reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.
Ja 19 tydzień ciąży - 1kg na plusie, ale taki, który się pojawia i znika :)
Pierwsze prawie 4 miesiące były straszne i jeszcze schudłam, więc właściwie powoli wyrównuję wagę sprzed ciąży. Jak martwiłam się o to, że nie mogę jeść, usłyszałam od Pani Dr., żeby się nie martwić i że dzidzia ładnie rośnie, co mnie uspokoiło. Dodatkowo wiesz jak zdrowo odżywiałaś się przed ciążą, brałaś witaminki, te pierwsze miesiące, aż tak nie wydrenują organizmu - na szczęście! A co do tycia, wszystko zależy od BMI sprzed ciąży, bo od tego te normy ile powinno się przytyć w ciąży zależą:)
 
reklama
Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.
Ja jem 5 posiłków, bo faktycznie czuję głod. Jem inaczej, jak przed ciążą. Częściej i mniejsze porcje. I na pewno jem więcej warzyw i owoców. W końcu piję odpowiednie ilości wody. Niektórych potraw nie ruszę do dzisiaj, które kiedyś lubiłam, a które w I trymestrze wywoływały mdłości. Jestem w 16 tygodniu i ważę 2 kg więcej od wagi startowej. Mam straszną awersję do mięsa..
 
Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.
u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać 😀 chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...
 
Ja jem 5 posiłków, bo faktycznie czuję głod. Jem inaczej, jak przed ciążą. Częściej i mniejsze porcje. I na pewno jem więcej warzyw i owoców. W końcu piję odpowiednie ilości wody. Niektórych potraw nie ruszę do dzisiaj, które kiedyś lubiłam, a które w I trymestrze wywoływały mdłości. Jestem w 16 tygodniu i ważę 2 kg więcej od wagi startowej. Mam straszną awersję do mięsa..
mam dokładnie tak samo, nie mogę patrzeć na potrawy, którymi wymiatowalam w I trymestrze, a one mi wcześniej mega smakowały 🙈😀 z mięsem u mnie też podobnie 🙏
 
u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać 😀 chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...
Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! :) I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę :D
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić 😅
 
Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! :) I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę :D
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić 😅
Ja przez ostatnie 3 tygodnie wymiatowalam tylko 2 razy. Jest coraz lepiej 🙂
Ruchów jeszcze nie czuje, a Wam zazdroszczę bardzo, nie mogę się ich doczekać. Musi to być cudowne uczucie ❤
 
Dziewczyny czy zjadacie rzeczywiście tę zwiększoną liczbę kalorii? U mnie to powinno być około 2200. Ja niesety bardzo mało jak na razie przybrałam na wadze, niecałe 2 kg do tygodnia 18+2. Bylam wczoraj u dietetyka i powiedział, że za mało jem. Oczywiście też za mało mięsa czerwonego bo hemoglobina i hematokryt mocno spadły. Jak zaczęłam liczyć w apce to wychodzi, że zjadalam max 1900 kalorii, ale więcej już nie mogę w siebie wcisnąć. Czy wam wzrósł apetyt wyraźnie? Bo mi to mam wrażenie, że nawet spadł. Nigdy nie byłam niejadkiem, a teraz na prawdę mi się nie chce tak jeść.
Jeju kalorii nie liczę ale jestem częściej głodna. Mojemu dziecku najlepiej smakują kwasne potrawy bo na takie mam najczęściej ochotę;) przytyłam już 6 kg... mam 176 cm I 70 kg teraz.
u mnie +1kg - 16 tydzień, jem teraz bardzo dużo, ciągle jestem głodna, ale po wadze tego nie widać 😀 chociaż pierwszy trymestr był ciezki, jeśli chodzi o jedzenie. Powiedzcie mi jak się czujecie? U mnie było super, A teraz znowu wróciły mdłości...
Ja się czuje ogolnie rewelacyjnie. Ale jak trochę więcej pochodzę albo kucam to mam bóle w kroczu albo kości lonowej. No i nadal zakaz przemęczania się i dźwigania.
 
Hmm mam tak samo właściwie, nadal wymiotuje, ale już na szczęście nie codziennie! :) I też gdzieś w tym 19tym tygodniu mdłości wróciły. A co do jedzenia to jakoś super dużo nie jem - tylko śniadanie i obiad jest spory, ale więcej nie za bardzo jestem w stanie wcisnąć. Jem to na co mam ochotę, raczej nie słodycze czy przekąski, ale jak mam ochotę na ciasto to sobie sporadycznie zrobię i skubnę :D
A jeśli chodzi o cyferki na wadze, to myślę, że to się zmieni z czasem i staram się za dużo nie martwić 😅
O matko! Mdłości pożegnałam z końcem I trymestru i wróciłam do życia mniej więcej... 🙂 wymiotowałam raz a i to przez migrenę bez tabletek, a nie z powodu ciąży. A i tak wspominam ten czas źle.
 
reklama
16+6, u mnie też pierwsza ale zupełnie nic nie czuje, nawet burczenia, na wizycie byłam przedwczoraj i wszystko ok więc to mnie nie martwi że coś nie tak ale chciałabym już czuć :)
Bo po tygodniu już będę się martwić 🤣
A który tydzień? Ja nie czuję albo nie wiem, że czuję, bo pierwsza ciąża..
 
Do góry