Na pogaduchy tu przyszla?
Skoro wie, ze tak dlugo jej sie zejdzie to moze popros delikatnie czy Cie nie wpusci przed siebie, przeciez taka kwalifikacja do szczepienia trwa moment
 
Pytałam się w lab o tą grupę krwi ,mówiła że zawsze jest wynik niepotwierdzony chyba że ma się kartę wtedy potwierdzają.
Dokładnie tak mi się wydawało, że to potwierdzenie to jest jakaś procedura do wyrobienia tej oficjalnej karty.

Edit: A widzę, że Wy już więcej postów napisalyscie ;)
 
A skad ta Pani wie ile lekarz czasu jej poswieci? Na pogaduchy tu przyszla?
Skoro wie, ze tak dlugo jej sie zejdzie to moze popros delikatnie czy Cie nie wpusci przed siebie, przeciez taka kwalifikacja do szczepienia trwa moment
Powiedziała, że spieszy się do pracy... Już weszła i na razie jest 14min, zobaczymy co będzie dalej
 
reklama
Ale najlepsza akcja- stary dziadyga (bo inaczej nie nazwę po tym co zrobił) zdjął maseczke żeby się wykaszlec 😂
Ja nie wiem co ci ludzie z tym maja.. nieraz juz sie z tym spotkalam, ze maja maske na gebie a jak kaszelek lapie to zdejmuja, zeby sobie nie namoczyc, wtf..
Serio sie zastanawiam czy oni to robia nieswiadomie i to jest jakis taki odruch bezwarunkowy czy sa po prostu na tyle glupi i robia to celowo. W czasach tych mocnych obostrzen pracowalam w takim miejscu, ze widzialam juz tyle rzeczy.. Mnie juz chyba nic nie zdziwi
 
Do góry