reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

A jak się masz na dziś?
plamienia na brązowo pojawiły się około 12-13, poki co nie są silniejsze, ani nie ma żywej krwi.
Luteina przyszła wiec tez mi trochę lepiej na psychice👍
Poza tym zrobiłam kolejne testy rano- dalej pozytywne, elektroniczny dalej pokazuje 3+ tygodni wiec beta nie spada, a zatem wierze ze wszystko Ok.

Cukier niestety z rana znowu powyżej normy.

Poza tym norma - lekkie pobolewanie jak na okres, bóle nóg jakbym kilometry przebiegła i gazy 😂😂😂😂😂😂😂 ale to takie ze szkoda mi każdego kto musi ze mną być w pomieszczeniu w danym momencie 🙀😬😅😂😂😂🤣
 
reklama
Kurde, dziewczyny, jak tak Was czytam, to zazdroszczę, że macie już pierwsze badania i wizyty za sobą, ja jestem dziś dopiero 4+5 😩 do lekarza idę za jakieś półtora tygodnia, mam nadzieję, że już zobaczę ❤️
Z objawów to od jakiegoś tygodnia strasznie bolą mnie piersi, okropnie, nie da się dotknąć 🥴 poza tym chyba nic szczególnego, mdłości na razie brak. Jestem strasznie senna, codziennie po pracy śpię jakieś 2h, ale to to miałam już przed ciążą, więc się nie liczy 😂
To jesteśmy na podobnym etapie. Ja planuje isc za ok 2 tyg. Na kiedy masz termin z om?
 
O nie, to u mnie tak nie ma 😆 jedynie jem w dużych ilościach ale jako zachcianek takich typowych to nie mam. Może nie będę miała w ogóle? 😄 Ale za to chumorki mam... jeszcze gorsze niż przez okresem .
mi się krew gotuje bardzo szybko. Nie chce mi się płakać czy coś ale nerwy mam takie ze sama siebie nie rozpoznaje 🤣
 
Dziewczyny a jak u Was z ciepłem? Ja aktualnie mam w domu 24st i chodzę w grubej bluzie pożarowe bo ciągle mi zimno... Mój mąż jak już słyszy "może podkrecmy ogrzewanie bo jakoś zimno" To tylko puka się w głowę... A ja na serio marzne... 🤣
Też marznę...
 
mi się krew gotuje bardzo szybko. Nie chce mi się płakać czy coś ale nerwy mam takie ze sama siebie nie rozpoznaje 🤣
Skad to znam. Ja miałam nawet napad płaczu, bo ubzdurałam sobie ze moj partner zaluje mi szynki 🤣🤣🤣 a on po prostu nie chciał abym kupila taka ilość bo stwierdził że wyrzucimy ją, a ja nie patrząc rzuciłam ta szynkę w sklepie na półke i poszlam z płaczem. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o ciąży 🤣🤣🤣
 
Kurde, dziewczyny, jak tak Was czytam, to zazdroszczę, że macie już pierwsze badania i wizyty za sobą, ja jestem dziś dopiero 4+5 😩 do lekarza idę za jakieś półtora tygodnia, mam nadzieję, że już zobaczę ❤️
Z objawów to od jakiegoś tygodnia strasznie bolą mnie piersi, okropnie, nie da się dotknąć 🥴 poza tym chyba nic szczególnego, mdłości na razie brak. Jestem strasznie senna, codziennie po pracy śpię jakieś 2h, ale to to miałam już przed ciążą, więc się nie liczy 😂
Ja dziś z om 5+2 i jeszcze nawet sie nie umówiłam do lekarza..jakos tak brak mi czasu..a w pracy nie chce dzwonić zeby nikt nie słyszał 😏
 
Skad to znam. Ja miałam nawet napad płaczu, bo ubzdurałam sobie ze moj partner zaluje mi szynki 🤣🤣🤣 a on po prostu nie chciał abym kupila taka ilość bo stwierdził że wyrzucimy ją, a ja nie patrząc rzuciłam ta szynkę w sklepie na półke i poszlam z płaczem. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o ciąży 🤣🤣🤣
Padłam🤣
 
reklama
A ja byłam dziś bliska pierwszego odlotu w tej ciąży. Mdli mnie trochę ale myśle, ze tak nie za mocno, nie wymiotuję. czasem muszę odpocząć. Ale najgorsze jest stanie + gorąco.
Dziś byłam w biedronce, wzięłam wózek by nie dźwigać. W sklepie syn mi do niego wlazł i usną. Przy kasie była tylko jedna osoba przed wiec stanęłam bo już trochę słabo było i nie miałam sił na samoobsługowa. No ale Pani musiała odejść i pojsc pomagać w tych samoobsługowych. A ja czuję, ze zaraz dosłownie gwiazdki zobaczę. zaczelam szukac jakiegoś napoju przy kasach ale nic a mi dziecko w wózku śpi, nie mam jak się wycofać. Wiec spytałam czy w pobliżu coś jest, jakiś pan poleciał mi po wodę, pani szybko skasowała. Napiłam się tej ”wody” a się okazało ze to jakaś smakowa z aromatem truskawki i kręciek trochę przeszedł ale pierwszy raz myślałam ze nie wytrzymam i będzie paw. Coś obrzydliwego ta smakową woda, zwłaszcza ze mnie odrzuca od słodkiego.

Na zewnątrz i bez maseczki jak ręka odją
 
Do góry