Olafasola1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2022
- Postów
- 966
W 24tc moje szczescie ważyło 608g i tatusiowi pokazała środkowy palec za tydzień idę na glukoze… nie wiem jak ja to przetrwam…
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no z wagi to wychodziło teraz 25+2, z terminu miesiączki to w ogóle 27. tydzień, ale na 100% miałam owulację opóźnioną 2 tygodnie. Moje dzieciaki w drugiej połowie zazwyczaj trochę wyprzedzają, bo syn się urodził 3960 a córa 3690, więc trochę więcej niż srednia z resztą ta waga to szacunkowa przecież tylko, w szpitalu na USG przed pierwszym porodem wychodziło 3700 a jednak było 260 g wiecej.To sporo waży.Ja dziś byłam na USG po 11dniach bo te plamienia to tylko 60g przybrało ale też inny lekarz badał.
No mój miałam w 23tyg w om 670 wagę a teraz w 24tyg 730g wtedy o 2tyg wyprzedzał a teraz już parę dni, ale lekarz inny to i wymiary. terminów to ja już mam według om 8.10 a USG 6,5,2 pazdz i 30wrzesniano z wagi to wychodziło teraz 25+2, z terminu miesiączki to w ogóle 27. tydzień, ale na 100% miałam owulację opóźnioną 2 tygodnie. Moje dzieciaki w drugiej połowie zazwyczaj trochę wyprzedzają, bo syn się urodził 3960 a córa 3690, więc trochę więcej niż srednia z resztą ta waga to szacunkowa przecież tylko, w szpitalu na USG przed pierwszym porodem wychodziło 3700 a jednak było 260 g wiecej.
Mnie to nogi rwał a jak zasypiam to czuję się jakbym jeszcze rosła tak kości w nogach drapią. Mi się najlepiej na wznak śpi teraz w ciąży ale te żyły czytałam się zatykają i staram się jakoś na boku co jest męka pańska mimo że już daje tą poduszkę za plecy to ciśnienie skacze że nie wygodnie a gdzie tu dalej.Dziewczyny czy was nie boli lewy pośladek? Kurde dziś trudno mi się wstało, tak boli mnie z boku... Nie wiem czy dlatego że śpię większość nocy na tej stronie.. Czy to w ogóle związane jest z ciąża któraś tu chyba już o tym pośladku pisała...
Napewno od spania, może masz twarde łóżko ?Dziewczyny czy was nie boli lewy pośladek? Kurde dziś trudno mi się wstało, tak boli mnie z boku... Nie wiem czy dlatego że śpię większość nocy na tej stronie.. Czy to w ogóle związane jest z ciąża któraś tu chyba już o tym pośladku pisała.
Ja miałam już w ciąży bóle biodra/pośladka, zapewne od nerwu kulszowego. Miałam skłonność już jako nastolatka do tego bólu np. po jeździe autokarem. I w ciążach też mnie zawsze dopada. Ja nic na to nie biorę, ale mam wysoki próg bólu i przelykam jakoś ten dyskomfort.Dziewczyny czy was nie boli lewy pośladek? Kurde dziś trudno mi się wstało, tak boli mnie z boku... Nie wiem czy dlatego że śpię większość nocy na tej stronie.. Czy to w ogóle związane jest z ciąża któraś tu chyba już o tym pośladku pisała...
Mnie boli od spania na lewym boku, sporadycznie boli prawyDziewczyny czy was nie boli lewy pośladek? Kurde dziś trudno mi się wstało, tak boli mnie z boku... Nie wiem czy dlatego że śpię większość nocy na tej stronie.. Czy to w ogóle związane jest z ciąża któraś tu chyba już o tym pośladku pisała...
Najlepsze podejście Daj potem znać jak wynikiJa miałam już w ciąży bóle biodra/pośladka, zapewne od nerwu kulszowego. Miałam skłonność już jako nastolatka do tego bólu np. po jeździe autokarem. I w ciążach też mnie zawsze dopada. Ja nic na to nie biorę, ale mam wysoki próg bólu i przelykam jakoś ten dyskomfort.
Siedzę właśnie na krzywej glukozowej. Trochę się boje o wyniki, bo wskazania z glukometrów na czczo były dziwaczne a do tego mam infekcje gardla co może powodowac gorsze wyniki, ale już mi to wisi. I tak jestem na diecie, i tak codziennie siedzę nad glukometrem. A jak mi wpisza w kartę ciąży cukrzycę, to mi to życia nie łamie, bo nie chce rodzic poza szpitalem najwyższej referencyjnosci.
dla mnie akurat to nie jest ważne, ale też rozumiem kobiety, które chcą rodzic w bardziej przytulnym pokoju narodzin. A u nas nie przyjmują do takiej sali kobiet z cukrzyca ciążowa, podjerzewam, że w mieście obok jest podobnie. Trochę to wg mnie głupawe, bo pokój jest w obrębie szpitala, ale pewnie to decyzja pomiedzy odsiewem tłumów a zapewnieniem sprawnosci funkcjonowania bloku porodowego. Mnie wystarczy fotel porodowy oddzielony parawanikiem, więc spoxNajlepsze podejście Daj potem znać jak wyniki