reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

A w którym tygodniu zaczęły wam się zachcianki jedzeniowe? U mnie chyba jeszcze ich nie ma. Ale to pewnie dlatego ze za wcześnie.
u mnie wszystko co związane z jedzeniem jako objawem zaczęło się bardzo szybko.
Wyniuchałam słoik smalcu, szczelnie zamknięty, wsadzony do plecaka w innym pomieszczeniu.
I tak mi się go zachciało ….. a jak on mi smakował, a jak później pół dnia mi niedobrze było bo sie przejadłam 😂
 
reklama
Dziewczyny a jak u Was z ciepłem? Ja aktualnie mam w domu 24st i chodzę w grubej bluzie pożarowe bo ciągle mi zimno... Mój mąż jak już słyszy "może podkrecmy ogrzewanie bo jakoś zimno" To tylko puka się w głowę... A ja na serio marzne... 🤣
Mi o dziwo wreszcie się temperatura wyrównała, zawsze byłam mega zmarzluchem. Koc i bluza to była podstawa. Jak miałam mdlosci to wszędzie okna otwarte mimo tego że za oknem wiatry były takie że głowę urywało. Ja zaczęłam zbijać TSH w ciąży i mam wrażenie że po tym eutyroxie dużo lepiej funkcjonuje
A w którym tygodniu zaczęły wam się zachcianki jedzeniowe? U mnie chyba jeszcze ich nie ma. Ale to pewnie dlatego ze za wcześnie.
Nie mam takich zachcianek że musze coś zjeść i koniec kropka. Faktycznie ciągnie mnie bardziej do kwaśnego, szczególnie cytrusty. Więcej mam produktów których nie tknę typu kawa, nie mam ochoty na wędliny, mięsa nie jadłam od 3 tygodni chyba
 
u mnie wszystko co związane z jedzeniem jako objawem zaczęło się bardzo szybko.
Wyniuchałam słoik smalcu, szczelnie zamknięty, wsadzony do plecaka w innym pomieszczeniu.
I tak mi się go zachciało ….. a jak on mi smakował, a jak później pół dnia mi niedobrze było bo sie przejadłam 😂
O nie, to u mnie tak nie ma 😆 jedynie jem w dużych ilościach ale jako zachcianek takich typowych to nie mam. Może nie będę miała w ogóle? 😄 Ale za to chumorki mam... jeszcze gorsze niż przez okresem .
 
u mnie wszystko co związane z jedzeniem jako objawem zaczęło się bardzo szybko.
Wyniuchałam słoik smalcu, szczelnie zamknięty, wsadzony do plecaka w innym pomieszczeniu.
I tak mi się go zachciało ….. a jak on mi smakował, a jak później pół dnia mi niedobrze było bo sie przejadłam 😂
A jak się masz na dziś?
 
Dziewczyny a jak u Was z ciepłem? Ja aktualnie mam w domu 24st i chodzę w grubej bluzie pożarowe bo ciągle mi zimno... Mój mąż jak już słyszy "może podkrecmy ogrzewanie bo jakoś zimno" To tylko puka się w głowę... A ja na serio marzne... 🤣
ojj mi też jest ciągle zimno, chłopaki porozbierani, a ja w dresach i bluzie 😅
 
Kurde, dziewczyny, jak tak Was czytam, to zazdroszczę, że macie już pierwsze badania i wizyty za sobą, ja jestem dziś dopiero 4+5 😩 do lekarza idę za jakieś półtora tygodnia, mam nadzieję, że już zobaczę ❤️
Z objawów to od jakiegoś tygodnia strasznie bolą mnie piersi, okropnie, nie da się dotknąć 🥴 poza tym chyba nic szczególnego, mdłości na razie brak. Jestem strasznie senna, codziennie po pracy śpię jakieś 2h, ale to to miałam już przed ciążą, więc się nie liczy 😂
 
reklama
Do góry